|
Wychowanie i charakter Jak poradzić sobie ze szczeniakiem, najczęstsze problemy z CzW, jak je rozwiązać, .... |
|
Thread Tools | Display Modes |
16-08-2011, 10:11 | #1 |
Junior Member
Join Date: Jul 2011
Location: Brwinów
Posts: 149
|
Sikanie na...swoje posłanie
Ha! mam pierwszy "problem", który za bardzo nie wiem jak przeskoczyć. A mianowicie.. Aroon jak to szczeniak siusia wszędzie - powoli to już zanika, bo po każdej zabawie, śnie, jedzeniu od razu wyprowadzam na spacer. W sumie w ciągu dnia też sporo godzin spędzamy na spacerach tak po prostu. Czytałam do tej pory, że wilczaki nie siusiają na swoje posłania.. A tu.. Kupiłam nowe posłanie..nasikała..pomyślałam, że musi "zaznaczyć" swoje miejsce, ale to się powtarza. Kupiłam inne posłanie (ma 2 w różnych częsciach domu) też siusia na nie.. To, że nam się wpycha do spania do łóżka to jest jeszcze do zrozumienia, chce być blisko nas...Ale też potrafi się zsikać nam na łóżko. I na serio nie wiem skąd to się u niej bierze. Gdyby chodziło o chęć zaznaczania swojej obecności to by to tak często robiła?
Proszę o podpowiedzi |
16-08-2011, 10:22 | #2 |
Call Me Sexy Srdcervac
|
Zapytaj hodowcy czy nie byly uczone sikania na maty. Moze malej sie kojarzy...
|
16-08-2011, 10:33 | #3 |
VIP Member
|
Fajnie się sika gdy nic nie moczy łapek, jest stabilnie i miękko. Dywany masz?
|
16-08-2011, 11:05 | #4 | |
'Wilk z baśni' :)
Join Date: Jan 2008
Location: Kraków / Żydów...i tak na zmianę:)
Posts: 749
|
Quote:
tak swoją droga, "normalne" wyczyszczenie posłania tak, że "ty nie czujesz" niewiele da - jaki pies ma węch to wiadomo i tak wyczuje, że "o tam się sikało".
__________________
www.wilkzbasni.pl Kalaratri z Peronówki (Furia) & Clair De Lune Srdcerváč (Luna) & Bazyliszek Wilk z baśni |
|
16-08-2011, 11:23 | #5 |
Junior Member
Join Date: Jul 2011
Location: Brwinów
Posts: 149
|
Nie mam dywanów - ale jej to nie przeszkadza potrafi normalnie spompować się na deski Łóżko octem potem polałam - podobno zapach zaciera...
A co z faktem, że nie sika się tam, gdzie się śpi? Bo ona nasika, a pół godizny później w to samo miejsce się kładzie i śpi?? |
16-08-2011, 11:32 | #6 |
Wilkokłak
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
|
Z tym łóżkiem to wg mnie faktycznie trochę dziwne, zwłaszcza że jak rozumiem - pozwalacie małej na nie wchodzić, więc raczej "zaznaczanie terenu" odpada.
Łowca był straszną sikawką - sikał w domu bardzo długo, ale na łóżko nie zlał nam się NIGDY, nawet jak miał 8 tygodni, a praktycznie od początku (a może właśnie dlatego) pozwalaliśmy mu na nie włazić bez problemu. |
16-08-2011, 11:36 | #7 |
K-Lee Family
|
Kali zdarzyło się sikać na łóżko i na posłanie, ale nie traktowaliśmy tego jako coś dziwnego. Po prostu sikała tam gdzie stała Początkowo zawsze stawialiśmy ją na matę, a kiedy zaczęliśmy wychodzić na dwór to na dworze... Dłuuuuugo jej zajęło nauczenie się nie sikania w domu - dopiero jak skończyła 9 miesięcy to przestała w domu - pomijam drobne wypadki, kiedy za długo została sama...
Ale na posłana i łóżko przestała sikać sama z siebie. |
16-08-2011, 12:04 | #8 | |
Junior Member
Join Date: Apr 2011
Location: Warszawa
Posts: 242
|
Quote:
Nie jestem pewien, ale wydaje mi się, że to sikanie nie ma nic wspólnego z zaznaczaniem terenu. Po prostu na posłaniu jest wygodnie
__________________
Kuba Pies: Absynt Wilk z Baśni (Jaskier) |
|
16-08-2011, 12:10 | #9 | ||
'Wilk z baśni' :)
Join Date: Jan 2008
Location: Kraków / Żydów...i tak na zmianę:)
Posts: 749
|
Quote:
Quote:
Znam taką jedną aparatkę, która też 'sikała tam gdzie spała', tylko potem wyszło, że piesek mały, posłanie duże i sikało się w jednym miejscu, ew. spało w drugim, a najczęściej to i tak się spało z opiekunami w łóżku albo na kanapie,więc na swoim posłanku to się leżało "jak pan kazał" albo był zakaz spania gdzie indziej,wiec z braku lepszych opcji szła na posłanko - czyli posłanko było "swoje" tak bardziej z przymusu, bo jako "swoje do spania" psiak miał w główce zakodowaną kanapę i pana łóżko. Tylko opiekunom się wydawało,że posłanko jest po to, żeby w nim spać Pies miał zdanie zupełnie inne A z tym sikaniem na łóżko to podobnie mieliśmy z Żabą - zdarzyło się jej i spać i sikać na łóżku, ale to tak samo, jak powyżej: spało się na poduszce, nasikało się w nogach. łóżko w stosunku do dziesięciokilowej Żaby było takie duże, że pies tego kompletnie nie traktował jak "jeden mebel". Edit: Najlepiej pilnować tego, żeby się nie zagapić i takiego malucha "wysikać" na czas U nas się sprawdziło pilnowanie sikania zawsze: po jedzeniu, po piciu, po obudzeniu, po zabawie Wtedy było największe prawdopodobieństwo Ale wiadomo, każdy pies inny - u nas akurat to pomogło
__________________
www.wilkzbasni.pl Kalaratri z Peronówki (Furia) & Clair De Lune Srdcerváč (Luna) & Bazyliszek Wilk z baśni Last edited by Bajka; 16-08-2011 at 12:21. Reason: bo się przypomniało:) |
||
16-08-2011, 14:32 | #10 |
Senior Member
Join Date: Mar 2011
Location: Trójmiasto
Posts: 1,756
|
ja bym sie nie martwila za bardzo, nasz Uro zaszczywal wszystko jak leci, i swoje poslania, i poslania reszty psow i nasze lozka. Minelo troche czasu i mu przeszlo, teraz to juz od okolo miesiaca mamy spokoj ze wszystkim.
|
|
|