31-10-2008, 15:27 | #61 |
Call Me Sexy Srdcervac
|
|
31-10-2008, 15:27 | #62 |
VIP Member
|
I dlatego Cywil chyba, jako ten siódmy z miotu miał iśc w odstawkę
|
31-10-2008, 15:33 | #63 |
Junior Member
|
Czy ja dobrze przeczytałam? Klementyna z Wisielczej Polany? WOW
|
31-10-2008, 15:41 | #64 |
Moderator
|
moze tak i bylo ale ... ile wiem reszta szeniakow sla na eutanazie.
a legenda zawsze bedzie zywa bo ja zawsze mozna wykorzystac na biznes. |
01-11-2008, 17:27 | #65 |
Distinguished Member
Join Date: Jan 2004
Location: Supraśl/Poznań
Posts: 2,513
|
|
05-11-2008, 00:49 | #66 |
Senior Member
Join Date: Dec 2007
Posts: 1,265
|
Tak w zasadzie czytając ten wątek nie wiem, o czym jest dyskusja. Nie rozumiem tej agresji, wypominania i całego zamieszania. Kilka osób w bardzo kulturalny sposób wyraziło swoje opinie inni, bo widocznie nie potrafią zrobili to inaczej. Każdy człowiek powinien szanować inne osoby, jak również ich poglądy i zdanie. Nie koniecznie powinien się z nim zgadzać, ale powinien go szanować. Piszecie, ze nie ma czegoś takiego jak CzW bez papierów a to jest nie prawda. Jest dużo takich miotów i dużo takich szczeniaków zarówno w Polsce jak i za granicą. Jest też dużo takich szczeniaków, które maja papiery, ale w zasadzie czyste i nie da się odtworzyć ich linii rodowodowej. To też są CzW, a przynajmniej tak zostały zarejestrowane. Inną sprawą jest, ze o tym się nie mówi lub przynajmniej stara milczeć. To czy ktoś chce kupić psa z papierami czy bez papierów nie powinno opierać się na cenie szczeniaka, bo jeśli kogoś nie stać zapłacić za psa to jak go ma być potem stać dobrze wychować, utrzymać, zapewnić mu godne życie i poświęcić mu wystarczająco dużo czasu. Logiczne jest, ze każdy zapyta o cenę szczeniaka, ale to nie powinno warunkować decyzji o jego zakupie.
Zgadzam się w zupełności z tym, co napisała Margo, ze nie można sprzedawać szczeniąt po 500 zł, jeśli na utrzymanie psa wydaje się 1000 zł miesięcznie. Nie można też powiedzieć, ze utrzymanie psa to są tylko drobne wydatki. Utrzymanie psa to są wszystkie wydatki, jakich byśmy nie ponieśli go nie mając. Przykład - to, co musimy policzyć miesięcznie: Karma – nawet najtańsza to koszt około 100 zł miesięcznie Zabawki – nie zawsze, ale liczmy 10 zł. Smycze i inne akcesoria – 50 zł ( zawsze ulegają zniszczeniu) Teraz to, czego nikt nie liczy: Wystawa, choć by jedna w miesiącu i bez szaleństwa – 100 zł Ewentualne zniszczenia dokonane w domu, a zawsze takie są – 100 zł Weterynarz nawet licząc to zupełne minimum – 20 zł Spotkanie ze znajomymi psiarzami na piwie – 30 zł ( inaczej siedzenie przed telewizorem.) Wyjazdy z psem za miasto, czyli koszty benzyny – 100 zł Wszelkiego rodzaju smakołyki i nagrody – 50 zł Wszelkiego rodzaju szkolenia – 50 zł Koszty częstszego prania i inne z tym związane – 40 zł To są wydatki podane w zupełnym uproszczeniu i ja wiem ile kosztuje mnie miesięcznie mój pies. Wiem, czego bym nie robił gdybym go nie miał. Co jeśli te wydatki zaczynają rosnąć, bo szczeniak nam coś zje na spacerze i kosz weterynarza wyniesie 150 zł. Co jeśli pies zje nam nowe buty za 300 zł. Co jeśli chcemy zapewnić naszemu psu lepsze warunki. Co jeśli mamy ambicje, aby nasz pies miał odpowiednie tytuły. Wtedy koszty wzrastają nam diametralnie. Co do kwestii papierów to ja się nie zgodzę, ze mówią one nam o czystości danej rasy. Ludzie są tylko ludźmi i papiery zawsze potrafią załatwić. Bardziej szanuje osobę, która jest w stanie się przyznać, ze ma szczeniaki, ale nie zrobiła jeszcze uprawnień. To są też czysto psy rasowe, ale nie mają papierów i jeśli ktoś chce takie kupić, bo nie ma zamiaru dalej rozmnażać psa to jest jego wybór. Każdy ma prawo do własnego wyboru i jeśli takiego psa poddaje faktycznie kastracji mnie osobiście nie przeszkadza. W Polsce jest problem z różnego rodzaju psami i psy, które mają służyć do dalszej reprodukcji powinny być zdrowe i posiadać papiery. Wszystkie inne psy choćby rasowe takich papierów nie muszą posiadać i tu się kłania odpowiedzialność właściciela. To jest moje zdanie i nie interesuje mnie, co ktoś sadzi na temat mojego zdania – wszystkie inne powinno się pozbawiać możliwości dalszego rozrodu. Schroniska są pełne psów i nie poważam osób biorących sobie szczeniaka za grosze, jako zabawkę dobrą dla dziecka na święta, a potem wyrzucają go na śmietnik. Pies chory, czy z innymi poważnymi wadami, które mogą rzutować na przyszłe potomstwo nie powinien mieć możliwości rozrodczych. Co do klatki dla psa to jestem jej zupełnie przeciwny i sam ze swojego doświadczenia wiem, ze Wilczak jej wcale nie potrzebuje. Jednak ja mam zupełnie inne warunki i nie każdy może pozwolić sobie na taki luksus jak ja. Dlatego nie ganię innych, co trzymają wilczaki w klatce, bo to jest ich wybór i nie zawsze da się ze wszystkiego zrezygnować. Ludzie zadają różne pytania i czasem mogą one nam wydawać się śmieszne, czy lakoniczne, ale tak może się wydawać tylko nam. Zacytuje tu pewne mądre słowa „ wydaje się nam, ze jesteśmy mądrzy i mamy zupełną rację, bo nam się tylko wydaje „ Mądrość nie bierze się z pyszności jak niektórzy uważają. Ludzie mądrzy nikogo nie obrażają i się wielu rzeczą nie dziwią, bo rozumieją, że ktoś może myśleć zupełnie inaczej. Tacy ludzie szanują drugiego człowieka i jego prostotę. Bo to, ze ktoś jest prosty nie oznacza, ze jest głupi. Ja miał bym jedno wielkie życzenie, aby to forum miało na celu pomoc i zrozumienie dla innych, którzy chcą mieć psa. Aby każdy potrafił powiedzieć na swoim przykładzie ( zaznaczam na swoim przykładzie, bo u każdego wygląda to zupełnie inaczej) jak postępować z psem, jak pomóc innym w jego wychowaniu. Każdy pies jest inny tak samo jak jego właściciel i tu zacytuję jedną mądrą osobę „ każdy pies jest dla swojego właściciela: najmądrzejszy, najładniejszy i najukochańszy „ jednak to wcale nie świadczy, ze te pozostałe są gorsze. Kończąc wcale się nie dziwię, ze wiele osób nie ma odwagi się przyznać nawet do tego, ze ma Wilczaka, aby nie zostać zjedzonym przez forumowe modliszki tylko czekające na mały błąd ze strony właściciela. To jest chyba troszkę nie to miejsce. Poproszę o troszkę więcej szacunku dla innych osób. |
05-11-2008, 01:26 | #67 |
Junior Member
|
A ja chciałam tylko dodać: Związek Kynologiczny uchwalił w 1992 roku że wszystkie szczęnieta z miotu dostają metryki.
Evikzegar - daj mi namiar na to szkolenie za 50zł |
05-11-2008, 01:45 | #68 |
Senior Member
Join Date: Dec 2007
Posts: 1,265
|
Cena jednej godziny zajęć prywatnych. Potem można szkolić psa samemu.
Jednak jedna godzina nie wystarcza więc i tak trzeba zapłacić więcej. Podałem średnio niskie koszty miesięczne przy absolutnym minimum wydatków własciciela. Bo nie rozumiem kogoś kto chce zaoszczędzić na kupnie psa i potem go karmić odpadami z obiadu aby było taniej i trzymać na łancuchu przy budzie cały rok. No można dobry pies , a własciciel podaje mu jedzenie na odległość. |
05-11-2008, 08:55 | #69 | |
złośliwy krasnolud
Join Date: Aug 2007
Posts: 705
|
Quote:
__________________
CIRI Wilk z Polskiego Dworu ['] |
|
05-11-2008, 08:55 | #70 |
złośliwy krasnolud
Join Date: Aug 2007
Posts: 705
|
..........
__________________
CIRI Wilk z Polskiego Dworu ['] Last edited by btd; 05-11-2008 at 08:56. Reason: podwójny post |
05-11-2008, 09:45 | #71 |
Senior Member
Join Date: Nov 2006
Location: Sopot
Posts: 1,787
|
Pies rasowy ma "papiery", nierasowy nie ma "papierów". Moze byc nawet po rasowych rodzicach ( z rodowodem) ale jak oni nie mają uprawnień hodowlanych to i tak zostaje "bez papierów" czyli nierasowy.
Szukałam czegoś na necie o rasach i znalazłam to: http://209.85.135.104/search?q=cache...nk&cd=18&gl=pl
__________________
IMBUSEK4, IMBUSEK3, IMBUSEK2, IMBUSEK1, IMBUSEK, szasztin szasztinphoto, szasztinphoto1 |
05-11-2008, 09:52 | #72 |
złośliwy krasnolud
Join Date: Aug 2007
Posts: 705
|
Taki tekst powinien pojawiać się w popupie do zaakceptowania przed wejściem na forum. Wtedy nie byłoby tłumaczenia że ktoś nie wiedział, albo przytaczania tych śmiesznych mitów
__________________
CIRI Wilk z Polskiego Dworu ['] |
05-11-2008, 09:58 | #73 |
Senior Member
Join Date: Nov 2006
Location: Sopot
Posts: 1,787
|
No i jeszcze coś z mojego własnego doświadczenia.
Tez jakies 3- 4 lata temu chcieliśmy ze Sławkiem wilczaka - ale bez papierów - bo takie tam.... na wystawy nie będziemy jeździć, nie będziemy rozmnażać itp itd... no i ceny wilczaków były wysokie. Ale po odwiedzaniu wolfdoga, dogomani i po rozmowach z ludźmi zmieniliśmy stosunek do tej sprawy: Musi być rodowodowy i musimy poczekać aż będzie nas stać na naszego wymarzonego wilczaka. Druga opcja - tzn wzięcie psa ze schroniska w moim przypadku nie wchodziła w grę - jak mialam mieć psa to tylko wilczaka No i nadszedł dzień kiedy Imbus pojawił sie w domu.......:s hocked Z perpektywy czasu cieszę sie że poczekaliśmy trochę na psa. Teraz możemy zapewnić mu wszystko czego potrzebuje, jeździć na wystawy, spotkania, szkolić...... I wierzcie mi: cena początkowa za szczeniaka to nic w porównaniu z tym co czeka Was później......
__________________
IMBUSEK4, IMBUSEK3, IMBUSEK2, IMBUSEK1, IMBUSEK, szasztin szasztinphoto, szasztinphoto1 |
05-11-2008, 10:11 | #74 |
złośliwy krasnolud
Join Date: Aug 2007
Posts: 705
|
U mnie to rok trwało od pierwszego, jeszcze mało przemyślanego 'chcielibyśmy wilczaka' do przywiezienia Ciri. Dużo czasu na poukładanie sobie w głowie wszystkiego w odpowiedniej kolejności
__________________
CIRI Wilk z Polskiego Dworu ['] |
05-11-2008, 10:21 | #75 |
Senior Member
Join Date: Nov 2006
Location: Sopot
Posts: 1,787
|
btd- ja myślałam że wszystko mamy poukładane a tu........ Imbus i tak nas zaskoczył
__________________
IMBUSEK4, IMBUSEK3, IMBUSEK2, IMBUSEK1, IMBUSEK, szasztin szasztinphoto, szasztinphoto1 |
05-11-2008, 10:41 | #76 |
złośliwy krasnolud
Join Date: Aug 2007
Posts: 705
|
Taa na pomyslowosc wilczaka to tak, przygotowac sie ciezko
__________________
CIRI Wilk z Polskiego Dworu ['] |
05-11-2008, 10:44 | #77 | |
Junior Member
Join Date: Sep 2003
Location: Warszawa
Posts: 230
|
Quote:
Myślącym "inaczej" to A na marginesie powiem: jeżeli nie opłacisz składki członkowskiej w Zw.Kyn. - masz kundelka |
|
05-11-2008, 11:11 | #78 | |
złośliwy krasnolud
Join Date: Aug 2007
Posts: 705
|
Quote:
Ludzie, tu jest sprawa biało-czarna - należysz do ZK i przestrzegasz zasad - masz swoje obowiązki i prawa. Nie chcesz - nie masz obowiązków, ale praw też. Chociażby nie wiadomo jak zagadywać i nieudolnie kombinować - nie zmieni się tego.
__________________
CIRI Wilk z Polskiego Dworu ['] |
|
05-11-2008, 11:14 | #79 | |
VIP Member
|
Quote:
ale po roku przestaję ja płacić i co? Pies rasowy staje kundlem? |
|
05-11-2008, 12:01 | #80 |
Senior Member
Join Date: Dec 2007
Posts: 1,265
|
To jest jakaś niedorzeczność.
Pies po rasowych rodzicach zawsze będzie psem rasowym i nie można go porównać do byle, jakiego kundla. Kwestia papierów nie ma tu nic do znaczenia. Nie każdy musi jeździć z psem na wystawy i starać się o prawa hodowlane. Jednak wtedy nie powinien mieć możliwości rozrodczych dla psa. Nie zmienia to faktu, ze jego pies jest rasowy. Sprawa przynależności do związku jest inną sprawą i w Polsce nie jest od tego tylko jeden związek kynologiczny zajmujący się prowadzeniem ksiąg rodowodowych. |
|
|