Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Wystawy

Wystawy Nasze sukcesy wystawowe, jak przygotować CzW, jak wystawiać....

 
 
Thread Tools Display Modes
Old 23-04-2008, 14:34   #1
Konrad:)
Member
 
Konrad:)'s Avatar
 
Join Date: Feb 2006
Location: Warszawa
Posts: 747
Send a message via Skype™ to Konrad:)
Default Sedziowanie na wystawach....

Dołączamy się do tematu wywołanego przez Agnieszkę, gdyż ma on bardzo bliski związek z tym, o czym Margo i wiele innych osób wypowiada się na forum “Peronówki”. Z pewnością wszyscy zauważyli, że od pewnego czasu praktycznie nie ma w Polsce wystawy, której wyniki nie byłyby kwestionowane w sposób zasadniczy. Poruszone więc problemy zasługują, żeby o nich mówić w jak najszerszym gronie. Na początku kilka zastrzeżeń: (i) temat dotyczy szeroko pojętej kwestii poziomu sędziowania – i niczego innego; (ii) naszych uwag nie należy odnosić do żadnego z właścicieli CSV, hodowców polskich i zagranicznych, ani ich psów - przykłady służą wyłącznie ilustracji stawianych tez; (iii) nie oceniamy też (programowo) polskich czy zagranicznych sędziów, pomimo wskazania konkretnych nazwisk; (iv) cytaty z poszczególnych wypowiedzi są “dosłowne”, chociaż nie wszędzie całe jednostki zdaniowe zostały przytoczone; skróty nie wpływają jednak na sens wypowiedzi autorów.


Ad rem:
Margo: W Polsce czesto spotykamy sie z DOSKONALYM sedziowaniem ale MINUSOWYM - czyli niektorzy sedziowie maja tendencje do stawiania na pierwszym miejscu psow najgorszych. ….


Ocena “bardzo dobra” jest w naszym środowisku postrzegana jako “negatywna” – w pewnych okolicznościach nawet “bardzo negatywna”. Warto byłoby więc się zastanowić, jak w tej sytuacji wyjaśnić wyniki niektórych wystaw. Przytoczony niżej przykład dotyczy psa spoza Polski, żeby nie było podejrzeń, że komuś z “naszych” chcemy zrobić przykrość:
Enar spod Dumbiera:
  • Częstochowa (20/04/200, sędzia Grzegorz Robak, ocena “doskonała”
  • miesiąc wcześniej - Nitra (30/03/200, sędzia Sonia Bognarowa, ocena “bardzo dobra”
  • “bardzo dobrą” dał mu też Oskar Dora (17/08/2007) i Frantisek Rosik (4/11/2007); ale dostawał też na Słowacji ocenę “doskonałą” – więc i tam nie ma jednomyślności.
To kto tu ma rację – polski sędzia czy znający na pamięć wzorzec sędziowie ze Słowacji? Czy, jeśli uznamy, że decydują autorytety, negatywną – wobec stanowiska Bognarowej, Dory i Rosika - ocenę “ocen” wystawianych przez polskiego sędziego należy także rozciągnąć na inne wilczaki ? Także te, które wygrały ? Bo jeżeli już – to konsekwentnie. Ewentualne wyjaśnienie typu “w marcu” pies był zmęczony, a “w kwietniu” w dobrej formie, raczej nie zaspokoi naszej ….ciekawości, zwłaszcza, że go widzieliśmy w Nitrze “w realu”.


Margo: Jak zachecic nowych mlodych hodowcow na wydawanie kasy na sprowadzanie doskonalych wilczych psow ze Slowacji, jesli z takim psem beda u nas jechac na ocenach "bardzo dobrych" …. (podkr. nasze)

No właśnie – ale przytoczone wyżej wyniki (chociaż to tylko przykład) wskazują na coś zupełnie innego. Nawiązując do jednego z postów Daivy należałoby stwierdzić, że to u nas– może, według Daivy, niesprawiedliwie – ale łatwiej uzyskać championat. Dziwne tylko, że te same psy, które w Polsce pozdobywały championaty, także w Wilnie uzyskały całkiem, całkiem rezultaty – vide wyniki.

Margo: I "polski" problem jest juz zauwazalny za granica. Dotad na spotkaniach w Nitrze slyszelismy wiele pochwal na temat psow z Polski.... Teraz czesciej bylo slychac SALWY SMIECHU (tu pozdrowienia dla top hodowcow z Niemiec)….

Śmiać się łatwo, tylko zawsze warto zadać pytanie: kto, z czego i w jakiej sytuacji się śmieje. Dlaczego mu tak wesoło ? Nie jeździmy tak często na Słowację i do Czech, ale ładnych kilka wystaw zaliczyliśmy. Jakoś nie zauważyliśmy tam nadreprezentacji “top hodowcow z Niemiec”. A Słowacja i Czechy, to przecież matecznik; źródło źródeł. Może motyl macha skrzydłami w inną stronę, a może …? W zeszłym roku w Późnej mieliśmy okazję zaobserwować sposób traktowania psów przez niektórych niemieckich (i nie tylko) właścicieli – wcale nam nie było do śmiechu.


Problem z sędziowaniem (nie tylko w Polsce) także dostrzegamy – publicznie nigdy nie kwestionowaliśmy wyników wystaw, ale z zupełnie innych względów, o których otwartym tekstem informowaliśmy. Zgadzając się z Margo (innymi osobami) w zakresie bardzo wielu prezentowanych poglądów, pragnęlibyśmy zwrócić jednak uwagę, że ta wymiana zdań, jej miejsce i forma, przypomina specyficzny klub towarzyski, który “w salonie” dyskutuje o tym, że ci “w drugim pokoju” są “be”. Racja jest po jednej stronie, po drugiej, leży pośrodku - nieważne; jeśli tak się będzie postępować, osiągnięty zostanie efekt zbliżony do stania na moście i plucia do rzeki. Pogadamy, ustalimy, że mamy rację i w poczuciu dobrze spełnionego obowiązku, ale i wyrządzonej nam krzywdy, rozejdziemy się do domów, by czekać na następną wystawę i móc powiedzieć: “a nie mówiliśmy …”

Największe nasze zdziwienie budzi jednak fakt, że kwestionując wyniki wystaw (na taką skalę!) jakoś nikt nie zdecydował się na zgłaszanie oficjalnych protestów. Znając statystyki z profesji prawniczej (gdzie sędziowie muszą spełniać jednak trochę wyższe kryteria zawodowe) wiemy, że około 30% ferowanych przez nich wyroków jest uchylanych w kolejnych instancjach - bo ludzie się mylą. Więc odwoływać się warto i w uzasadnionych sytuacjach powinno się to robić - inaczej wiarygodność skarżących się na nieprawidlowości może budzić wątpliwości. Z praktyki (nie nas dotyczącej) wiemy, że także protesty dotyczące ocen psów przynoszą wymierne rezultaty. My nie siebie mamy przekonać, że mamy rację, tylko skutecznie wpłynąć na poziom sędziowania.

Przy okazji - na Słowacji odbyła się niedawno narada hodowców i sędziów; coś ustalili (co ? - nie wiemy), ale z pewnością coś dobrego. Może by tak i u nas – n.p. w związku – zorganizować podobną naradę – wszyscy niezadowoleni z wyników, trzymając w rękach wzorzec, w bezpośredniej dyskusji z sędziami, w oparciu o konkretne przykłady niewłaściwego sędziowania, postaraliby się zmienić niekorzystny stan rzeczy. Czego sobie i Wszystkim życzymy!
__________________
Eury z Peronówki
http://eury.zperonowki.com/
Konrad:) jest offline   Reply With Quote
 


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 23:32.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org