Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Różne

Różne O wszystkim co jest związane z CzW

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 22-09-2008, 20:46   #1
wilczakrew
Senior Member
 
Join Date: Dec 2007
Posts: 1,265
Question CzW - szkolic, nie szkolic, wychowywac, nie wychowywac....

" rasa wymagająca więcej "

Jak chcesz szkolić to TAK.
Jak nie chcesz szkolić to też TAK
Więcej to znaczy więcej czasu, więcej wyrzeczeń, więcej poświęcen, więcej konsekwencji, więcej wytrwałości, więcej pieniedzy, więcej stalowych nerwów, więcej zniszczeń, no i też więcej wrogów wśród sąsiadów.
wilczakrew jest offline   Reply With Quote
Old 22-09-2008, 20:47   #2
wilczakrew
Senior Member
 
Join Date: Dec 2007
Posts: 1,265
Default

Zresztą z wilczakiem jest wszystkiego wiecej.
Zwłaszcza radości jaką daje obcowanie z tym małym diabełkiem.
wilczakrew jest offline   Reply With Quote
Old 22-09-2008, 21:23   #3
Pavel
Moderator
 
Pavel's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Posts: 2,190
Send a message via Skype™ to Pavel
Default

Quote:
Originally Posted by evikzegar View Post
Jak nie chcesz szkolić to też TAK
Tylko jeden krotky komentarz - KAZDY pies, i wilczak potrzebuje szkolenie. Najmniej podstawowe, aby pies mial podstawowe posluszenstwo !!!
Pavel jest offline   Reply With Quote
Old 22-09-2008, 22:03   #4
btd
złośliwy krasnolud
 
btd's Avatar
 
Join Date: Aug 2007
Posts: 705
Default

Quote:
Jak nie chcesz szkolić to też TAK
Powodzenia z samcem jak zacznie próbować rządzić.
Albo jak w końcu dostanie po łbie (ale tak na serio, a nie jakieś popierdułki) od starszego samca.
Tak ok 3 roku życia.
__________________
CIRI Wilk z Polskiego Dworu [']
btd jest offline   Reply With Quote
Old 22-09-2008, 22:09   #5
AngelsDream
Wiewiórka Wredna
 
AngelsDream's Avatar
 
Join Date: Jul 2007
Location: Warszawa
Posts: 877
Send Message via Gadu Gadu to AngelsDream
Default

Moim zdaniem szkolenie, to nie kwestia wyboru, tylko obowiązku. Ale bardzo przyjemnego. To już nawet nie chodzi o posłuszeństwo, tylko o relację z psem.
__________________
(...)W kwestie mroczne i ogromne
Słodka świata treść wycieka:
Wszystko wina to człowieka(...)
AngelsDream jest offline   Reply With Quote
Old 22-09-2008, 22:37   #6
btd
złośliwy krasnolud
 
btd's Avatar
 
Join Date: Aug 2007
Posts: 705
Default

Quote:
To już nawet nie chodzi o posłuszeństwo, tylko o relację z psem.
Oj tak, to widać jak się zmienia życie z psem. A CIRI uwielbia szkołę, prowadzący starali się żeby psy się nie nudziły i na hasło 'jedziemy do szkoły' było szaleństwo
I w czwartek zaczynamy PT II.
__________________
CIRI Wilk z Polskiego Dworu [']
btd jest offline   Reply With Quote
Old 22-09-2008, 23:02   #7
wilczakrew
Senior Member
 
Join Date: Dec 2007
Posts: 1,265
Default

Quote:
Originally Posted by btd View Post
Oj tak, to widać jak się zmienia życie z psem. A CIRI uwielbia szkołę, prowadzący starali się żeby psy się nie nudziły i na hasło 'jedziemy do szkoły' było szaleństwo
I w czwartek zaczynamy PT II.
To własnie zależy jakie kto ma cele związane z wilczakiem.
Nie każdy chce mieć wyszkoloną kukiełkę i zaliczyć jak najwięcej egzaminów, bo nie o to chodzi w tym temacie.
Mozna szkolić psa w zupełnie inny sposób.
Jak nie zbuduje się odpowiedniej relacji pomiędzy psem i właścicielem to i najlepsze szkolenia tu nie pomogą.
Nie z wilczakiem bo on i tak sam zadecyduje co dla niego bedzie lepsze w danej sytuacji i nawet zdane wszystkie egzaminy i szkolenia tego nie zmienią.
Z psem trzeba pracować samemu i samemu trzeba ustalić swoje wymagania względem niego. Należy być konsekwentnym w wielu sprawach już od szczeniaka, ale też tyle samo wymagać i dawać psu ile on nam daje. Zbudowanie bardzo dobrej więzi jest bardzo trudne ale się udaje.
Zresztą wilczaki mają tak różne charaktery, ze własciwie do każdego nalezy podchodzić indywidualnie i nie mozna tej samej metody szkolenia stosować do każdego psa czy suki.
wilczakrew jest offline   Reply With Quote
Old 22-09-2008, 23:05   #8
AngelsDream
Wiewiórka Wredna
 
AngelsDream's Avatar
 
Join Date: Jul 2007
Location: Warszawa
Posts: 877
Send Message via Gadu Gadu to AngelsDream
Default

Szkolić można może i różnie, ale ważne, żeby robić to dobrze - dla siebie i psa
__________________
(...)W kwestie mroczne i ogromne
Słodka świata treść wycieka:
Wszystko wina to człowieka(...)
AngelsDream jest offline   Reply With Quote
Old 23-09-2008, 07:49   #9
btd
złośliwy krasnolud
 
btd's Avatar
 
Join Date: Aug 2007
Posts: 705
Default

Quote:
To własnie zależy jakie kto ma cele związane z wilczakiem.
Nie każdy chce mieć wyszkoloną kukiełkę i zaliczyć jak najwięcej egzaminów, bo nie o to chodzi w tym temacie.
Mozna szkolić psa w zupełnie inny sposób.
Jak nie zbuduje się odpowiedniej relacji pomiędzy psem i właścicielem to i najlepsze szkolenia tu nie pomogą.
Nie z wilczakiem bo on i tak sam zadecyduje co dla niego bedzie lepsze w danej sytuacji i nawet zdane wszystkie egzaminy i szkolenia tego nie zmienią.
Z psem trzeba pracować samemu i samemu trzeba ustalić swoje wymagania względem niego. Należy być konsekwentnym w wielu sprawach już od szczeniaka, ale też tyle samo wymagać i dawać psu ile on nam daje. Zbudowanie bardzo dobrej więzi jest bardzo trudne ale się udaje.
Zresztą wilczaki mają tak różne charaktery, ze własciwie do każdego nalezy podchodzić indywidualnie i nie mozna tej samej metody szkolenia stosować do każdego psa czy suki.
Widzę że ktoś tu mając rocznego psa wszedł w tryb bycia guru.

Pierdu, pierdu lecą samoloty. I niezła podpierdułka. Przeczytaj co pisze poprzednik zanim zasuniesz mu takie teksty.

Napisałem że CIRI ma niezłą radochę pracując na szkoleniach. Jak nie potrafisz w to uwierzyć to zobacz zdjęcia u mnie na flickr. Podpowiedz: fotki w katalogach ze słowem 'szkoła'. Wilczak to przecież rasa użytkowa, pracująca. PT jest najbardziej lajtową rzeczą jaką może robić.

A twoje stwierdzenie że wilczak i tak sam wybierze co dla niego najlepsze dużo wyjaśniają w kontekście twojego płakania, jak nikt cię nie lubi i wyzywają albo biorą się do bicia jak idziesz z psem.

Dobrze że czas zweryfikuje cię. Szkoda tylko psa.
__________________
CIRI Wilk z Polskiego Dworu [']
btd jest offline   Reply With Quote
Old 23-09-2008, 08:15   #10
szasztin
Senior Member
 
szasztin's Avatar
 
Join Date: Nov 2006
Location: Sopot
Posts: 1,787
Default

Nie każdy wilczak musi zdać PT lub jakieś inne egzaminy.
OK ! jest to rasa pracująca i wilczak doskonale sprawdza sie na śladzie, w dogtrekkingu czy nawet w biegach przy rowerze.
Jeden wilczak z przyjemnoscia chodzi na szkolenie np. PT a drugi z przyjemnością zanurza nos w trawie..... Jesli znasz swojego psa to wiesz co mu sprawia radochę
szasztin jest offline   Reply With Quote
Old 23-09-2008, 08:27   #11
btd
złośliwy krasnolud
 
btd's Avatar
 
Join Date: Aug 2007
Posts: 705
Default

Tak, tylko jednak większość mieszka wśród ludzi i z psem wśród ludzi się porusza. I dobrze by było jakby przygotować siebie i psa na 'zderzenie z cywilizacją' a nie potem płakać że ludzie boją się mojego pieseczka.

Jasne, można samemu, ale jakoś nie wierzę w to że ktoś bez doświadczenia zrobi to dobrze bo książki czyta i spodobało mu się wychowanie bezstresowe.

Quote:
Pies też nie moze być cały czas strofowany i jakaś wolnosć mu się nalezy. Jesli w danym dniu nie ma ochoty na wykonywanie głupich ćwiczeń to ich nie robi, bo wtedy to czasami nawet wołowinowa motywacja nie działa.
Tak, piesek stwierdzi że nie wsiądzie do auta to nie pojadę, bo przecież musi mieć wolność. Piesek stwierdzi że nie będzie spokojnie warował tylko wskoczy na dziecko, też nic takiego, przecież może mieć gorszy dzień.

ŻAŁOŚĆ.
__________________
CIRI Wilk z Polskiego Dworu [']
btd jest offline   Reply With Quote
Old 23-09-2008, 08:47   #12
Pavel
Moderator
 
Pavel's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Posts: 2,190
Send a message via Skype™ to Pavel
Default

Quote:
Originally Posted by szasztin View Post
Nie każdy wilczak musi zdać PT lub jakieś inne egzaminy.
Napewno tak.

Quote:
Originally Posted by szasztin View Post
OK ! jest to rasa pracująca i wilczak doskonale sprawdza sie na śladzie, w dogtrekkingu czy nawet w biegach przy rowerze.
Tutaj bede polemizowac. Przy dogtrekingu czy biegu przy rowerze pies niemuszy znac wogule niczego. To niemusy byc pies wychowany, dufny czy s dobrym charakterem. Te dwa sporty sa tylko o wytrymalosci.

Quote:
Originally Posted by szasztin View Post
Jeden wilczak z przyjemnoscia chodzi na szkolenie np. PT a drugi z przyjemnością zanurza nos w trawie..... Jesli znasz swojego psa to wiesz co mu sprawia radochę
Radosc i nieodzownosc, to sa dwie rozne strony. Ale napewno tropienie jest jedno z najlepszych drog k poznaniu swojego psa i dla wilczakow jest to radosc. Posluszenstwo jest nieodzownosc, czy pies chce, czy nie.

Last edited by Pavel; 23-09-2008 at 08:56.
Pavel jest offline   Reply With Quote
Old 23-09-2008, 09:02   #13
szasztin
Senior Member
 
szasztin's Avatar
 
Join Date: Nov 2006
Location: Sopot
Posts: 1,787
Default

Do tego wszystkiego co może robic wilczak i o czym pisałam powyżej potrzebne a wręcz wymagane jest posłuszeństwo!!! To chyba jasne!!!Tylko jednemu wystarczy podstawowe posłuszeństwo i dobra socjalizacja a inny chce zdawać egzaminy i dalej bawić sie np. w PTII itd.
szasztin jest offline   Reply With Quote
Old 23-09-2008, 09:10   #14
szasztin
Senior Member
 
szasztin's Avatar
 
Join Date: Nov 2006
Location: Sopot
Posts: 1,787
Default

Quote:
Originally Posted by Pavel View Post


Tutaj bede polemizowac. Przy dogtrekingu czy biegu przy rowerze pies niemuszy znac wogule niczego. To niemusy byc pies wychowany, dufny czy s dobrym charakterem. Te dwa sporty sa tylko o wytrymalosci.
Ja też będę polemizować . My z Imbusem biegamy po mieście, podmiejskich lasach i alejkach nad samym morzem, czasami nawet w tłumie i gdyby pies nie był posłuszny to dawno miałabym wybite zęby, a ludzie w Sopocie byliby pogryzieni.
Biegając pies musi wiedzieć co właściciel chce zrobić. Musi znać komendy i musi byc posłuszny!!!! Np. nie moze skręcic tam gdzie ja nie chcę lub obszczekać innego psa. Pies musi tworzyć jedność ze mną.
Czyli na pierwszym miejscu: posłuszeństwo i socjalizacja a potem taka praca z psem aby jedno i drugie było zadowolone.
szasztin jest offline   Reply With Quote
Old 23-09-2008, 09:10   #15
btd
złośliwy krasnolud
 
btd's Avatar
 
Join Date: Aug 2007
Posts: 705
Default

No i teraz rozumiemy się doskonale Fajnie że jest więcej ludzi którzy uważają że szkolenie to nie po to żeby mieć, cytuję 'wyszkoloną kukiełkę'.
__________________
CIRI Wilk z Polskiego Dworu [']
btd jest offline   Reply With Quote
Old 23-09-2008, 09:19   #16
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Quote:
Originally Posted by szasztin View Post
Ja też będę polemizować . My z Imbusem biegamy po mieście, podmiejskich lasach i alejkach nad samym morzem, czasami nawet w tłumie i gdyby pies nie był posłuszny to dawno miałabym wybite zęby, a ludzie w Sopocie byliby pogryzieni.
Biegając pies musi wiedzieć co właściciel chce zrobić. Musi znać komendy i musi byc posłuszny!!!! Np. nie moze skręcic tam gdzie ja nie chcę lub obszczekać innego psa. Pies musi tworzyć jedność ze mną.
Czyli na pierwszym miejscu: posłuszeństwo i socjalizacja a potem taka praca z psem aby jedno i drugie było zadowolone.
Dokładnie tak! Nie da się trenowac biegów czy to pieszych czy rowerowych bez systemu porozumienia z psem. To jak w zaprzegach- psy nie biegna ot tak sobie, przed siebie... tworzą zdyscyplinowana grupę.
Ile razy było tu napisane, że ktos ma kłopot z jazda na rowerze... bo własnie nie ma "posluszeństwa" zrobionego w tym zakresie
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 23-09-2008, 09:33   #17
btd
złośliwy krasnolud
 
btd's Avatar
 
Join Date: Aug 2007
Posts: 705
Default

Piwa dać paniom. Też na początku myślałem że co tam, przecież piesek ma tylko biec obok. Lot przez kierownicę bo pojawił się kotek do zabawy od razu mnie otrzeźwił. (a mina CIRi pod tytułem 'co pan tak śmiesznie leżysz na ziemi' rozłożyła zupełnie)
__________________
CIRI Wilk z Polskiego Dworu [']
btd jest offline   Reply With Quote
Old 23-09-2008, 10:20   #18
wilczakrew
Senior Member
 
Join Date: Dec 2007
Posts: 1,265
Default

Quote:
Originally Posted by btd View Post
No i teraz rozumiemy się doskonale Fajnie że jest więcej ludzi którzy uważają że szkolenie to nie po to żeby mieć, cytuję 'wyszkoloną kukiełkę'.
Jeszcze jak byś rozumiał to co czasami pisze, a nie ślepo czepiał się słów to by było wszystko dobrze.
W gębie na forum jesteś bardzo dobry tylko szkoda, ze w rzeczywistosci jest inaczej.
Mam dosć jak czepiasz się każdego mojego słowa i wyciagasz je z kontekstu.
Szkolenie psa samemu na posłuszenstwo, budowanie wspólnej wiezi i dobra socjalizacja tak jak pisze to szasti nie ma nic wspólnego ze zdawaniem egzaminów i bycia dumnym z tego, ze nasz pies je zdał.
Poprostu niektórym z nas jest to nie potrzebne.
Jeśli chodzi o ksiażki to ich nie czytam bo nie odnoszą się one w żaden sposób do wilczaka. Zrobie też cytat i " jak bym miał kominek to bym nimi w nim palił. "
Ja nie mam problemu z moim psem. Mamy do siebie pełne zaufanie. Nikogo nie atakuje, mieszkam w mieście w bloku i na spacery bardzo często nawet przez miasto idziemy bez smyczy. W domu nic nie jest niszczone nawet jak zostaje sam. Staram się mojemu psu dostarczać tego czego on oczekuje , ale też dobrze wie czego ja oczekuje od niego.
Nie uważam się za guru i znawce w sprawach wilczaków, ale mogę wiele powiedzieć z mojego doswiadczenia. Zresztą też napisałem to wcześniej, ze każdy wilczak jest inny ma inną psychike i do każdego należy podejsć idnywidualnie. Najpierw należy zrozumieć psa, jego potrzeby i dać mu dużo w zamian. Kwestia tego, ze ludzie, którzy mnie i psa sie boja wynika z jego wielkości i wyglądu i ja nie płacze, ze ktoś się go boi. Nie muszę mieć zderzenia z cywilizacją bo ją mam na codzień. Zresztą mój pies do 5 miesiąca życia zwiedził większosć polski, poznał najwięcej ile mogłem mu pokazać i to było moim priorytetem w jego wychowaniu. Był praktycznie we wszystkich większych skupiskach ludzkich. Miał bardzo starannie wybierane psy z jakimi się bawił i od samego początku uświadamiane z jakimi się nie powinien bawić.
wilczakrew jest offline   Reply With Quote
Old 23-09-2008, 10:42   #19
btd
złośliwy krasnolud
 
btd's Avatar
 
Join Date: Aug 2007
Posts: 705
Default

Tak, mam problemy ze zrozumieniem, bo zwykle twoje wypowiedzi to ociekający wodą bełkot.

Buduj swoje wypowiedzi używając chociaż trochę logiki, to nie będzie się czego przyczepić.

"W gębie na forum jesteś bardzo dobry tylko szkoda, ze w rzeczywistosci jest inaczej."
Czytanie cie jeszcze da się przeżyć, niestety słuchanie nie należy do przyjemości, więc jak na razie staram się ignorować. Nie ma sprawy mogę przestać ignorować, tylko nie płacz potem.

"nie ma nic wspólnego ze zdawaniem egzaminów i bycia dumnym z tego, ze nasz pies je zdał.
Poprostu niektórym z nas jest to nie potrzebne."
LOL, fajny wykręt. Mniej więcej tak jak bym słyszał kogoś kto mówi 'po co mi pies z papierami'. Egzamin pokazuje, że nie tylko nam się wydaje że coś się nauczyliśmy, ale także ktoś może to potwierdzić na piśmie.

Spacery przez miasto bez smyczy jak się mają do przepisów? I odpowiedzialności?

"Miał bardzo starannie wybierane psy z jakimi się bawił i od samego początku uświadamiane z jakimi się nie powinien bawić."
To jeszcze uświadom sobie że nie jest wskazane żeby na wystawach latał jak mu się podoba i do każdego psa. I że jednak samce wilczaków, oględnie mówiąc, przestaną go traktować jak szczeniaczka a zaczepnego innego samca któremu trzeba wpieprzyć.

I tak, płakałeś że ktoś chciał kopnąć twojego psa za nic, że wyzywają cię itd.
Niby dlaczego, skoro tutaj budujesz taki idealny obraz siebie?

Miałem suczkę ON długowłosego przy której Czambor byłby kurduplem i zero takich problemów. Każdy podchodził, głaskał, podziwiał. To nie rozmiar psa jest problemem :->
__________________
CIRI Wilk z Polskiego Dworu [']
btd jest offline   Reply With Quote
Old 23-09-2008, 12:02   #20
AngelsDream
Wiewiórka Wredna
 
AngelsDream's Avatar
 
Join Date: Jul 2007
Location: Warszawa
Posts: 877
Send Message via Gadu Gadu to AngelsDream
Default

Ja wrócę jeszcze na chwilę do szkolenia, ponieważ uważam, że to bardzo istotna kwestia. Z tego co się orientuję w większości klubów sportowych zanim pies trafi na zajęcia musi zdać wewnętrzy egzamin z podstawowego posłuszeństwa, gdzie szczególnie istotne jest dobrze uwarunkowane odwołanie.

Chodzenia z psem bez smyczy po mieście nie skomentuję. Przepisy to jedno, odpowiedzialność drugie.
__________________
(...)W kwestie mroczne i ogromne
Słodka świata treść wycieka:
Wszystko wina to człowieka(...)
AngelsDream jest offline   Reply With Quote
Reply


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 15:13.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org