Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Różne

Różne O wszystkim co jest związane z CzW

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 18-06-2013, 13:26   #41
Rona
Distinguished Member
 
Rona's Avatar
 
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
Default

Quote:
Originally Posted by szodasi View Post
Dla mnie parę lat zmaganie się z myślą o posiadaniu wilczaka równa się parę lat szukania informacji. Nie szukał? No to dla mnie negatywnie o nim świadczy. I już.
A może dla kogoś innego to czas marzeń? Nie jesteśmy wszyscy tacy sami i .... bardzo dobrze

Były na tym forum osoby, które przez kilka lat pisały, zdobywały informacje, jeździły na spotkania, mało tego - były doświadczonymi psiarzami, hodowcami, a nawet zoologami, szkoleniowcami i ... wetami (o ile mnie pamięć nie myli). I co? Kiedy dostawały swojego wymarzonego wilczaka po kilku tygodniach go oddawały (wersja light), albo robiły mu i sobie najpierw PR przez wiele miesięcy, a potem nagle wyskakiwała im jakaś dziwna alergia na psa i szukały mu nowego domu (wersja medium), ew. pies po jakimś czasie znikał na dobre. Czasem okazywało się, że został uśpiony, wylądował w jakimś młynie, albo miał wypadek. (wersja hard). Często ci "przygotowani" sami udzielali rad, wiedzieli co i jak z wilczakiem się robi, a czego nie.
Były też osoby które brały pierwszego wilczaka zadawały masę pytań, czasem głupich, wytrzymywały krytykę i "wypaszczanie" innych forumowiczów, a dziś ich bure zdają egzaminy, biorą udział w dogtrekingu, latają po torze agility, tropią, podbijają ringi, pilnują kurników albo po prostu są najlepszymi towarzyszami i w ogóle są super - i oni i ich psy. Po blisko 9 latach na tym forum mogę powiedzieć - nie ma reguł!
Dlatego daleka jestem od krytyki Leskiego. Czas pokaże czy i jakim właścicielem burego będzie.

A tak w ogóle, to witaj na forum, Leski . Musisz mieć silne nerwy i dużo poczucia humoru jeśli szykujesz się na wilczaka Proponuję zacząć ich używać już teraz
__________________


Last edited by Rona; 18-06-2013 at 14:05. Reason: lit.
Rona jest offline   Reply With Quote
Old 18-06-2013, 13:43   #42
Puchatek
Senior Member
 
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
Default

Im dłużej obserwuję wilczaki i ich Opiekunów tym bardziej utwierdzam się w tym że nie czas oczekiwania, nie doświadczenie z psami, ale umiejętność przyswajania wiedzy o rasie i ... serce.
Leski, jeśli będziesz chciał, to ja Ci mogę dać namiary na Hodowle oraz na fajnych Ludzi, którzy bez pompatyczności z Tobą porozmawiają. Mam dzisiaj nastrój wielce przekorny i chętnie podpadnę >Zacnemu Ogółowi<....
I fakt: duuużo nerwów i jeszcze więcej poczucia humoru z serca życzę.
Puchatek jest offline   Reply With Quote
Old 18-06-2013, 13:46   #43
avgrunn
Senior Member
 
avgrunn's Avatar
 
Join Date: Mar 2011
Location: Trójmiasto
Posts: 1,756
Default

Nie ma co wiecej gadac o tym czy za ostro ktos potraktowal czy nie, stalo sie i tyle, Leski to dorosly facet i zniesie to. Teraz najwazniejsze by wyciagal wnioski i szukal info. Jest baza, wiec ma wszystko jak na dloni, jest spis hodowli i odnosniki do ich stron, kazdy musial sam poszukac hodowli. Jak znajdzie interesujaca go hodowle to moze poprosic by ludzie majacy psy z tej hodowli na priva mu opowiedzieli jakie sa ich psy i jaki maja kontakt z hodowca.

Bura dawaj info
__________________
Ja & Urciowaty
avgrunn jest offline   Reply With Quote
Old 18-06-2013, 13:47   #44
makota
Member
 
makota's Avatar
 
Join Date: Mar 2011
Location: Świętokrzyskie/Kraków
Posts: 664
Default

Quote:
Originally Posted by szodasi View Post
OK. Może to niefortunne określenia. Leski podał za mało informacji o sobie i swoim podejściu co zaowocowało pewnymi możliwe błędnymi ocenami. Możliwe, że krzywdzącymi... JEDNAKŻE.. Ludzie... to forum ma parę wątków o hodowlach, o szczeniakach, o wyborach..Różni ludzie się już tu pytali i dostawali odpowiedzi..nawet były pytania o TOP hodowle i TOP repa... I znów wracam do tego co wg. mnie świadczy źle o Leskim. Może z uporem maniaka i przesadzam, ale... Leski nie odrobił lekcji. Osoba, która twierdzi, że się "kilka lat waha i myśli" o wilczaku powinien znać to forum naprawdę dobrze. Pytanie o hodowlę i mioty w danym terminie w ogóle nie powinny mieć miejsca - wszystko przecież jest na stronie WD... Wnioski? Ja mam tylko jeden. Jestem przez to Be? Bardzo, ale to bardzo prawie pewne, że tak;P
Ale ja się z tym zgadzam - daleka jestem od powiedzenia "weź sobie szczeniaka stąd i stąd, ale unikaj takich, czy innych hodowli". Też uważam, że wilczaka wybrać należy samodzielnie
Dlatego z uporem maniaka pisze o obserwowaniu hodowli, o śledzeniu poczynań ewentualnych rodziców, czy przyjrzeniu się sukom hodowlanym.
Dlatego też napisałam o osobistym spotkaniu z właścicielami i ich wilczakami - żeby przynajmniej troszkę zweryfikować, czy wilczak "to jest to".
Ale bez przesady z krytykowaniem i ocenianiem.
Człowiek grzecznie pyta... dlaczego nie możemy po prostu być mili?

Quote:
Originally Posted by Rona View Post

A tak w ogóle, to witaj na forum, Leski . Musisz mieć silne nerwy i dużo poczucia humoru jeśli szykujesz się na wilczaka Proponuję zacząć go używać już teraz
Święte słowa
__________________
CRESIL II z Peronówki - wd
Całe stadko: 2011 2012 2013
makota jest offline   Reply With Quote
Old 18-06-2013, 13:47   #45
szodasi
Junior Member
 
szodasi's Avatar
 
Join Date: Jul 2011
Location: Brwinów
Posts: 149
Default

Jestem fanem zadawania pytań. Mniej lub bardziej mądrych, naiwnych czy poważnych..świadczących o niedoświadczeniu w temacie. Można nie wiedzieć i to nie jest wstyd zapytać. Myślę, że dla większości z nas wilczak był wyzwaniem i troszkę przy jego wychowywaniu nerwów zjedliśmy... I poszukiwaliśmy pomocy też tu na forum...Ale nie jestem fanem lenistwa. Zanim zadamy pytanie wypadało by samemu poszukać. Szczególnie, że to forum to niesamowita studnia wiedzy i doświadczeń. Przycisk "Szukaj" działa;P Sprawdziłam to wielokrotnie - zanim zadałam jakieś pytanie I z zasady znajdowałam odpowiedzi....

Trzymam kciuki za Leskiego jeśli się zdecyduje. Będzie mu szczęście potrzebne...:P Jak nam wszystkim
__________________
Aroon ( Barbelo Wilczy Duch )
Atman NEMO ME IMPUNE LACESSIT

Last edited by szodasi; 18-06-2013 at 13:51.
szodasi jest offline   Reply With Quote
Old 18-06-2013, 15:55   #46
Fori
Junior Member
 
Join Date: Sep 2006
Posts: 159
Default

Quote:
Originally Posted by szodasi View Post
Jestem fanem zadawania pytań....Ale nie jestem fanem lenistwa.... Przycisk "Szukaj" działa;...
Weterani milczą, jak napisała Rona , ale pozwolę sobie napisać, że ja nie jestem fanem chamstwa w jakiejkolwiek formie, nawet tego hipotetycznie uzasadnionego. Szokuje mnie, że po jednym poście masz śmiałość oceniać kogoś i nazywać go leniem (celowy skrót myślowy, w celu zademonstrowania jak można zinterpretować cudzy wpis).

A na forum oprócz przycisku "szukaj" jest jeszcze i też działa "delete" - pozwala wykasować nadmiernie emocjonalne i "niegrzeczne" posty

Przeczytałam post leskiego i ja widzę szacunek dla żywego stworzenia (powiększenie rodziny, Wilczak z dużej litery, chęć zgrania urlopu z wzięciem szczeniaka aby poświęcić mu cały swój czas i uwagę w pierwszych dniach wspólnego życia, pytania o żywienie, socjalizację itd.)

leski, ze swojego doświadczenia polecam spotkania wilczakowców przed wzięciem psa!!! Jest to najlepsze źródło wiedzy, przeglądu psów, charakterów, zachowań i najcenniejsze znajomości z wartościowymi Ludźmi, którzy w naprawdę trudnych momentach pomogą Ci rozwiązywać trudne sytuacje ze swoim burym
Fori jest offline   Reply With Quote
Old 18-06-2013, 16:19   #47
Macia
Junior Member
 
Macia's Avatar
 
Join Date: Nov 2005
Posts: 154
Default

Również uważam, że nie można przeginać. Nie można pisać, że ktoś jest "leniwy", bo o coś zapytał. Szczególnie, że co innego "siedzieć" w tym środowisku, a co innego tylko czytać forum. Część informacji można w ten sposób uzyskać, ale na pewno nie wszystkie. Jak dobrze, że kilka lat temu inaczej się traktowało chętnych czy nowych właścicieli... Pierwszy wilczak trafił do mnie 8 lat temu czyli gdy miałam...15 lat. Pewnie teraz gdybym napisała, że w tym wieku planuję wilczaka to bym została zakrzyczana. Jednak mimo mało zaawansowanego wieku poradziłam sobie (oczywiście z ogromną pomocą rodziny) nie tylko z wilczakiem, ale wilczakiem nieuleczalne chorym. Psem, który miał kroplówki 2 razy w tygodniu w lepsze dni i codziennie w gorsze. Z psem, który miał typowe cechy rasy plus nie lubił zabiegów więc trzymanie jej do pobierania krwi wymagało sporej asysty. W domu zachowywała się jak każdy inny młody wilczak: gryzła, niszczyła, maltretowała inne psy itp. Jednak mimo to i mimo tego, że żyła z nami 7 miesięcy nigdy tego nie żałowaliśmy. Dla nas to było AŻ 7 miesięcy ze wspaniałym psem. Gdyby można było cofnąć czas postąpilibyśmy tak samo i na pewno by do nas trafiła. Niedługo później trafiła do mnie Freyr. Każdy chyba wie co jej się stało. Jak się okazało 16-latka może się nauczyć dbać o psa po operacji, o kalekę, dbać o jej wysikiwanie i rany. Nikomu nie życzę widoku młodego wilczaka, który przez 2 tygodnie musi leżeć bez ruchu. W dodatku nie działały na nią "upokajacze". Pod koniec spaliśmy na podłodze w dwie, trzy osoby żeby ją trzymać, a ona miała na sobie kaganiec, bo gryzła bez wahania z frustracji. Gdy pozwolono jej się poruszać już nigdy nie użyła w stosunku do nas zębów. Po 7 latach wiem, ze Frajerka jest psem wyjątkowym, który może się trafić człowiekowi raz w życiu. Miałam szczęście, że mi się udało.
Chcę tym wywodem pokazać, że nie można nikogo przekreślać po jednym poście. Kiedyś się oburzałam, że jak to mój pseudo-benek to nie pies rasowy. Co z tego, że nie ma rodowodu, wygląda przecież jak bernardyn. Teraz już piąty rok działam na rzecz bezdomnych zwierząt i walczę z pseudohodowlami. Nie można nikogo oceniać po jednej wypowiedzi! Ja po takim "przywitaniu" pewnie już bym nigdy na forum nie weszła. Powiem szczerze, że Leski podchodzi do tematu o wiele bardziej odpowiedzialnie niż my i pewnie sporo innych osób mających wilczaki. Może trochę spokoju i samokrytyki, by się przydało?
Macia jest offline   Reply With Quote
Old 18-06-2013, 17:13   #48
Rona
Distinguished Member
 
Rona's Avatar
 
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
Default

Quote:
Originally Posted by szodasi View Post
Jestem fanem zadawania pytań.
Ja też, ale nie wszyscy są tacy jak Ty czy ja. Zauważ, że na żadnym etapie edukacji nie uczy się dzieci i młodzieży zadawania pytań. Czy znasz jakąkolwiek publiczną osobę nie będącą dziennikarzem, która zadawałaby nie-retoryczne pytania choćby w radio czy w TV? Jeśli ktoś ma potrzebę pytać i potrafi to robić, zazwyczaj wyniósł tę umiejętność z domu lub jest refleksyjnym samoukiem . Trudno jednak traktować to jako miarę wartości człowieka...

Quote:
Originally Posted by szodasi View Post
Trzymam kciuki za Leskiego jeśli się zdecyduje. Będzie mu szczęście potrzebne...:P Jak nam wszystkim
I tego się wszyscy trzymajmy
__________________


Last edited by Rona; 18-06-2013 at 17:43.
Rona jest offline   Reply With Quote
Old 18-06-2013, 17:26   #49
szodasi
Junior Member
 
szodasi's Avatar
 
Join Date: Jul 2011
Location: Brwinów
Posts: 149
Default

Quote:
Originally Posted by Fori View Post
Weterani milczą, jak napisała Rona , ale pozwolę sobie napisać, że ja nie jestem fanem chamstwa w jakiejkolwiek formie, nawet tego hipotetycznie uzasadnionego. Szokuje mnie, że po jednym poście masz śmiałość oceniać kogoś i nazywać go leniem (celowy skrót myślowy, w celu zademonstrowania jak można zinterpretować cudzy wpis).
Jak już pisałam w jednym z poprzednich postów w temacie..Tak wiem, że jestem "BE" bo tak uważam - i napisałam to... Mam drzeć szaty, bo tak uważam?

Quote:
Originally Posted by Fori View Post
A na forum oprócz przycisku "szukaj" jest jeszcze i też działa "delete" - pozwala wykasować nadmiernie emocjonalne i "niegrzeczne" posty
Możliwe, że mój post był uznany za niesympatyczny, a na pewno sarkastyczny. Chamski? Oczywiście, możemy nie nazywać rzeczy po imieniu...
Jak inaczej nazwać zachowanie, gdy ktoś zadaje pytanie na forum - zanim wcześniej nie sprawdził czy może już gdzieś na tym forum jest na nie odpowiedź?? Szczególnie, że kilka lat się waha (ależ się uczepiłam tego sformułowania aj waj;P " Oszczędnością czasu? " Więc Leski bardzo ceni swój czas w poszukiwaniu odpowiedzi... ta cecha na pewno pomoże mu w wychowywaniu nowego domownika

Quote:
Originally Posted by Fori View Post
leski, ze swojego doświadczenia polecam spotkania wilczakowców przed wzięciem psa!!! Jest to najlepsze źródło wiedzy, przeglądu psów, charakterów, zachowań i najcenniejsze znajomości z wartościowymi Ludźmi, którzy w naprawdę trudnych momentach pomogą Ci rozwiązywać trudne sytuacje ze swoim burym
Absolutnie się z tym zgadzam i podpisuje wszystkimi kończynami
__________________
Aroon ( Barbelo Wilczy Duch )
Atman NEMO ME IMPUNE LACESSIT
szodasi jest offline   Reply With Quote
Old 18-06-2013, 17:28   #50
Puchatek
Senior Member
 
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
Default

Quote:
Originally Posted by avgrunn View Post
stalo sie i tyle
Lubię pytania....
Więc jedno teraz zadam: "I tyle"?
Leski, jeśli JA Cię uraziłam, to przepraszam.
...
Puchatek jest offline   Reply With Quote
Old 18-06-2013, 17:57   #51
Grin
Wilkokłak
 
Grin's Avatar
 
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
Default

A ja mimo wszystko chętnie bym usłyszała odpowiedź Leskiego na pytanie, jak to możliwe, że po latach przemyśleń i wahań nie zauważył, że po pierwsze lista miotów jest na stronie głównej, a po drugie, że na tym forum nie "wytyka się palcami" (w każdym razie nie oficjalnie ) lepszych czy gorszych hodowli.
Odpowiedź na to pytanie może rozwiać wiele wątpliwości.
Grin jest offline   Reply With Quote
Old 18-06-2013, 18:07   #52
Macia
Junior Member
 
Macia's Avatar
 
Join Date: Nov 2005
Posts: 154
Default

Quote:
Originally Posted by Grin View Post
A ja mimo wszystko chętnie bym usłyszała odpowiedź Leskiego na pytanie, jak to możliwe, że po latach przemyśleń i wahań nie zauważył, że po pierwsze lista miotów jest na stronie głównej, a po drugie, że na tym forum nie "wytyka się palcami" (w każdym razie nie oficjalnie ) lepszych czy gorszych hodowli.
Odpowiedź na to pytanie może rozwiać wiele wątpliwości.
Ja myślę, że to było pytanie raczej wynikające z nieznajomości zwyczajów panujących na forum. Sami planujemy kolejnego psa i najchętniej też bym weszła na forum i zapytała wprost (choć oczywiście tego nie zrobię). Wielu rzeczy człowiek się nie dowie jeśli nie siedzi bezpośrednio w rasie i nie ma znajomości. Pewne rzeczy dla nas oczywiste mogą być nieznane nowej osobie. Dla mnie straszne jest wybieranie psa rasowego szczególnie przy bardziej popularnej rasie. Jak tylko weszłam głębiej w temat to zaczęłam dostawać sprzeczne informacje: bo on ukrywa, że ma chore psy, a nie bo to ty ukrywasz itp. Z kolei kto inny twierdził, że jego psy są idealne i dobre dla wszystkich bez względu na oczekiwania. Wtedy jednak ostatecznie zrezygnowaliśmy z kolejnego psa. Następny będzie innej, mniej popularnej rasy i może będzie trochę łatwiej. Z doświadczenia wiem też, że na niektórych forach ludzie mają w zwyczaju pytać o hodowle i otrzymują sporo odpowiedzi.
Macia jest offline   Reply With Quote
Old 18-06-2013, 18:26   #53
Grin
Wilkokłak
 
Grin's Avatar
 
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
Default

Quote:
Originally Posted by Macia View Post
Ja myślę, że to było pytanie raczej wynikające z nieznajomości zwyczajów panujących na forum. Sami planujemy kolejnego psa i najchętniej też bym weszła na forum i zapytała wprost (choć oczywiście tego nie zrobię). Wielu rzeczy człowiek się nie dowie jeśli nie siedzi bezpośrednio w rasie i nie ma znajomości. Pewne rzeczy dla nas oczywiste mogą być nieznane nowej osobie. Dla mnie straszne jest wybieranie psa rasowego szczególnie przy bardziej popularnej rasie. Jak tylko weszłam głębiej w temat to zaczęłam dostawać sprzeczne informacje: bo on ukrywa, że ma chore psy, a nie bo to ty ukrywasz itp. Z kolei kto inny twierdził, że jego psy są idealne i dobre dla wszystkich bez względu na oczekiwania. Wtedy jednak ostatecznie zrezygnowaliśmy z kolejnego psa. Następny będzie innej, mniej popularnej rasy i może będzie trochę łatwiej. Z doświadczenia wiem też, że na niektórych forach ludzie mają w zwyczaju pytać o hodowle i otrzymują sporo odpowiedzi.
Rozumiem o czym mówisz, ale ja piszę z własnej perspektywy (oczywiście "perspektywy" innych bywają zupełnie inne niż moje ). W moim przypadku nie było kilku lat przemyśleń i wahań; wręcz przeciwnie: od pomysłu do realizacji minęło zaskakująco niewiele czasu (w lipcu pomysł, w styczniu pies w domu). Ale "dziwnym trafem" chyba już z miesiąc po pomyśle byłam całkiem nieźle "wgryziona" w WD i "ten światek" i takiego pytania nie przyszłoby mi do głowy zadać. A wgryziona byłam dlatego, bo jak już wpadłam na pomysł, to zaczęłam robić wszystko, żeby nabyć jak najwięcej informacji o tym, co mnie i moją rodzinę czeka. Gdzie mogłam nabyć tych informacji, jak nie tu? Dlatego też trochę trudno mi zrozumieć, jak to możliwe, że ktoś po kilku latach nie wie tego, co ja po ok. miesiącu. No ale jak wspomniałam; wiem, że ludzie są różni, a także i to, że nawet jeśli ktoś nie czytuje WD, nie musi to go/jej automatycznie skreślać z listy dobrych przyszłych przewodników wilczaka.

Last edited by Grin; 18-06-2013 at 18:28.
Grin jest offline   Reply With Quote
Old 18-06-2013, 18:33   #54
leski
Junior Member
 
Join Date: Jun 2013
Location: Hoorn NH(Holandia)/ Żory (Śląsk)
Posts: 32
Default

Hejka wszystkim
leski żyje i ma się znowu całkiem dobrze .... co nie znaczy że będę dyskutował i pisał o sobie na forum po to by ktoś się przyczepił do przecinka.
Pierwsza sprawa to dlaczego nie wszedłem zakładkę o miotach... ponieważ nie są tam wypisane wszystkie hodowle i wiem że wiedza ludzi jest na pewno o wiele większa a niżeli info tam zawarte.
Zaglądałem tam i wiem co tam jest....
Kolejna sprawa to że się nie interesowałem przez tyle lat ... łatwo jest kogoś oceniać nikt nie wie jaki scenariusz życie dla mnie napisało , ja nie narzekam i darujcie sobie złośliwości
Pomimo troszku niefortunnego ujęcia tematu jestem ostatecznie zadowolony i cieszę się z wszystkich odpowiedzi. Dzięki tym osobą które staneły w mojej obronie i tym które odpowiedziały na PW
Na dzień dzisiejszy raczej kolejnych postów nie będę zakładał , wystarczy wrażeń artystycznych
Do Wiczaka się nie zraziłem , prędzej się zrażę do ludzi
Zastanawiam się czy do Wilczaka i kota nie dokupić chomika )
witam na forum i pozdrawiam
leski

ps
spodziewam się ponownego rozłożenia wypowiedzi na części pierwsze :P
leski jest offline   Reply With Quote
Old 18-06-2013, 19:00   #55
Grin
Wilkokłak
 
Grin's Avatar
 
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
Default

Quote:
Originally Posted by leski View Post
nikt nie wie jaki scenariusz życie dla mnie napisało , ja nie narzekam
Wiesz, ludzie tu nie zadają pytań z powodu wścibstwa, czy ciekawości. Chodzi o to, żebyś POTEM też nie narzekał, a zwłaszcza Twój wilczak.

Last edited by Grin; 18-06-2013 at 19:03.
Grin jest offline   Reply With Quote
Old 18-06-2013, 19:12   #56
Puchatek
Senior Member
 
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
Default

Quote:
Originally Posted by leski View Post
Hejka wszystkim
leski żyje i ma się znowu całkiem dobrze
ZUCH-CHLOPAKA!!!
Quote:
Originally Posted by leski View Post
Na dzień dzisiejszy raczej kolejnych postów nie będę zakładał, wystarczy wrażeń artystycznych
To była dopiero przygrywka, a Ty już rezygnujesz? No co Ty?!
Wiesz, co będzie najbezpieczniejsze? Jeśli masz konkretne pytanie, to zapytaj gdzie to można znaleźć w tematach WD. Forum ma bardzo dużo cennych informacji o samych wilczakach i życiu z nimi, tylko czasami człowiek się gubi i ma problem ze znalezieniem.
Quote:
Originally Posted by leski View Post
Do Wiczaka się nie zraziłem
A widzicie?! "Materiał" jest.
Quote:
Originally Posted by leski View Post
Zastanawiam się czy do Wilczaka i kota nie dokupić chomika )
To nie głupi pomysł... najlepiej kup kilka....gdy zapomnisz dokupić karmy, bury Ci z głodu nie padnie...
Quote:
Originally Posted by leski View Post
spodziewam się ponownego rozłożenia wypowiedzi na części pierwsze
Mówisz -masz!

Last edited by Puchatek; 18-06-2013 at 21:03.
Puchatek jest offline   Reply With Quote
Old 18-06-2013, 19:32   #57
Macia
Junior Member
 
Macia's Avatar
 
Join Date: Nov 2005
Posts: 154
Default

Nie poddawaj się tak szybko . To jest forum, ludzie tu są różnie i mogą mieć całkowicie skrajne opinie. I choć można się z nimi nie zgadzać to każdy może swoje zdanie wyrazić. Zawsze mogło być gorzej, wolfdog taki zły nie jest. Za to na dogo bywa czasem bardzo...interesująco.
Grin no właśnie to jest ten "problem", że każdy patrzy przez własny pryzmat. Ja na wolfdoga "wbiłam" z przytupem praktycznie mając już psa. Za to np. na dogo jestem już 7 lat, w sprawach bezdomnych zwierząt działam 5 lat. Mimo to na forum (a dokładnie w dziale pomocowym) zaczęłam być bardziej rozpoznawalna dopiero może rok, dwa lata temu. Tyle czasu mi zajęło "wejście" w to środowisko. Wielu rzeczy (co, kto i dlaczego) dopiero się dowiaduję. Mimo, że wcześniej nie pisałam, ale za to sporo czytałam. Ludzie są różni i każdy inaczej do tego podchodzi.
Ja np. miałam wielkie plany co do mojego jednego i drugiego wilczaka. Szkolenia, wystawy itp. Los to dość okrutnie zweryfikował. Nigdy bym nie pomyślała, że mój pierwszy rasowy pies i pierwszy wilczak będzie miał przewlekłą niewydolność nerek. Potem Frajerka i jej wypadek. Środowisko właścicieli wilczaków jest specyficzne i trafia się część "wybitnych" jednostek. Dzięki nim w pewnym momencie zaprzestałam większego udzielania się na forum jak i na spotkaniach. Wcześniej jeździłam już z kaleką Frajerką na obozy, na spotkania, wystawy dla samej przyjemności. Sprawiało mi to sporo frajdy. Jednak zaczęły docierać do mnie bardzo nieprzyjemne informacje, opinie i oceny mnie oraz mojej opieki nad psem. Pomijając ile mi zajęło zaprzestanie ciągłego obwiniania się o wypadek Frajerki. Długo uważałam, że skoro to moja wina to znaczy, że każdy ma prawo mnie oceniać i każdy może mówić co chce (z czego zresztą korzystano). Dopiero po jakimś czasie stwierdziłam, że owszem jest to moja wina jednak nikt oprócz hodowców (którzy powierzyli mi swojego psa z nadzieją, że będę się nim opiekować jak najlepiej) nie ma prawa mnie oceniać. Z tego też powodu przestało mi sprawiać większą przyjemność jeżdżenie na spotkania. Dopiero w tym roku zaczęłam się zastanawiać nad "powrotem".
Chcę tym przekazać, że nie ma ludzi idealnych. Nikt nam się nigdy w 100 % nie spodoba. Nie można jednak oceniać człowieka po kilku wypowiedziach, bo można się na tym nieźle przejechać. Dodatkowo patrzę na to przez pryzmat moich problemów i wiem, że to miłe i przyjemne nie jest. Zbyt dużo osób daje sobie prawo do oceny człowieka bez choćby poznania go. Oczywiście są to różne sytuacje, ale obie średnio przyjemne. Nie twierdzę, że każdy nadaje się na właściciela wilczaka. Jest to decyzja, którą trzeba mocno przemyśleć, ale po co zniechęcać człowieka do wchodzenia na forum?

Last edited by Macia; 18-06-2013 at 19:45.
Macia jest offline   Reply With Quote
Old 18-06-2013, 19:51   #58
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Quote:
Originally Posted by Piter View Post
jedynie co po tych dwóch latach mogę powiedzieć że za bardzo wczułem się w rolę i zabardzo postępowałem wg. opisywanych tutaj sugestii . za bardzo nabiłem sobie głowę że wilczak jest taki i taki .teraz "wychowałbym" go inaczej.a że obydwaj jesteśmy uparci i krnąbrni to nie jest łatwo .
To ja dorzuce swoje, po latach obserwacji przychylam się do opinii, że mniej "szkiełka i oka" a więcej czystych emocji, uczuć, wyczucia, empatii.
Poznałam wiele osób, które nie szukały, nie wypytywały. Ot, zakochały się w burych, wzięły i obie strony maja się świetnie. Wywalone mają na to jak wiele osób podlajkuje im fotki z ich zajebistym wilczakiem i nie tracą szczerej radości z bycia razem z ukochanym psem. I ta miłość kwitnie, widać porozumienie i harmonię. I słowo, że brak wgryzienia się w temat nie kładzie się cieniem na ludzko-psie relacje.
Więc ja jestem "za"! Trzeba iść za głosem serca i cieszyć się a nie zamartwiać czy zda się egzamin na odpowiedniego przewodnika wilczaka (BTW przed kim???).
99% hodowców sprzeda dziś szczeniaka człowiekowi po 1 rozmowie telefonicznej. Zamierzchłą historią jest czekanie, weryfikacje i 'testy'. Podaż jest taka, że grymaszenie to luksus.
Przypominam tez kilka niechlubnych przykładów "wyjadaczy" forum, którzy po kilku tygodniach oddawali wilczaki, bo mamusia się nie zgodziła, bo domek za ciasny, bo pracy za dużo, bo kasy za mało....

leski-wybieraj wg własnego nosa, i tak ten wybór będzie najlepszy A potem ciesz się wspólnym życiem z burym. powodzenia!
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 18-06-2013, 20:01   #59
Macia
Junior Member
 
Macia's Avatar
 
Join Date: Nov 2005
Posts: 154
Default

Mi nie pozostaje nic innego jak tylko zgodzić się z Gagą w stu procentach. Wilczaki są owszem wymagające i dość specyficzne, ale to nadal psy nie magiczne stworzenia obdarzone nadprzyrodzoną mocą do opieki nad którymi wymaga się wyjątkowych zdolności . Frajerka jest specyficzna i ma sporo pomysłów, które przyprawiają nas o zawał, ale w ostatnich latach przewinęło się przez nasze ręce sporo psów. Tylko w domu miałam ponad 50 tymczasów, a pozostałych w hotelach było trzy razy więcej. Żaden z nich nigdy nawet nie stał koło wilczaka, a mimo to zdarzały się egzemplarze jeszcze bardziej pomysłowe i problematyczne (i nie mówię tu o problem z zachowaniem wynikających np. ze złych przeżyć.
Macia jest offline   Reply With Quote
Old 18-06-2013, 20:22   #60
Grin
Wilkokłak
 
Grin's Avatar
 
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
Default

Quote:
Originally Posted by Macia View Post
Wilczaki są owszem wymagające i dość specyficzne, ale to nadal psy nie magiczne stworzenia obdarzone nadprzyrodzoną mocą do opieki nad którymi wymaga się wyjątkowych zdolności .
To prawda, jednak okazuje się, że zaskakująco wielu jest ludzi, którzy nie powinni mieć nawet ratlerka, a co dopiero wilczaka.
Grin jest offline   Reply With Quote
Reply

Thread Tools
Display Modes

Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 01:12.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org