11-01-2009, 15:50 | #41 |
love and terror
Join Date: Jul 2004
Location: Twardogóra/Gdańsk
Posts: 3,861
|
na tych fotach... Dredo?
|
11-01-2009, 21:16 | #42 |
http://www.flickr.com/pho
Join Date: Sep 2003
Location: Cattolica
Posts: 4,130
|
jest pies jest ciemniejszy Dredo.
__________________
Talità Kum. Noi siamo Alakanuk . |
12-01-2009, 00:21 | #43 |
Distinguished Member
Join Date: Jan 2004
Location: Supraśl/Poznań
Posts: 2,513
|
Tez myslalam, ze to Dredo. Piekny pies!
|
12-01-2009, 22:42 | #44 |
http://www.flickr.com/pho
Join Date: Sep 2003
Location: Cattolica
Posts: 4,130
|
dzięki, jest on bardzo mały w standardowych 64 cm.
__________________
Talità Kum. Noi siamo Alakanuk . |
12-01-2009, 23:12 | #45 |
Member
|
U nas mroźno, ale śniegu niewiele, więc zanim całkiem zniknie, wstawiam kilka leśno-śnieżno-mroźnych Eurysiów:
|
13-01-2009, 00:23 | #46 |
http://www.flickr.com/pho
Join Date: Sep 2003
Location: Cattolica
Posts: 4,130
|
__________________
Talità Kum. Noi siamo Alakanuk . Last edited by wolflinx; 13-01-2009 at 00:27. |
13-01-2009, 00:52 | #47 |
http://www.flickr.com/pho
Join Date: Sep 2003
Location: Cattolica
Posts: 4,130
|
__________________
Talità Kum. Noi siamo Alakanuk . |
13-01-2009, 06:26 | #48 |
Junior Member
Join Date: Oct 2007
Location: Poznań
Posts: 13
|
Dawno mnie tu nie było i widze że przybyło sporo pięknych fotek. Te dwie nad moim postem mnie powaliły ! Piękne ujęcie.
__________________
" Trzymaj się z dala od ludzi, którzy tłamszą twoje marzenia. Mali ludzie zawsze to robią. Jednak naprawdę wielcy sprawiają, że Ty także możesz stać się wielki " |
13-01-2009, 09:01 | #49 |
Senior Member
Join Date: Nov 2006
Location: Sopot
Posts: 1,787
|
W zeszły czwartek zasypało północ śniegiem ale juz w niedzielę Imbus szukał śniegu na polach:
A jak znalazł śnieg w rowach to musiał koniecznie go spróbować i "najeść" się na zapas: Lód tez okazł się "smaczny": A tu wilczaki "zimowe" choć "bezśnieżne":
__________________
IMBUSEK4, IMBUSEK3, IMBUSEK2, IMBUSEK1, IMBUSEK, szasztin szasztinphoto, szasztinphoto1 |
13-01-2009, 09:43 | #50 |
VIP Member
|
nasze..bardziej mroźne niż śnieżne wrzuciłam do galerii : http://www.wolfdog.org/drupal/pl/gallery/subcat/1/6632/
śnieżne będą później |
13-01-2009, 12:22 | #51 |
Wiewiórka Wredna
|
__________________
(...)W kwestie mroczne i ogromne Słodka świata treść wycieka: Wszystko wina to człowieka(...) |
13-01-2009, 12:39 | #52 |
Wilkokłak
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
|
Znudziło się chodzenie na piechotę? Albo łapki zmarzły? Dla odmiany na barana na wilczakowym grzbiecie? |
13-01-2009, 12:45 | #53 |
Wiewiórka Wredna
|
Na szczęście Baaj jest baaaardzo tolerancyjny w takich przypadkach i nawet mu się podobało Wolfdog Rodeo!
__________________
(...)W kwestie mroczne i ogromne Słodka świata treść wycieka: Wszystko wina to człowieka(...) |
13-01-2009, 12:51 | #54 |
Wiewiórka Wredna
|
__________________
(...)W kwestie mroczne i ogromne Słodka świata treść wycieka: Wszystko wina to człowieka(...) |
13-01-2009, 13:30 | #55 |
Junior Member
Join Date: Aug 2008
Location: Wlkp.
Posts: 168
|
|
13-01-2009, 14:23 | #56 |
Member
Join Date: Dec 2007
Posts: 993
|
Aneta się zdziwiła jak nasza Tajgula urosła a ja zrobiłam taaaakieoczy jak Barinka rośnie - śliczna sunia
|
13-01-2009, 17:00 | #57 |
Junior Member
Join Date: Aug 2008
Location: Wlkp.
Posts: 168
|
|
13-01-2009, 18:07 | #58 |
Member
|
Fakt dziewczyna bardzo ładna i rośnieeeeeeeeee
|
13-01-2009, 20:37 | #59 | |
Member
|
Quote:
Tatko Eury w styczniu - jak co roku - "wyłysiał" i ubyło mu z półtora kilograma, więc dla rozgrzewki pomyka po lesie z gracją szybkonogiej sarenki, a ja zadyszana za nim, coby nie zgubić tropu. Dziś do pościgu za Eurysiem włączyła się jego najstarsza stażem narzeczona - Tośka, dopadła go w dzikich ostępach i...... wstyd powiedzieć, ale ...... wymolestowała, wymolestowała aż się zmaltretowany Eurypides musiał odgryźć a potem z mocno obrażoną miną wracał spokojnie do domu I jak tu płci mocnej dogodzić ??? |
|
14-01-2009, 09:44 | #60 |
Junior Member
Join Date: Sep 2003
Location: Warszawa
Posts: 230
|
W sobotę lepiliśmy bałwana. Aja oczywiście była temu przeciwna i z maniackim uporem rozwalała nam tworzone kulki. Trzeba było odwracać jej uwagę, żeby mogło powstać "dzieło".
niestety, sprytna bestia wyczekała moment spuszczenia z niej oka... uważając, że żaden tępy typ nie będzie sterczał na jej terenie, zniwelowała go jeszcze ubiła ziemię dokładnie... i mogła się odprężyć |
|
|