|
Spotkania i podróże Spotkania - te duże i te maleńkie, oficjalne i prywatne. Ważne by psy się wyszalały.... Jak i gdzie jechać z psem na wakacje... |
|
Thread Tools | Display Modes |
06-06-2011, 13:13 | #1 |
Member
Join Date: Aug 2010
Location: Warszawa
Posts: 620
|
mata samochodowa
Witam,
zastanawiam sie nad zakupem maty do samochodu do przewożenia psa. Ktoś z Was korzysta? Może możecie coś polecić. Zależy mi na tym aby można było przełozyć pasy bezpieczeństwa. Będę wdzięczna za podpowiedzi. |
06-06-2011, 13:30 | #2 |
Junior Member
Join Date: Apr 2011
Posts: 223
|
Ja używam maty mniej więcej takiej:
http://allegro.pl/pokrowiec-mata-do-samochodu-1-55x1-50cm-gratis-i1643669894.html ale nie jestem z niej zadowolona. Co prawda pasy można przełożyć i przypiąć psa, ale i tak mata przesuwa się i psy przełażą gdzie chcą górą i dołem. Na ilość błota i sierści w tapicerce mata nie ma żadnego wpływu. Last edited by fraxinia; 06-06-2011 at 13:30. Reason: czcionka |
06-06-2011, 18:12 | #3 |
Junior Member
|
Widzę że czynisz poważne przygotowania do przyjęcia nowego członka rodziny
My przez ok. 2 miesiące woziliśmy Larsa w nogach przy siedzeniu pasażera, jednak gdy już zrobiło się ciasno kupiliśmy matę. Generalnie jesteśmy bardzo zadowoleni, jedyną wadą jest rozpruty suwak na środku (do dzielenia maty na pół, gdy jedzie z tyłu pasażer), ale w zasadzie nam to nie przeszkadza. Jak bedziesz szukala maty zwroc uwage na to zeby byla wodoszczelna i koniecznie z zapinanymi bokami. Zapinane boki mają przede wszystkim chronić tapicerkę, ale tworzą swego rodzaju kojec i pies czuje sie bezpieczniej - w naszym przypadku. Od kiedy kupilismy mate Lars prawie nie wymiotuje podczas podróży, moze wchodzic mokry i brudny do samochodu i co najwazniejsze ma swoje miejsce. Oczywiscie mata nie zabezpieczy w 100% samochodu przed sierscią czy brudem ale jest na prawde przydatna. Nie mogę znależć na allegro modelu ktory kupilismy, ale z tego co pamietam to firma Trixie. |
06-06-2011, 18:53 | #4 |
Call Me Sexy Srdcervac
|
Ja tez mam chyba Trixy. Kupilam wieksza niz zalecal sprzedawca. Robi sie fajny kojec i pies pod spod nie ma jak wlesc. Wada jest nieprzyjemny material-nie dla wrazliwych ksiezniczek. Latem koniecznie trzeba cos jeszcze klasc bo nagrzewa sie jak patelnia.
|
06-06-2011, 20:13 | #5 |
Senior Member
Join Date: Mar 2011
Location: Trójmiasto
Posts: 1,756
|
My Urowi kupilismy cos takiego -tylko nasza jest czarna
http://www.zooplus.pl/shop/psy/trans...chodowe/131507 Wczesniej szukalam maty takiej pseudo skorzanej bo kiedys na jakiejs wystawie kupilismy i bylismy bardzo zadowoleni -byla bardzo latwa w montowaniu. W tej, z montowaniem trzeba troche pokombinowac i znalezc odpowiedni sposob na swoj samochod. Ale mimo poczatkowych problemow moge powiedziec ze mata jest dobra. Mlodemu jest tam wygodnie i jezdzi jak krolewicz. Plusem jest to ze jest rozpinana i ktos moze z psem z tylu jechac. Mamy duze samochody, ale mata jest na tyle spora ze nie ma mozliwosci zeby pies gdzies przypadkowo wpadl. Mate sie w miare dobrze czysci ale duzo czyszczenia nie mielismy bo na wierzch dajemy zawsze jest jakis koc i na to albo pledzik albo przewijak (takie dla dzieci) bo zdarzaly sie Urowi wypadki i wymiotowanie nie bylo najgorszym, a dzieki takiemu zestawowi bylismy przygotowani. |
06-06-2011, 21:11 | #6 |
Member
Join Date: Aug 2010
Location: Warszawa
Posts: 620
|
Gipson -> przejrzałeś mnie
Z tego co patrzyłam najfajniejsza wydaje mi sie ta: http://www.kuchniapupila.pl/pies/akc...du,p1431108897 Niestety nie ma otworu na pasy. Myślę, że spróbuję je po prostu wyciąć... Zresztą tak czy owak będzie trochę gimnastyki, bo mamy stary samochód bez zagłówków z tyłu, wiec chyba cieżko będzie cokolwiek zamontować. No ale od czego mamy rozmaite sznurki i sznureczki |
07-06-2011, 03:47 | #7 |
Junior Member
|
Ta jest naprawde fajna. Dowiedz się tylko czy ma ucztywniane krańce. My w swojej mamy wszyte grube druty, które usztywniają całą 'konstrukcje'. Dzieki temu mata pozwala zachowac swoj ksztalt.
Na wycieczki bedziesz gotowa, daj znac jak bedziecie po kwarantannie |
07-06-2011, 03:50 | #8 |
Junior Member
|
|
07-06-2011, 07:51 | #9 |
Distinguished Member
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
|
Zapomnij o sznureczkach
Moja rada - poczekaj na szczeniaka, a potem dopiero kombinuj... Będziesz lepiej czuła temat... |
07-06-2011, 08:52 | #10 |
Junior Member
Join Date: Aug 2009
Location: Wolne Miasto Gdańsk
Posts: 212
|
|
07-06-2011, 09:07 | #11 |
Member
Join Date: Aug 2010
Location: Warszawa
Posts: 620
|
Niech Wam bedzie. Będą tasiemki Mogą być nawet przyszyte
Chodzi o to, ze cos będę musiała wymyślec, bo standardowo wszystkie montuje się do zaglówków, których nie mam z tyłu Niestety potwierdziłam, ze ta z Trixie nie ma otworów na pasy. Chyba się wstrzymam z zakupem, bo jakoś nie moge znaleźć nic co mi pasuje w 100 %... |
07-06-2011, 09:50 | #12 |
Senior Member
Join Date: Mar 2011
Location: Trójmiasto
Posts: 1,756
|
Musisz zobaczyc czy da sie zamontowac mate za pomoca tych gumowych linek z haczykami, bardzo przydatne ustrojstwo, a w samochodzie zwykle jest duzo miejsc na zaczepienie , wtedy szukanie odpowiedniej maty bedzie latwiejsze.
Mysle ze poczekanie az piesek bedzie to dobry pomysl, nam sie na poczatku mata nie przydala bo cala podroz Uro spedzil w wiekszosci na moich kolanach. |
07-06-2011, 11:07 | #13 | |
Distinguished Member
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
|
Taaaasiemki....? Jeszcze lepiej!
Quote:
|
|
07-06-2011, 12:14 | #14 |
Junior Member
Join Date: Aug 2009
Location: Wolne Miasto Gdańsk
Posts: 212
|
Oj tak. Najlepiej jeszcze jakby sprawiły dużo pracy przy odrywaniu, to już wogóle będzie super. Mój siersciuch ostatnio wyciągnął listwę maskującą kable przy listwie podłogowej...trochę mnie zaskoczył...Pan wk@#%#$^ a pies zadowolony, że miał co pogryźć jak był sam w domu.
|
07-06-2011, 12:21 | #15 |
Member
Join Date: Aug 2010
Location: Warszawa
Posts: 620
|
|
07-06-2011, 13:01 | #16 |
VIP Member
|
Aaaaaby umilić psu podróż musi byc spełniony jeden warunek: pies musi być jak najbliżej ludzi, tu często - kierowcy. Z punktu widzenia psa, oczywiście. Nijak się to nie ma do bezpieczeństwa, ale bezpieczny pies w samochodzie jest w zasadzie tylko w przymocowanej do podłogi klatce, transporterze.
Mata rozpięta między siedzeniami ma duży plus: podczas gwałtowniejszego hamowania pies nie spada między siedzenia. My na przestrzeni ok 15 lat i na drodze negocjacji z naszymi psami wypracowaliśmy kompromis: pies jeździ tuż za naszymi siedzeniami, w bimbayu (poduchy dookoła), na złożonych do poziomu siedzeniach, czyli na podłodze. W kombiaku bagaże idą na koniec, pies do przodu, czyli odwrotnie niż normalnie trochę też zależy od konkretnego osobnika, czasem niedyspozycje wynikające z choroby lokomocyjnej mijają wraz ze zmianą miejsca podróżowania psa A z matą czy bez-i tak futro lata po całym aucie |
07-06-2011, 13:33 | #17 |
Wilkokłak
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
|
Hihi, to się zgadza; wtedy można kierowcę polizać od czasu do czasu po uchu i uskuteczniać wyziewy prosto w jego nos.
|
07-06-2011, 15:05 | #18 |
Junior Member
Join Date: Mar 2010
Location: Wasilków
Posts: 368
|
|
07-06-2011, 15:35 | #19 | |
VIP Member
|
Quote:
(Uprasza się o nie naśladowanie tych wysoce nagannych i niebezpiecznych manewrów !!!) |
|
07-06-2011, 16:21 | #20 | |
Junior Member
Join Date: Mar 2010
Location: Wasilków
Posts: 368
|
Quote:
|
|
|
|