|
Żywienie i zdrowie Czym żywić wilczaka, informacje o karmach i pomysły na smakołyki, jak szczepić i co robić, gdy pies zachoruje.... |
|
Thread Tools | Display Modes |
11-04-2012, 19:59 | #1 |
czuły barbarzyńca
Join Date: May 2010
Location: miastowieś S-łomianki
Posts: 1,859
|
rekonwalescencja
Nie wiem, czy wybralam dobry temat, ale co tam:
Jak mozna zorganizowac czas okresowo unieruchomionemu doroslemu wilczakowi? Spacery musza byc oszczedne, ale pies sie nudzi straaaaaaszliwie. Chcialabym wiedziec, jakie aktywnsci mozna zapodac zagipsowanemu na 2 tyg. psu - na przyklad w obrebie mieszkania. Mam dosyc nieustającej adoracji lodówki Mam teraz luzik w robocie i moge byc do dyspozycji mojego najmlodszego syneczka w g. 16.00-10.00. Ale kurde brak mi inwencji |
11-04-2012, 20:10 | #2 |
Member
Join Date: Aug 2010
Location: Warszawa
Posts: 620
|
Ta sobie myślę, że to może być dobra okazja aby popracować nad posłuszeństwem. Czyli nie ma jedzenia za darmoszkę, trzeba trochę poćwiczyć. Równanie, siadanie, warowanie czy jakieś sztuczki można chyba robić z łapą w gipsie
Jeszcze tropienie przyszo mi do głowy. Mozna chować jedzenie po kątach, albo układać jakieś skomplikowane ślady, zeby chodził powoli, miał zajęcie dla głowy i jednocześnie nie nadwyrężał łap |
11-04-2012, 20:20 | #3 |
VIP Member
|
Tropienie, szukanie, węszenie - znakomicie męczy, a nie nadwyręża ruchowo
Chowanie smaczków czy zabawek w innym pokoju, na zewnątrz/wewnątrz domu i niech się chłopak pomęczy Równie dobre są zajęcia z klikerem, czyli naprowadzanie, wyłapywanie, kształtowanie pewnych zachowań- najprościej ujmując-sztuczki różnorakie, potrzebne i nie |
11-04-2012, 20:21 | #4 |
aen'drean va, eveigh Ain!
|
Ja dostałam taką rade żeby Narsilowi zrobić 'zabawke'. Wziąć dość spory karton, napakować do niego różnych rzeczy, typu pozgniatane gazety, szmatki, powrzucać tam smaki, niektóre zamaskować w zwiniętej gazacie właśnie i niech Młody wybiera. Ponoć bardzo odstresowujące zajęcie i wymaga pomyślunku
__________________
'Jesteś odpowiedzialny za to, co oswoiłeś' Antoine de Saint-Exupery |
11-04-2012, 20:29 | #5 | |
czuły barbarzyńca
Join Date: May 2010
Location: miastowieś S-łomianki
Posts: 1,859
|
Quote:
chyba pomysle o tych tropach w pokoju... |
|
11-04-2012, 20:33 | #6 |
'Wilk z baśni' :)
Join Date: Jan 2008
Location: Kraków / Żydów...i tak na zmianę:)
Posts: 749
|
Jeszcze żeby nie było modłów pod lodówką, można zapodać zabawki typu Kong Taki dobrze przemyślany kong nie tuczy bo można go nadziać czymś nietuczącym, albo bardzo trudnym do wyjęcia. Daje zajęcie na dłuższy czas ("dłuższy" jak na możliwości wilczaka) i faktycznie wycisza przy ciągłym stosowaniu Jeszcze fajnie sprawdzają się "prezenty" - małe porcje jedzenia pozawijane w rolkę po papierze toaletowym np i potem w gazetę - zależnie do stopnia"naumienia się" psa, można zawijać w kolejne warstwy, chować w pudełka do rozrywania itp co fantazja podpowie...tylko potem jest trochę sprzątania
Fajny jest kliker, bo można sobie porobić z nim rzeczy na precyzję - psiak kombinuje głową a nie nogami edit: widzę, że się zdublowałam się z Gagą i Shyboy
__________________
www.wilkzbasni.pl Kalaratri z Peronówki (Furia) & Clair De Lune Srdcerváč (Luna) & Bazyliszek Wilk z baśni Last edited by Bajka; 11-04-2012 at 20:35. |
11-04-2012, 20:37 | #7 | |
VIP Member
|
Quote:
|
|
11-04-2012, 22:26 | #8 |
Call Me Sexy Srdcervac
|
ja tez polecam wszelkie zabawy wechowe
np. nazywanie zapachow-czyli pokaz majeranek, pokaz bazylie, pokaz oregano itd. i potem trudniesze: pokaz plastik, pokaz metal, pokaz gume itd. o ile pies lubi sie uczyc nowych rzeczy |
12-04-2012, 09:14 | #9 |
Member
Join Date: Aug 2010
Location: Warszawa
Posts: 620
|
A jak nauczyć psa takiego pokazywania?
|
12-04-2012, 09:40 | #10 |
czuły barbarzyńca
Join Date: May 2010
Location: miastowieś S-łomianki
Posts: 1,859
|
Chyba wole zabawe w wąchanie ziela, niż wyjadanie z konga
gęsta pacia z konga znika w minute, a nie znam takiej bezkalorycznej paci... (Musze sprawdzic po robocie, czy majeranek w sloiku nie zwietrzal) |
12-04-2012, 14:19 | #11 |
VIP Member
|
Uprzedzam tylko, że nam tak wyraźnie pachnące zioła wcale nie są łatwe dla psa Chodzi o to, że dla nas one pachną bardzo różnie, bez pudła odgadniesz czy wąchasz majeranek czy miętę. Pies ma z tym gorzej....Ale próbujcie
|
12-04-2012, 16:06 | #12 |
Call Me Sexy Srdcervac
|
ja sie z Lalka w to bawilam to najwiekszym problemem bylo zrozumienie ze zapach ma nazwe a potem rozkminienie co maja ze soba wspolnego przedmioty z podobnego materialu.
jak nauczyc? nie wiem napewno umiala juz targetowac przedmioty. no i ma wielki zapal do uczenia sie takich bzdurek. |
12-04-2012, 22:12 | #13 | |
czuły barbarzyńca
Join Date: May 2010
Location: miastowieś S-łomianki
Posts: 1,859
|
Quote:
jutro cwiczymy ziółka |
|
|
|