|
Wychowanie i charakter Jak poradzić sobie ze szczeniakiem, najczęstsze problemy z CzW, jak je rozwiązać, .... |
|
Thread Tools | Display Modes |
|
06-09-2012, 20:43 | #1 |
ngi dhla
Join Date: Aug 2011
Location: małaPolska
Posts: 321
|
Burczenie
Mam pytanie czy i jak pacyfikujecie burczenie burego odbywające się w ramach dezaprobaty dla aktualnie podejmowanych działań teoretycznie wyższego stopniem. Burczenie bez zmarszczonego pyska i bez wystających zębów.
Przykład 1. Nie chcę wyjść z klatki, czyli mojego legowiska, ostatniego bastionu obrony. Ktoś mi do niej włazi, żeby mi zapiąć smycz więc burczę, mimo, że ten ktoś się tym nie przejmuje i robi swoje. Przykład 2. Mam muchy w nosie i mimo, iż widziałem z 20 metrów optyczną komendę "siad", nie chciało mi się jej zrobić - przecież wszyscy wiedzą, że umiem. A ten przyłazi i składa mnie jak scyzoryk na siłę. No to BURK.
__________________
Surman suuhun |
06-09-2012, 21:01 | #2 |
Distinguished Member
Join Date: Jan 2004
Location: Supraśl/Poznań
Posts: 2,513
|
W obu przypadkach zanim zaczęłabym się zastanawiać, jak zareagować na burczenie, próbowałabym raczej szukać innej metody dokończenia działania, i nie dopuszczać do burczenia. To jest w pierwszym przypadku aby pies wyszedł z klatki za pomocą jakiejś super fajnej zabawki tudzież ekstra pysznego żarcia, za drugim podobnie, podkusiłabym go smaczkiem- w jakim wieku jest psiak? - jeśli jeszcze nie jesteś przekonany, że na pewno wykona polecenie z daleka, może najpierw lepiej ćwiczyć blisko, niech z bliska nauczy się wykonywać polecenia na piątkę, a dopiero później wymagać z daleka. "Składać jak scyzoryk" to znaczy?
Pozdrawiam |
06-09-2012, 21:10 | #3 |
'Wilk z baśni' :)
Join Date: Jan 2008
Location: Kraków / Żydów...i tak na zmianę:)
Posts: 749
|
Ja nie pacyfikuję Pies ma prawo powiedzieć mi, że nie podoba mu się to, czego od niego chcę. To dla mnie sygnał, że coś jest nie tak jak być powinno, mamy nad czym pracować, musimy sobie przemyśleć, co nie gra w naszych relacjach i jak to naprawić, żeby nie dochodziło więcej do burczenia.
Swoją drogą, tak trochę odchodząc od tematu konkretnie Was i mówiąc tak ogólnie, karanie burczenia to troszkę jak likwidacja pomarańczowego światła na skrzyżowaniu W zasadzie cholera potem wie, kiedy zapali się czerwone
__________________
www.wilkzbasni.pl Kalaratri z Peronówki (Furia) & Clair De Lune Srdcerváč (Luna) & Bazyliszek Wilk z baśni |
06-09-2012, 21:19 | #4 | ||
VIP Member
|
Quote:
Quote:
A edit jest taki: pies "umie" to urban legend, stosowana dla właścicieli szczeniaczków i zafascynowanych faktem budujących się możliwości komunikacji. I powie Ci to każdy, kto spędził trochę czasu na ćwiczaku. nawet urodzony na placu szkoleniowym pracuś z serii malinois, border collie czy aussik nie usłyszy, że umie w wieku kilkunastu miesięcy. On to wykona w znanych okolicznościach, przy zachowaniu tych samych elementów zewnętrznych i zachowaniu przewodnika i w trybie pracy (stanie umysłu psa, nastawionego na przewodnika). Bardzo prosto to sprawdzić idąc za jakieś krzaki i wydając komendę tak, że pies nas nie widzi. Zdziwko bywa zabawne Latami pracuje się na rzetelny poziom owego 'umienia' i robią to zwłaszcza psi sportowcy na zawodowym poziomie. A Ty masz ledwie młodego wilczaka, który jednak w szkoleniu zachowuje się zupełnie inaczej niż standardowe rasy pracujące. Nie wymagaj od niego wojskowego posłuszeństwa, bo to nie ten etap i jak widzę-brak chyba jeszcze ustalonego i działającego systemu motywacyjnego On burczy bo zachowujesz się irracjonalnie i bardzo niekomfortowo dla niego, więc Ci komunikuje, że coś jest nie tak. Zamiast burczenia może zacząć uciekać albo w końcu strzelić zębami. Przyjmij jego komunikat i może spróbuj zmodyfikować sposób wzajemnej komunikacji?
__________________
Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować. チェイタン。 Last edited by Gaga; 06-09-2012 at 22:00. |
||
06-09-2012, 22:03 | #5 | ||
Wilkokłak
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
|
Quote:
Quote:
Podsumowując; zadałabym pytanie inaczej; nie jak spacyfikować psa za warczenie, ale jak nie wywoływać tego warczenia. Last edited by Grin; 06-09-2012 at 22:05. |
||
06-09-2012, 22:24 | #6 |
Senior Member
Join Date: Mar 2011
Location: Trójmiasto
Posts: 1,756
|
Ja zwykle na takie burczenie reaguje mowiac "chlopie no co ty?" ale lekkim glosem nie z zadna grozba, to dziala najlepiej, co prawda jak u Grin, Urcio jak slyszy smycz czy widzi obroze to juz szczesliwy lata do mnie. Wiec to jest zwykle w sytuacjach gdy wieczorem zbieramy sie do naszej norki a ten nie chce zejsc z kanapy w salonie bo wlasnie sie tam polozyl, jesli nie reaguje na komende to biore go za obroze i sciagam, wtedy czasem mruknie wiec robie jak wyzej, no bo okazal swoje niezadowolenie ale przeciez nic strasznego nie zrobil.
A co do wykonywania komend, ja tam wole powtorzyc komende niz na sile psa sciskac, a jesli pies nie chce to proponuje jednak powrot do smakow, robienie wszystkiego na sile nie wychodzi nigdy na dobre, moze sie z tego zrobic wieczna walka, a na sile z psem nie ma co bo moze sie zle skonczyc, tym bardziej ze to wilczak , a nie owczarek, ktory wiele wybaczy.
__________________
Ja & Urciowaty Last edited by avgrunn; 06-09-2012 at 22:26. |
07-09-2012, 10:27 | #7 |
Junior Member
|
Ja jestem ciekawy jak "skłąda się psa jak scyzoryk". Robiłem z Larsem rózne rzeczy ale tego jeszcze nie probowałem
PS. Kurde, nie zachowałem chronologii czytania wątków... Powinienem najpierw przeczytać "smaki" a potem "buczenie". Pieknie wątki i wpisy sięuzupełniają...
__________________
Larson Dar Wilka Last edited by Gipson; 07-09-2012 at 10:43. |
07-09-2012, 11:32 | #8 |
VIP Member
|
Całkiem serio są jeszcze 'szkoleniowcy', którzy warowania uczą tak, że ciagniesz psa za łapy do ziemi, a siadu - przez mocny nacisk na zad. Ja widziałam raz reakcję psa na taka naukę warowania - przedramiona przewodnika wyglądały tak, jak Larsikowy nos w ubiegłym tygodniu- no trochę bardziej Czyli rozkładanie i składanie na scyzoryk - widzisz oczami wyobraźni?
|
07-09-2012, 12:27 | #9 | |
ngi dhla
Join Date: Aug 2011
Location: małaPolska
Posts: 321
|
Quote:
A składa psa do siadu się łatwiej, jeśli oprócz nacisku na zad jedną ręką równocześnie pociągnie się za smycz drugą ręką. :-))
__________________
Surman suuhun |
|
06-09-2012, 22:06 | #10 | ||
Member
Join Date: Aug 2010
Location: Warszawa
Posts: 620
|
Quote:
Quote:
Pies widzi komendę, z 20 metrów, to daleko. Oznacza to, ze Ty równiez jesteś daleko. Bardzo trudne zadanie. Trzeba zadać sobie pytanie czemu pies miałby tą komendę wykonać? Po pierwsze musi rozumieć o co go prosimy a po drugie musi chcieć to zrobic. Musi być motywacja. Może napisz jak zachęcasz psa przy szkoleniu? |
||
07-09-2012, 18:32 | #11 | |
Senior Member
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
|
Quote:
.... ot, krótka wymiana poglądów między dwoma gatunkami, z których każdy wie "o co kaman"... |
|
|
|