Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Wychowanie i charakter

Wychowanie i charakter Jak poradzić sobie ze szczeniakiem, najczęstsze problemy z CzW, jak je rozwiązać, ....

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 19-05-2015, 12:03   #1
FirstWolfLady
Junior Member
 
FirstWolfLady's Avatar
 
Join Date: May 2015
Location: Warszawa
Posts: 7
Default Bomba energetyczna - szczeniak - brak skupienia

Może nie słusznie ale postanowiłam założyć nowy wątek.
Szukam porady od osób, które już odchowały wilczka (a może też pocieszenia od właścicieli juniorów). Nasza suka jest z grudnia 2014 roku. Mieszka z nami 2 tydzień. Jeśli chodzi o spacery jest rewelacyjna, trzyma się blisko, można chodzić z nią bez smyczy. Nie mogę jednak wyeliminować 2 paru rzeczy (nie spodziewam się cudów od razu, wiem że szczenięta mają inne prawa):
  1. Wyżeranie "kości", resztek, chleba z trawnika
  2. Młoda ma problem bo totalnie nie umie się skupić. Jest "niby" we mnie wpatrzona, ale nie umiem wyegzekwować od niej aby np ustała w miejscu chociaż przez ułamek sekundy. Bywa to problematyczne, bo chodzę z 2 psami na smyczy czasami.

To, że dziewcze ma ataki paniki przy ulicy czy skrzyżowaniu - nie dziwi mnie. Dzięki temu forum dowiedziałam się, że to nie ona jedna tak przeżywa autobusy, samochody rowery, chodziki, wózki dziecięce. Jednak w domu (nawet bo "wybieganiu" i "wybawieniu się" dosłownie roznosi ją energia. Nie mam jej tego za złe w końcu to jeszcze dziecko, ale wszelkie próby utrzymania jej w 1 miejscu kończą się fiaskiem.
Dodatkowo jest strasznieeee uparta. Kuchnia to jej owoc zakazany i można ją milion razy wyrzucać z niej, na różne sposoby - jednak bez rezultatu.

Pytanie brzmi:
  • Czy WILCZY APETYT to cecha szczenięca, czy trzeba nad tym pracować? Aby nie jadła wszystkiego i zachłannie? (Dodam tylko, że była odrobaczana i je spore porcje - MIĘSOOO).
  • Odpuścić sobie "komendy" czy uparcie wałkować "stop", "stój", "zostaw"? (zamiast zostaw reaguje na FE, ale chyba dlatego, że brzmi to władczo i groźnie)
  • Kiedy szaleje już ponad miarę, to dać jej się rzucać po mieszkaniu jak dzikiej czy wyciszać?
  • Zabawy z psią przyjaciółką (z którą mieszka) nauczyły ją "agresywnych" zabaw. Może pasowało by tu brutalnych? --> Bawi się z człowiekiem jak z psem, nie wiem jak mam jej nauczyć, że "człowieka traktuje się inaczej". Dla niej ewidentnie nie ma różnicy, a musimy to wypracować bo w domu bywają dzieci.
FirstWolfLady jest offline   Reply With Quote
Old 19-05-2015, 17:24   #2
leski
Junior Member
 
Join Date: Jun 2013
Location: Hoorn NH(Holandia)/ Żory (Śląsk)
Posts: 32
Default

A może trzeba by pomyśleć o jakimś szkoleniu ?
podobno u wilczaków jest bardzo wskazane
I jeszcze bardzo ważna jest podobno ta .... K O N S E K W E N C J A
Ty ustalasz reguły , ale potem wszyscy muszą je przestrzegać.

A z tego co piszesz chyba się wam przyda dobry szkoleniowiec behawiorysta
__________________
dyskusje na forach internetowych są jak zawody w domu wariatów , nie ważne czy wygrasz czy przegrasz ....
leski jest offline   Reply With Quote
Old 19-05-2015, 22:06   #3
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Jeśli dotychczasowe komendy, reakcje itp. są nieskuteczne, to warto je przeanalizować, spoglądając na siebie, co i jak robimy. Nie oczekiwałabym błyskawicznych zmian, ale jednak postęp powinien być widoczny, bo bure są niesłychanie plastyczne i podatne na odpowiednio wysyłane sygnały. Pierwszą rzeczą, jakiej nas uczą to samokontrola, kontrola własnej mowy ciała, szarpiących nami emocji. Oczywiście, że domowe szaleństwa, zachłanność przy misce są ...powiedzmy: dość typowe, ale odpowiednie tłumienie tych niepożądanych (dla nas) zachowań powinno dać w końcu efekt. W temacie braku delikatności (choć nie tylko) polecam książki Zofii Mrzewińskiej, niezbyt grube książeczki, świetnie napisane i nafaszerowane fantastycznymi radami
Myk ze szkoleń: dać nagrać siebie z psem (np. podczas spaceru) i potem zobaczyć co robimy źle, zmiana potrafi przynieść spektakularne efekty
A szkoła (przedszkole na początek) to jazda obowiązkowa.
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 19-05-2015, 22:19   #4
Ayra
Junior Member
 
Ayra's Avatar
 
Join Date: Mar 2015
Location: Warszawa
Posts: 72
Default

FirstWOlfLady

ja jestem też początkującym wilczakowcem, tak jak i ty, ale zabiorę głos, jako że nasze dziewczyny są w podobnym wieku.

Wilczaki to psy, które muszą się zmęczyć nie tylko fizycznie, ale i psychicznie. Wówczas możesz liczyć na spokój w domu. Ayra w domu albo śpi albo przechadza się za mną. Oczywiście szuka guza, ale rzadko zdarzają się jej 'głupawki', czy jakieś szaleńcze ganianie po domu. Myślę, że w dużym stopniu wynika to z naszego rytmu, który jej zaordynowaliśmy. U nas wygląda to tak:
- 8.00 jogging z psem po lesie - 5-6 km truchtem (dodam, że ja jestem nieco zmęczona, po Ayrze zmęczenia nie widać raczej).
- ok. 12.00 - idziemy na spacer , gdzie pies idzie wzdłuż ruchliwej ulicy, przechodzi wzdłuż płotów z ujadającymi psami, sklep i czekanie pod sklepem, lodziarnia i dzieciaki - tego typu atrakcje - a wracając jest jeszcze czas na wybieg i kopanie nory. Wraca i pada. (ok. 45 minut)
- ok. 16.00 - las - krótki spacer - ok. 20-30 minut
- 19.00 - godzinny spacer nastawiony na socjal z psami - czyli zabawy i szaleństwa z sąsiadami

Do tego pomiędzy zabawy, które męczą psa psychicznie i budują więź z przewodnikiem (tak nas uczono na szkoleniu) - zabawa z szarpakiem, w ganianego (ty gonisz ją, potem ona ciebie) i zapasy.

U nas po takiej dawce uciech pies nie ma ADHD w ogóle. A gdyby się zdarzyło i nie pomagały komendy słowne to jeśli chcesz ją opanować to podnieś ją za skórę i poczekaj aż się uspokoi.

Skupienia musisz ją nauczyć - jak, pisałam ci na pw. - wykorzystaj jej łakomstwo.

I miej ją na oku przy dzieciach. I pies i dzieci muszą się nauczyć siebie na wzajem. A Luna jest już na tyle duża, że może bez problemu przewrócić czy łapą podrapać dziecko. Ayra początkowo traktowała dzieci jak rodzeństwo z miotu. Nie miała w ogóle wyczucia - teraz mogą z nią zrobić wszystko, ale chwilę zajęło im , zanim ustalili sobie swoje własne granice.
__________________
Nemo me impune lacessit

Last edited by Ayra; 20-05-2015 at 08:45.
Ayra jest offline   Reply With Quote
Old 20-05-2015, 09:48   #5
Padre
Junior Member
 
Padre's Avatar
 
Join Date: Nov 2011
Location: Warszawa / Wilkowa Wieś
Posts: 170
Default

Przede wszystkim wyluzuj Masz w domu szczeniaka, który w dodatku jest z Tobą bardzo krótko, daj jej czas na aklimatyzację. Oczywiście konsekwentnie pokazuj jej jakie panują zasady np. nie wchodzenie do kuchni (jak powtórzysz miliard razy to może w końcu załapie), nie używanie zębów w zabawie (na forum jest wątek jak tego oduczyć).
Co do Twoich pytań:
Tak, wilczy apatyt to cecha szczeniąt, dorosłe też są łakome Konsekwentnie ucz komendy FE
Nie odpuszczaj komend! Trzeba je wałkować na okrągło. Szczeniaki uczą się bardzo szybko, wykorzystaj to.
Gdy w domu wpadnie w głópawkę, wyciszaj ją. Daj jej coś do gryzienia np. konga, kość, naturalne gryzaki. Wprowadź zabawy węchowe, one fajnie wyciszają psa
Skupienie uwagi - masz wilczaka, on nie bedzie na Tobie skupiony w 100% zawsze będzie obserwował otoczenie Dodatkowo masz szczeniaka a jemu trudno ustać w miejscu przez pół sekundy. Skupienia uwagi musi się po prostu jeszcze nauczyć

Jak już leski i Gaga napisali, przedszkole jest obowiązkowe. W Warszawie jest duży wybór szkoleń. Dobry szkoleniowiec wychwyci ewentualne błędy w waszej komunikacji.
__________________
Amra Nemo Me Impune Lacessit
Czarodziejka Belit Wilk z Baśni
Padre jest offline   Reply With Quote
Old 20-05-2015, 10:12   #6
leski
Junior Member
 
Join Date: Jun 2013
Location: Hoorn NH(Holandia)/ Żory (Śląsk)
Posts: 32
Default

Co do tej kuchni to będzie ciężko gdyż jest to część domu a zakazać młodej sprawdzania rewiru... Ciężko będzie Jeżeli już koniecznie musisz ją wyrzucić to proponuje tak.... komenda i wypchnij ją ciałem bez dotykania rękami
__________________
dyskusje na forach internetowych są jak zawody w domu wariatów , nie ważne czy wygrasz czy przegrasz ....
leski jest offline   Reply With Quote
Old 20-05-2015, 17:23   #7
Padre
Junior Member
 
Padre's Avatar
 
Join Date: Nov 2011
Location: Warszawa / Wilkowa Wieś
Posts: 170
Default

Zgadza się, z kuchnią będzie ciężko bo to ulubione miejsce wilczaków Leski proponuje dobrą metodę na wyproszenie z kuchni. Można też nagradzać małą za to, że czeka za progiem czy zamątować specjalną bramkę. Jest wiele sposobów. Dobry szkoleniowiec poinstruuje jak to zrobić
__________________
Amra Nemo Me Impune Lacessit
Czarodziejka Belit Wilk z Baśni
Padre jest offline   Reply With Quote
Reply

Tags
koncentracja, szczeniak, szkolenie

Thread Tools
Display Modes

Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 06:46.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org