Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Żywienie i zdrowie

Żywienie i zdrowie Czym żywić wilczaka, informacje o karmach i pomysły na smakołyki, jak szczepić i co robić, gdy pies zachoruje....

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 20-05-2003, 22:48   #21
Rasa
Junior Member
 
Join Date: Jan 1970
Posts: 36
Default Halla gazownik i wegetarianizm

Quote:
Acha...to skad wszystkie niezbedne skladniki? Cow takie diecie psiej zastepuje mieso ?
jak zlapie jakis pokarm wypisze dokladnie

Quote:
Pytam Cie choc dotarlo do mnie ze zabraniasz psu "normalnego" zarelka....
ze NIE zabraniam raczej mailo chyba byc

Quote:
jeszcze jedno......od razu przepraszam ze nie pamietam kto ale ktos tu pisal o zaplanowanej 1-dniowej glodowce u mlodego (chyba) psa.....tez bym
sie chciala dowiedziec o motywacje - jakby sie chcialo komus znowu napic
piwa( pozdaarwiam amatorow))))) to od razu wyjasniam ze to nadal czysta
ciekawosc w obliczu standardowych przykazan karmienia mlodego psa ok 4-5
razy dziennie
to nie ja
Rasa jest offline   Reply With Quote
Old 20-05-2003, 22:48   #22
suru
Junior Member
 
Join Date: Sep 2003
Location: Poznań
Posts: 227
Default re:weg

Quote:
kiedys mialem ambicje wychowac wegetarianskiego psa na cale szczescie teraz wole miec zdrowego psa niz propagandowa pokazowke .....
Robert&Bhima
: ))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
bravo!
Pozdr
Kamila&Fany
suru jest offline   Reply With Quote
Old 20-05-2003, 23:02   #23
Rasa
Junior Member
 
Join Date: Jan 1970
Posts: 36
Default re:weg

Quote:
wiec serek bialy tez od antybiotykowej krowki ?, a zolty i plesniowy na
podpuszczce syntetycznej? nie, zwierzecej
idac dalej tropem chemii, to w warzywku wcale jest jej nie mniej,
szczegolna bomba sa wiosenne nowalijki\
siem pytano to powiedziawszy
tez w gre wchodza hormony wzrostu itd cala masa wszystkiego co powoduje
wychodowanie tego mieska i jego konserwacje ..... nie mowie ze sie z tym
zgadzam
amerykanie rozne rzeczy wymyslaja w imie zdrowego zywienia
dla odmiany papugi ary karmia hamburgerami ))))

tak wiec przy wrozkach i strologach dla psow i kotow jest to dla mnie tylko
jeszcze jedna rzecz ktora czlowiek moze wymyslec aby "uszczesliwic" zwierze

z drugiej strony jako wegeetarianin jelsi ktos zagwarantowalby mi zdrowie
psa karmionego jakims wege pokarmem bez zastanawiania zdecydowalbym sie na
to .... niestety na ten czas to tylko marzenie

Quote:
to juz by byla dla mnie kompletna przesada i proba nagiecia stworzenia do
wlasnych upodoban, zmienianie natury drapieznika dla wlasnego widzimisie,
tez sie zgadzam ze naginanie zwierzat to przesada
co nei zmienia sytuacji ze gdyby mi ktos dal gwarancje to bym sie na ta
przesade zdecydowal
ale tu chodzi tylko o moj wegetarianizm troszke innego rodxzaju niz w celach
zdrowotnych czy mode

Quote:
Kamila miesozer i Fany obecnie na wlasnej diecie kumranskiej sw. Jana
Chrzciciela tzn. plastry miodu i czyste proteinowe larwy ; )
Rasa jest offline   Reply With Quote
Old 20-05-2003, 23:47   #24
Rasa
Junior Member
 
Join Date: Jan 1970
Posts: 36
Default wegetarian glupie marzenia

Quote:
Kamila miesozer i Fany obecnie na wlasnej diecie kumranskiej sw. Jana Chrzciciela tzn. plastry >miodu i czyste proteinowe larwy ; )
z mojego wlansego wegetarianskiego doswiadczenia moge powiedziec o moich wlansych "chlubnych" wyczynach

kiedys probowalem wychowac na warzywkach dwa oposy krotkoogonowe

typowi mieso i owadozercy przechodzili u mnie pranie mozgu z duzym
natezeniem owszem cos musialy jesc wiec jadly co jest a ja bylem zadowolony ze swojej glupoty

przeszlo mi na cale szczescie po tym jak musialem wyjechac na kilka dni
i kiedy przyjechalem odebrac moje oposy od rodzicow ujrzalem jak wcinaja pokarm miesny z ogromna radoscia w oczach wtedy zrozumielem ze ot ze mna jest cos nie tak a nie z nimi jelsi chodzi i Bhime tez mialem okres marzen ze jak tylko dorosnie to wychowywac go bede tylko wege
no coz dorosl zdobylem pokarm zaczalem dawac no i czul sie na nim calkiem dobrze jednak po kolejnym zagrzyionym oposieprzed domem i ogoloconym do kregoslupa zrozumialem ze nawet pomimo tego ze jedzonko najwyrazniej bardziej mu smakowalo od eukanuby to jednak natura jego nie zmienia sie wiec tak jak mowilem slyszalem wiele argumentow za przestawieniem psow na wege od antybiotykow i hormonow przez argumenty zwiazane z tym ze ktos nie chce brac udzialu w zabijaniu az do zupelnie smiesznych na temat zwierzat domowych nowej ery ktore zgodnie z wplywami kosmosu teraz zaczna przestawiac
sie na wegetarianizm by jak w raju wilk lezal obok baranka
)))))))))))))))))))))))))

sam moge sobie marzyc o tym ze fajnie by bylo wyszperac takie jedzonko
gdzies co by bylo doskonale i wegetarianskie jednak wiem ze pewnei nigdy do tego nei dojdzie

tak wiec zgadzam sie z Kamila ze przesada jest robienie na sile ze
zwierzecia mesozernego wegetarinina tylko dlatego ze sie samemu jest
wegetarianinem i odwrotnie kamrmienie papugi miesem wolowym z hamburgera (choc czy ja nazwalbym to wolowym miesem tego nie jestem pewien ) ................. i choc mam ciegle napady myslenia jakby to bylo milo miec wegetarianskiego psa nadal zachowuje zdrowy rozsadek
acha jeszcze jedno jestem z siebie dumny znajoma miala "wege" fretke
jadla tylko gruszki i rozne koleczka do mleczka oczywi scie suche egfekt byla chuda niemilosiernie nadpobudliwa i ciagle gryzla pokarmu dla fretek nei chciala jesc juz wogole znajoma doszla wiec do wniosku ze osiagnela SUKCES przyszedlem zabralem fretke z klatka za dom wsypalem jedzenie miesne i zabronilem jej nawet dochodzic do klatki w innym celu jak sprzatanie i dawanie miesnego jedzonka oraz wody efekt fretka zaczyna wygladac jak fretka jest teraz radosna i o wiele spokojniejsza

czasami marze sobie o wegetarinskim psie ale tez marze o fruwaniu
fajnie sobie pomarzyc

Robert
Rasa jest offline   Reply With Quote
Old 20-05-2003, 23:59   #25
suru
Junior Member
 
Join Date: Sep 2003
Location: Poznań
Posts: 227
Default re:weg

Quote:
No dobra ale jak ktos jest takim naprawde ortodoksyjnym wegetarianinem ? i jednoczesnie kocha psy ? i potrafi dobrze zbilansowac psu karme i zapewnic
walory smakowe?
zastanawiam sie czy to mozliwe? bo nie znam nikogo takiego ...
?? ja tez, moi znajomi ortodoksi maja normalnie jadajace psy, a przemawia do nich argument chocby finansowy,
a gdyby jednak, to powinni omijac drapiezniki, bo pies jakos pozyje, ale kot w rekach takiej filozofii nie przezyje roku...zakatowany "trawa"
a co jedza psy w Indiach..., a moze sa eksportowane do np. Tajlandii jako nieodpowiadajace ogolnej filozofii , na granicach tabliczki "drapieznikom wstep wzbroniony"? chyba nie , bo sa "indyjskie wilki" cyjony w rezerwatach

Quote:
tez sie zgadzam ze naginanie zwierzat to przesada co nei zmienia sytuacji ze gdyby mi ktos dal gwarancje to bym sie na ta
przesade zdecydowal
ale tu chodzi tylko o moj wegetarianizm troszke innego rodxzaju niz w celach
zdrowotnych czy mode
: ) Atman_Brahman ? Co do rozumnych ludzi ok, poglady, ale czego chciec od zwierzat? przerywanie lancucha pokarmowego, ktory dzialalby bez nas idealnie...
prosze o argumenty, bo sam zauwazasz , ze to przesada

Quote:
Piwo i piwo a co jak ja nie lubie ? ..czekajcie ide po biale winko))
to raczej haslo, bo ja mam dzis czerwone ; ) ...

Quote:
Jak to wlasnego chowu ??? karmisz ,glaszczesz, a potem.....zabijasz? Jako kobieta nie mogaca (poki co) zyc bez dziennej dawki miesa smiem
twierdzic ze wlasnie w przypadku gdyby jedynym zrodlem miesa bylo to
'wlasnego chowu" - swinskim truchtem przebieglabym na wegerianizm
dla mnie prosciej , za mnie zalatwiliby to Bartek i Fany : )
ale zeby nie bylo ryby oprawiam sama tasmowo ; )
ubytek ptactwa tez przelkne,
gorzej byloby rzeczywiscie z ssakami, zawsze to jakos blizej : ) swinki pewie mialy by dozywocie, a psy towarzystwo do zabawy : ) o cielatkach nie wspomne : )
jednak przy bardziej gospodarskim podejsciu do inwentarza...karmisz, szanujesz, ale nie glaszczesz...
i tak na razie mieszkam w miescie : (
Pozdr
Kamila (beowulf) i drapiezny Kot, ktory choc nazarty upolowal na balkonie kolejnego wrobla
P.S. gdyby ktos myslal , z jestem wrogiem wegetarian, to sie myli, w mojej kuchni tez zdazaja sie miesopusty (katorga ; )), a jarosze chwala nasze gotowanie : )
suru jest offline   Reply With Quote
Old 21-05-2003, 00:35   #26
Ori
Senior Member
 
Ori's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Poznań, Poland
Posts: 1,471
Send a message via Skype™ to Ori
Default wege

Tyle sie nazbieralo o wegetarianizmie, ze nie wiadomo od czego zaczac!!
Chyba najlepiej od lampki wilczakowej nalewki prosto z Czech.
Dla mnie nalezy rozdzielic wege ludzi i wege psy.
Ludzie POWINNI byc wege, dla mnie jest to po prostu wyzszy stopien swiadomosci zycia wsrod zwierzat,
dowodzi szacunku dla zycia kazdej istoty.
Traktuje ta sprawe tylko na poziomie moralnym, umyslowym.
Jestem istota wyzsza , czlowiekiem, wiec stac mnie na to , zeby z sympatii i szacunku dla zwierzat wyrzec sie pokarmow miesnych.
Jestem madrzejsza, wiec otaczam je opieka i nie wykorzystuje swojej pozycji
Nie stawiam sie z nimi na rowni, ze niby one to by mnie....
Jestem wegetarianka od ponad 10 lat i wcale nie zostalam nia , bo nie lubilam miecha, to przyszlo z czasem.

Teraz bardziej przyziemnie. Czlowiek jest faktycznie wszystkozerny, jego soki strawia i zieleninke jak u kroliczka, jak i samego kroliczka.
Zeby mamy bardziej jak roslinozercy, male kly a duze trzonowce do rozcierania pokarmu a nie do szarpania.
Przewod pokarmowy jest zdecydowanie dluzszy niz u drapieznikow, do trawienia roslinek.
Ale poniewaz potrafimy tak dobrac jedzenie, zeby nie brakowalo np aminokwasow, wiec w sumie zdrowotnie nie ma sie co czepiac.
Jak kto zna umiar i ma zdrowy rozsadek, to sobie nie zaszkodzi czy je mieso czy soje.

No a pieski... i wogole zwierzatka to juz inna kwestia.
Tez popieram zeby nie eksperymentowac na szczeniakach.
Tez chcialam miec psa wege ale mi przeszlo. I nie chodzi tu o to zeby miec kanarka.
Duzo ludzi czuje niechec do zabijania zwierzat hodowlanych, zeby nakarmic domowego pupila.
Ja tez uwazam, ze to nie jest calkiem w porzadku, ale nie widze innego wyjscia.
Moje psy nie zapoluja same (chociaz Ava ciagle probuje), wiec ja robie to za nie.
Dolaczam sie do tych oczekujacych na w pelni zdrowa wege karme dla psow, choc nie wierze w jej istnienie.
Dlatego Amber dostaje karme nie wege, raz na jakis czas surowe miecho i inne psie smakolyki (uszy itd)

Na koniec o glodowce, bo Gaga umrze z ciekawosci.
To byl pomysl mojego tresera i teraz w pelni sie z nim zgadzam.
Nie mysle o piesku 2 mies, ale jak ma juz 4 to czemu nie.
Pieski maja glodowke raz w tygodniu. Ma to kilka zastosowan
~`wiedza ze trzeba byc gotowym na rozne sytuacje, np. dzikie wilki podobno czasami nie jedza wiele tygodni
~`oczyszcza sobie przewod pokarmowy, sa lekkie i chetne do cwiczen
~`najwazniejsze to ze bardziej czuja swoja zaleznosc od czlowieka, co u rasy tak samodzielnej jak wilczaki jest nie do przecenienia
a jak micha zawsze i tak jest to mozna kombinowac i bawic sie w niezaleznosc
~`dla psow krnabrnych badzo polecam, szybko pokornieja

Strasznie dlugo juz przynudzam, ale sami mnie sprowokowaliscie
mysle, ze nikogo nie mozna zmuszac i nie moda jest wazna , ale wewnetrzna chec i przekonanie
Jesli jeszcze nie zasneliscie
pozdrawiam
z wegetarianskim dobranoc

Elcia i jeszcze dlugo nie wege Amber
Ori jest offline   Reply With Quote
Old 21-05-2003, 08:55   #27
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default re:weg

Quote:
> Strasznie chyba do mnie pijesz! I to bialym winem!
> A fuj!!!
Co " a fuj"? winko???? )))
eeee tam ...nie znasz sie ;p
Ale da sie polaczyc dyskusje popijac ja i piwkiem i winkiem ?))
podrawiam
Gaga z Giga
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 21-05-2003, 08:57   #28
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default Halla gazownik i wegetarianizm

Quote:
ze NIE zabraniam raczej mailo chyba byc
Acha....przepijalam slowa winkiem i ucieklo ))))
pozdrawiam
Gaga
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 21-05-2003, 09:33   #29
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default wege

Quote:
Ludzie POWINNI byc wege, dla mnie jest to po prostu wyzszy stopien
swiadomosci zycia wsrod zwierzat,
dowodzi szacunku dla zycia kazdej istoty.
To do mnie dociera...coraz bardziej i jesli 2 lata temu twierdzilam ze nigd y nie przezyje bez miesa to teraz czekam kiedy sie we mnie zalegnie moc zyc ia na trawie ....musi czlowiek ewoluuje na poziomie jednego pokolenia)
Tylko zobacze czy zdaze


Quote:
Na koniec o glodowce, bo Gaga umrze z ciekawosci.
A to juz jakos do mnie nie moze trafic....fatalnie sie czuje jak zdarza mi sie ze nie moge nakarmic suki ( noo jakies badania, narkoza itp) - chyba si e nigdy nie zlamie bo nie wiem czemu odczytuje to jako "lamanie glodem" - p odejscie ugruntowalo sie we mnie tak samo jak w stosunku do induktora np... .
Zdaje sobie sprawe ze dzien czy kilka glodowki to nie tragedia narodowa - c zasem w upal suka odmawia jedzienia i zyje ale uzywac jako narzedzia....nie bardzo.
Wresja do zaakceptowania to : rano nie karmie bo i tak z agodzine idziemy p opracowac "na zarelko" .....

Quote:
Strasznie dlugo juz przynudzam, ale sami mnie sprowokowaliscie
E tam - dzieki za reanimacje bo faktycznie umieralam z ciekawosci )

pozdrawiam
Gaga ( zawdzieczajaca Elci zycie) i Giga ( nazarta)
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 21-05-2003, 22:27   #30
z Peronówki
VIP Member
 
z Peronówki's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Późna
Posts: 6,995
Send a message via MSN to z Peronówki Send a message via Skype™ to z Peronówki
Default re:weg

Quote:
> Piwo i piwo a co jak ja nie lubie ? ..czekajcie ide po biale winko))
Rozumie, ze biorac pod uwage partiotyzm, nie bedzie to wino z winogron, ale
nasz rodzimy "Bialy kielich" ))

Quote:
> Jak to wlasnego chowu ??? karmisz ,glaszczesz, a potem.....zabijasz?
> Gaga z ociekajaca krwia Giga ( po kolacji )
Cos w tym rodzaju. Jedyne pocieszenie masz takie, ze i tak zwierze zylo
lepiej niz te rzezne....

Pozdrawiam,
Margo & wataha pozbawiona takich skrupulow

__________________
.

'Z PERONÓWKI'
FACEBOOK GROUP
z Peronówki jest offline   Reply With Quote
Old 21-05-2003, 23:24   #31
Ori
Senior Member
 
Ori's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Poznań, Poland
Posts: 1,471
Send a message via Skype™ to Ori
Default wege

Quote:
A to juz jakos do mnie nie moze trafic....fatalnie sie czuje jak zdarza mi
sie ze nie moge nakarmic suki ( noo jakies badania, narkoza itp) - chyba sie
nigdy nie zlamie bo nie wiem czemu odczytuje to jako "lamanie glodem" -
podejscie ugruntowalo sie we mnie tak samo jak w stosunku do induktora
np....
Zdaje sobie sprawe ze dzien czy kilka glodowki to nie tragedia narodowa -
czasem w upal suka odmawia jedzienia i zyje ale uzywac jako narzedzia....nie
bardzo.
Wresja do zaakceptowania to : rano nie karmie bo i tak z agodzine idziemy
popracowac "na zarelko" .....
No do lamania glodem to raczej nie pasuje, bo zawsze w ten dzien Amber
pozera garsc kielbachy ( nie wege)
w trakcie szkolenia, jakies male co nieco i kawal suchego chleba do
poduszki.
Po prostu nie dostaje karmy, czyli normalnych, regularnych posilkow.
Glodowka podobno wszystkim dobrze robi, wiec na pewno mu nie zaszkodzi.

Quote:
Strasznie dlugo juz przynudzam, ale sami mnie sprowokowaliscie
E tam - dzieki za reanimacje bo faktycznie umieralam z ciekawosci )

Dobrze ze zdazylam, bo kto by nam tu dyskutowal tak zaciekle na liscie!
Elcia( z poczuciem spelnionego obowiazku) i Amber ( bez poczucia)
Ori jest offline   Reply With Quote
Old 22-05-2003, 09:38   #32
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default re:weg

Quote:
> Rozumie, ze biorac pod uwage partiotyzm, nie bedzie to wino z winogron,
> ale
> nasz rodzimy "Bialy kielich" ))
Czekaj..dokonam fachowej degustacji.....tiaaa... dobrze naslonecznione stok i malopolskiego kartofliska.....wszsytko sie zgadza)))

Quote:
> Cos w tym rodzaju. Jedyne pocieszenie masz takie, ze i tak zwierze zylo
> lepiej niz te rzezne....
Jej! Jakie pocieszenie ???? chcesz powiedziec ze dasz rade wlasnorecznie za rznac ??? nieeeee...chyba ....


Quote:
> Pozdrawiam,
> Margo & wataha pozbawiona takich skrupulow
pozdrawiam
Gaga ze skrupulami i suka ze slinotokiem ;p


__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 22-05-2003, 23:00   #33
suru
Junior Member
 
Join Date: Sep 2003
Location: Poznań
Posts: 227
Default wege ostatnie: )

jako , ze lista jest psia a nie wegetarianska, mysle ze pewna dyskusje mamy za soba : ) Mam tylko jeszcze kilka malych ale..

Quote:
Dla mnie nalezy rozdzielic wege ludzi i wege psy.
cieszy mnie , ze jednak zdrowy rozsadek wygrywa u wszystkich i na razie psom nie grozi utrata tozsamosci : )

Quote:
Ludzie POWINNI byc wege, dla mnie jest to po prostu wyzszy stopien swiadomosci zycia wsrod zwierzat, dowodzi szacunku dla zycia kazdej istoty
Quote:
Traktuje ta sprawe tylko na poziomie moralnym, umyslowym. Jestem istota wyzsza , czlowiekiem, wiec stac mnie na to , zeby z sympatii i szacunku dla zwierzat wyrzec sie pokarmow miesnych.
Jestem madrzejsza, wiec otaczam je opieka i nie wykorzystuje swojej pozycji
Nie stawiam sie z nimi na rowni, ze niby one to by mnie....
Jestem wegetarianka od ponad 10 lat i wcale nie zostalam nia , bo nie lubilam miecha, to przyszlo z czasem.
wcale nie poczuwam sie do nizszosci czy wyzszosci przez wlasna diete!
zjadanie zwierzat wcale nie oznacza braku szacunku do nich!
uff, nie za bardzo chce brnac w filozoficzna dyskusje off line, bo nie widze w tym sensu, a odwolywanie sie do "wyzszych celow" itp, to naprawde czubek gory lodowej...gdzie powyzsze argumenty moga nie przejsc proby krytycznej...

Quote:
Teraz bardziej przyziemnie. Czlowiek jest faktycznie wszystkozerny, jego soki strawia i zieleninke jak u kroliczka, jak i samego kroliczka. Zeby mamy bardziej jak roslinozercy, male kly a duze trzonowce do rozcierania pokarmu a nie do szarpania.
Przewod pokarmowy jest zdecydowanie dluzszy niz u drapieznikow, do trawienia roslinek.
tylko ze np. wymiary i energetyczne potrzeby naszego mozgu i usytuowanie oczu wpisuja nas pomiedzy drapiezniki,
a choc male, ewolucyjnie zredukowane, kly jednak mamy, czego np. koniowi lub krowce zarzucic sie nie da!

Quote:
Ale poniewaz potrafimy tak dobrac jedzenie, zeby nie brakowalo np aminokwasow, wiec w sumie zdrowotnie nie ma sie co czepiac. Jak kto zna umiar i ma zdrowy rozsadek, to sobie nie zaszkodzi czy je mieso czy soje.
mozna jedynie powiedziec: zalezy od organizmu...zdrowotnie mozna by sie czepiac...

Quote:
az do zupelnie smiesznych na temat zwierzat domowych nowej ery ktore zgodnie z wplywami kosmosu teraz zaczna przestawiac
sie na wegetarianizm by jak w raju wilk lezal obok baranka
zapomnialam , ze w Hameryce to potrafia postawic horoskop dla myszki lab. : )))))

Quote:
Dolaczam sie do tych oczekujacych na w pelni zdrowa wege karme dla psow, choc nie wierze w jej istnienie.
sam moge sobie marzyc o tym ze fajnie by bylo wyszperac takie jedzonko gdzies co by bylo doskonale i wegetarianskie jednak wiem ze pewnei nigdy do tego nei dojdzie
a moze warto skontaktowac sie z NASA, pewnie wymyslili juz jakies syntetyczne bialko + aromat identyczny z naturalnym ; )
dosc!...
Pozdr
Kamila
P.s. wegetarianie i miesozercy wszystkich krajow jednoczcie sie : )
suru jest offline   Reply With Quote
Old 23-05-2003, 20:13   #34
z Peronówki
VIP Member
 
z Peronówki's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Późna
Posts: 6,995
Send a message via MSN to z Peronówki Send a message via Skype™ to z Peronówki
Default Glodowka (bylo: dp: wege)

Quote:
> Na koniec o glodowce, bo Gaga umrze z ciekawosci.
> A to juz jakos do mnie nie moze trafic....fatalnie sie czuje
> jak zdarza mi sie ze nie moge nakarmic suki ( noo jakies
> badania, narkoza itp) - chyba sie nigdy nie zlamie bo nie
> wiem czemu odczytuje to jako "lamanie glodem" -
> Gaga
To nie lamanie ))) Po prostu zawsze lekko glodny wilczak, to wilczak
chetny do wspolpracy (i niestety bardziej upierdliwy). Ela pewnie nie widzi
z Amberem takiej roznicy, ale u Bola jest ona kolosalna. Gdy jest na glodzie
to nawet sprawia wrazenie jakby chetnie sie uczyl... ))

Pozdrawiam,
Margo

__________________
.

'Z PERONÓWKI'
FACEBOOK GROUP
z Peronówki jest offline   Reply With Quote
Old 24-05-2003, 14:48   #35
z Peronówki
VIP Member
 
z Peronówki's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Późna
Posts: 6,995
Send a message via MSN to z Peronówki Send a message via Skype™ to z Peronówki
Default re:weg

Quote:
> Czekaj..dokonam fachowej degustacji.....tiaaa... dobrze
> naslonecznione stoki malopolskiego kartofliska.....wszsytko
> sie zgadza)))
Zgadza sie. )))

Quote:
> Jej! Jakie pocieszenie ???? chcesz powiedziec ze dasz rade
> wlasnorecznie zarznac ??? nieeeee...chyba ....
> Gaga
Raczej nie. Tzn nie bede probowac. Zreszta i tak nie byloby czego....choc
jak te koty jeszcze raz zagraja mi na nerwach nocnymi spiewami, to nie recze
za siebie.... )))

Pozdrawiam,
Margo

__________________
.

'Z PERONÓWKI'
FACEBOOK GROUP
z Peronówki jest offline   Reply With Quote
Old 24-05-2003, 22:18   #36
Ori
Senior Member
 
Ori's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Poznań, Poland
Posts: 1,471
Send a message via Skype™ to Ori
Default Glodowka (bylo: dp: wege)

Quote:
Gdy jest na glodzie to nawet sprawia wrazenie jakby chetnie sie uczyl... ))
Tak jest!!!
Roznice widac tez u Amberka !
Np dzisiaj (w soboty glodowka) o 15 uczyl sie chodzilc srednio chetnie, (no
bylo tez goraco)
a juz wieczorem jak wzielam troche przekasek na spacer ...no , to po prostu
na egzamin z posluszenstwa!
Elcia i Amber wiecznie glodny
Ori jest offline   Reply With Quote
Old 24-05-2003, 23:16   #37
Ori
Senior Member
 
Ori's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Poznań, Poland
Posts: 1,471
Send a message via Skype™ to Ori
Default wege ostatnie: )

Quote:
jako , ze lista jest psia a nie wegetarianska, mysle ze pewna dyskusje mamy za soba : )
Niby za soba, ale sama prowokujesz dalsza dyskusje!

Quote:
cieszy mnie , ze jednak zdrowy rozsadek wygrywa u wszystkich i na razie psom nie grozi utrata tozsamosci : )
Tozsamosci nic mi nie odbierze, a znam psy , ktore z ciezkiej choroby
brzusznej wyleczyly sie tylko dzieki porzuceniu miecha

Quote:
wcale nie poczuwam sie do nizszosci czy wyzszosci przez wlasna diete!
OJ To chyba mnie nie rozumiesz, ja sie wcale nie poczuwam do wyzszosci, z dieta czy bez, po prostu jestem czlowiekiem i moge swiadomie dokonac wyboru, a zwierze nie!

Quote:
zjadanie zwierzat wcale nie oznacza braku szacunku do nich!
niestety TAK!!! i to tylko dla wlasnej wygody, ale faktycznie nie warto o
tym dluzej pisac, tym bardziej ze znamy swoje poglady i i tak sie nie
zmienia

Quote:
uff, nie za bardzo chce brnac w filozoficzna dyskusje off line, bo nie widze w tym sensu, a odwolywanie sie do "wyzszych celow" itp, to naprawde czubek gory lodowej...gdzie powyzsze argumenty moga nie przejsc proby krytycznej...
No , no nie przesadzajmy...

Quote:
tylko ze np. wymiary i energetyczne potrzeby naszego mozgu i usytuowanie oczu wpisuja nas pomiedzy drapiezniki, a choc male, ewolucyjnie zredukowane, kly jednak mamy, czego np. koniowi lub
krowce zarzucic sie nie da!
*Mozg >chodzi> na glukoze, a nie na bialko, a kly mamy szczatkowe,
no ale przeciez mowie , ze ludzie sa >wszystkojedzacy>

Quote:
a moze warto skontaktowac sie z NASA, pewnie wymyslili juz jakies
syntetyczne bialko + aromat identyczny z naturalnym ; )
nie, moze jakies zwierzatko na ochotnika da sie przerobic na pokarm dla
psow!

Quote:
dosc!...
tez mam juz dosc

Quote:
Kamila
P.s. wegetarianie i miesozercy wszystkich krajow jednoczcie sie : )
Ela zjednoczona z jednym malym kudlatym miesozerca
Ori jest offline   Reply With Quote
Reply


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 13:32.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org