Ludzie co z wami, pomyślcie racjonalnie, może zamiast atakować zastanowili byście się nad tym co piszecie, atakujecie Anetę z jakiej przyczyny? Dlatego że oddaje psa? Dlatego że nie napisała oficjalnie na forum że szuka suce domu? Może właśnie takiej reakcji z waszej stromy się spodziewała, nagonki którą wszczynacie nie znając powodu. Czy choć jedno z was zapytało, zadzwniło do Anety z pytaniem co się dzieje, czy ktoś z was powiedział że pomoże? NIKT. I to mają być przyjaciele, ludzie którzy mają się wspierać, doradzać, osaczyliście osobę która nawet nie może się bronić. Wstyd mi, naprawde mi wstyd za was. Możecie mieć swoje zdanie, oczywiście, ale Aneta powinna móc się obronic przed ta napaścią z waszej strony. Nie zdziwie się, naprawde się nie zdziwię jeśli ktokolwiek, w podobnej sytuacji odwróci się od któregoś z was.