Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Różne

Różne O wszystkim co jest związane z CzW

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 18-06-2013, 07:36   #21
Piter
Junior Member
 
Piter's Avatar
 
Join Date: Jan 2012
Location: Widuchowa
Posts: 260
Send a message via Yahoo to Piter
Default

Quote:
Originally Posted by netah View Post
Kolejny przykład kamienowania "nowych". Opamiętajcie się trochę ludziska i nie skupiajcie się nagle na pojedynczym słowie analizując go pod mikroskopem i przy okazji pomijając przekaz całości.
Przecież można rzucić ciastkiem z kremem, niekoniecznie mieszać od razu z błotem. Jestem antyprzykładem bo mamy wilczaka trochę przypadkiem ale na pewno bez studiowania hodowli, planów, charakterów itp. Wg tego co wypisujecie hodowca powinien mi go odebrać lub co najmniej powinienem być mocno rozczarowany wyglądem, zachowaniem lub brakiem predyspozycji do sportu lub polityki. Sorry za off - ale niektórzy czasem przeginają.
.....kij w morowisko ? ......

i ja się dorzucę .Gdzieś tutaj w jakimś wątku opisałem chyba swoje historię
( nie chce mi sie jej szukać ) Jedynie co , to ja wilczaka wybrałem na żywioł.
u ...*****....... się spóźniłem a kolejny był ...*****........ i tam go wybrałem .Wybrałem ciezko powiedzieć .był ostatni .
czy żałuję ? raczej nie . jedynie co po tych dwóch latach mogę powiedzieć że za bardzo wczułem się w rolę i zabardzo postępowałem wg. opisywanych tutaj sugestii . za bardzo nabiłem sobie głowę że wilczak jest taki i taki .teraz "wychowałbym" go inaczej.a że obydwaj jesteśmy uparci i krnąbrni to nie jest łatwo .
Piter jest offline   Reply With Quote
Old 18-06-2013, 08:23   #22
Grin
Wilkokłak
 
Grin's Avatar
 
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
Default

Quote:
Originally Posted by Piter View Post
teraz "wychowałbym" go inaczej
Inaczej nie znaczy automatycznie lepiej.
Ja też kiedyś "zasunęłam takiego teksta" naszej trenerce, że gdybym miała kolejnego wilczaka to to, czy tamto, na co ona... "Tak, tak, ile to ja już razy to słyszałam; za to popełniłabyś inne błędy". Sądzę, że ma rację.
Quote:
Originally Posted by Piter View Post
zabardzo postępowałem wg. opisywanych tutaj sugestii
Kierowanie się sugestiami wychodzi różnym ludziom bardzo różnie...
Znowu przykład z placu szkoleniowego; kilka teamów; wszyscy niby robią "to samo" pod kierunkiem tej samej osoby szkolącej. Dziwnym trafem każdemu inaczej to wychodzi i zupełnie inna skuteczność postępowania (niezależna od psa). Z sugestiami internetowymi jest jeszcze gorzej, bo dochodzi (częsta) możliwość niezrozumienia rzeczywistych intencji piszącego, a nie ma go na miejscu, żeby sprostować, a no i trzeba je jeszcze umieć dopasować do naszego przypadku i potrzeb.

Last edited by Grin; 18-06-2013 at 08:29.
Grin jest offline   Reply With Quote
Old 18-06-2013, 08:27   #23
Piter
Junior Member
 
Piter's Avatar
 
Join Date: Jan 2012
Location: Widuchowa
Posts: 260
Send a message via Yahoo to Piter
Default

Quote:
Originally Posted by Grin View Post
Inaczej nie znaczy automatycznie lepiej.
Ja też "zasunęłam naszego teksta" naszej trenerce, że gdybym miała kolejnego wilczaka to to, czy tamto, na co ona... "I.... za to popełniłabyś inne błędy". Sądzę, że ma rację.


fakt ...... chyba sie zgodzę .
więc jednak wszystkie decyzję najlepsze sa na żywioł..
Piter jest offline   Reply With Quote
Old 18-06-2013, 09:24   #24
Grin
Wilkokłak
 
Grin's Avatar
 
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
Default

Quote:
Originally Posted by Piter View Post
więc jednak wszystkie decyzję najlepsze sa na żywioł..
Na żywioł to może nie, ale słuchanie swojej intuicji na pewno nie zaszkodzi.
Grin jest offline   Reply With Quote
Old 18-06-2013, 09:50   #25
avgrunn
Senior Member
 
avgrunn's Avatar
 
Join Date: Mar 2011
Location: Trójmiasto
Posts: 1,756
Default

Netah, Piter ale taki "ochrzan" tez wiele pokazuje, przykladowo wytrwalosc przyszlego wlasciciela. No bo jak Leski teraz przestanie sie odzywac to znaczy ze slaby z niego material na wilczakowca, a trzeba miec mocny charakter z roznych powodow i nie tylko ze wzgledu na wilczaka i jego magiczne pomysly, ale tez na innych ludzi. Ile razy ktos z nas zostal ochrzaniony ze psa glodzi, ile razy dostawalismy baty na wystawach ze nasze psy nie sa wychowane i sa okropnie glosne, ile to razy ludzie ze swoimi psami zwiewali od naszych wilczakow bo glosna i ciamkajaca zabawa dla nich byla mordem. Plus jeszcze wiele innych sytuacji.
__________________
Ja & Urciowaty
avgrunn jest offline   Reply With Quote
Old 18-06-2013, 10:02   #26
Rona
Distinguished Member
 
Rona's Avatar
 
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
Default

Ha, ja już dawno zauważyłam, że właściciele wilczaków rzucają się na "nowych", tak jak nasze bure na obce psy/suki Co ciekawe robią to najrzadziej właścicele szczeniaków i wilczakowcy-weterani
Widać, że bure nas kształtują (wychowują?) tak samo jak my je
__________________

Rona jest offline   Reply With Quote
Old 18-06-2013, 10:10   #27
mania szewska
Junior Member
 
mania szewska's Avatar
 
Join Date: Mar 2013
Location: Scotland
Posts: 64
Default

Quote:
Originally Posted by avgrunn View Post
taki "ochrzan" tez wiele pokazuje, przykladowo wytrwalosc przyszlego wlasciciela. No bo jak Leski teraz przestanie sie odzywac to znaczy ze slaby z niego material na wilczakowca, a trzeba miec mocny charakter z roznych powodow i nie tylko ze wzgledu na wilczaka i jego magiczne pomysly, ale tez na innych ludzi.
ewentualnie, okaże się, że słaby z niego materiał na forumowca

ogólnie to z tym, że potrzeba mocnego charakteru... to jest bardzo fajnie napisane. już nawet nie tylko jeśli chodzi o wilczaka, tylko o jakiekolwiek zobowiązanie w stosunku do wychowania dzieci, zwierząt i tak dalej
mania szewska jest offline   Reply With Quote
Old 18-06-2013, 10:15   #28
netah
ngi dhla
 
netah's Avatar
 
Join Date: Aug 2011
Location: małaPolska
Posts: 321
Default

Quote:
Originally Posted by avgrunn View Post
Netah, Piter ale taki "ochrzan" tez wiele pokazuje, przykladowo wytrwalosc przyszlego wlasciciela. No bo jak Leski teraz przestanie sie odzywac to znaczy ze slaby z niego material na wilczakowca, a trzeba miec mocny charakter z roznych powodow i nie tylko ze wzgledu na wilczaka i jego magiczne pomysly, ale tez na innych ludzi. Ile razy ktos z nas zostal ochrzaniony ze psa glodzi, ile razy dostawalismy baty na wystawach ze nasze psy nie sa wychowane i sa okropnie glosne, ile to razy ludzie ze swoimi psami zwiewali od naszych wilczakow bo glosna i ciamkajaca zabawa dla nich byla mordem. Plus jeszcze wiele innych sytuacji.
Jasne... tylko odróżnijmy kubeł zimnej wody (który nigdy nie zaszkodzi i może być takim testem) od miażdżącej oceny gościa po jednym wpisie, ok?
Zapomnieliśmy już jak jesteśmy różni? Jak to samo zdanie powiedziane trzem różnym osobom mogą one odebrać jako żart, wzruszyć ramionami albo skoczyć do bitki? Chodzi mi o to że zbyt łatwo klasyfikujemy ludzi i intencje, że mamy wielkie serca dla psów... ale trochę w nich mało miejsca dla ludzi.
__________________
Surman suuhun

Last edited by netah; 18-06-2013 at 10:25.
netah jest offline   Reply With Quote
Old 18-06-2013, 10:24   #29
Narvana
love and terror
 
Narvana's Avatar
 
Join Date: Jul 2004
Location: Twardogóra/Gdańsk
Posts: 3,861
Default

Quote:
Originally Posted by Rona View Post
Co ciekawe robią to najrzadziej właścicele szczeniaków i wilczakowcy-weterani
Bo i po co...
__________________
Pozdrawiam
Marzena&Trejsi&Pirat&Garuda
Narvana jest offline   Reply With Quote
Old 18-06-2013, 10:24   #30
netah
ngi dhla
 
netah's Avatar
 
Join Date: Aug 2011
Location: małaPolska
Posts: 321
Default

Quote:
Originally Posted by Rona View Post
Ha, ja już dawno zauważyłam, że właściciele wilczaków rzucają się na "nowych", tak jak nasze bure na obce psy/suki
Rzucaniu się wilczaków na inne psy/suki trzeba by poświęcić oddzielny wątek bo jest to temat ważny, a zbyt często pomijany jako "wilczakowa norma".
__________________
Surman suuhun
netah jest offline   Reply With Quote
Old 18-06-2013, 10:27   #31
Piter
Junior Member
 
Piter's Avatar
 
Join Date: Jan 2012
Location: Widuchowa
Posts: 260
Send a message via Yahoo to Piter
Default

Quote:
Originally Posted by netah View Post
Jasne... tylko odróżnijmy kubeł zimnej wody (który nigdy nie zaszkodzi i może być takim testem) od miażdżącej oceny gościa po jednym wpisie, ok?
Zapomnieliśmy już jak jesteśmy różni? Jak to samo zdanie powiedziane trzem różnym osobom mogą one odebrać jako żart, wzruszyć ramionami albo skoczyć do bitki. Chodzi mi o to że zbyt łatwo klasyfikujemy ludzi i intencje, że mamy wielkie serca dla psów... ale trochę w nich mało miejsca dla ludzi.


a czy my sami byliŚmy tacy super i wszechwiedzący jak wilczak pojawił się u nas w domu??????????/ .
mimo że znam wilczaki od ............ '86 tamtego wieku i wydawało mi się że wiem na co się porywam , to ...... WYDAWAŁO MI SIĘ .
Także jak chce sie mieć psa i serce dla niego to wszystko przed nami .A że czasami chce sie dopasować rzeczywistość i poczatki , to tylko po to aby było łatwiej. my na początku praktycznie spalismy razem na podłodze ...............
Piter jest offline   Reply With Quote
Old 18-06-2013, 11:07   #32
szodasi
Junior Member
 
szodasi's Avatar
 
Join Date: Jul 2011
Location: Brwinów
Posts: 149
Default

Quote:
Originally Posted by netah View Post
Kolejny przykład kamienowania "nowych".
Kamienowanie? Z wypowiedzi Leska wynika, że sam z siebie nie wykonał żadnej pracy w poszukiwaniu odpowiedniego psa dla siebie. Czeka, że ktoś na tacy mu poda hodowlę i miot pasujący mu do planów urlopowych...
Mówisz, że Ty "Jestem antyprzykładem bo mamy wilczaka trochę przypadkiem ale na pewno bez studiowania hodowli, planów, charakterów itp" - spoko...Zaryzykowałeś. Podjąłeś decyzję SAMODZIELNĄ! Jednak sam znalazłeś hodowlę zdaje się nie? A on twierdzi, że się interesuje tym już parę lat... No żesz..nawet zanim kupujesz auto to sprawdzasz jego parametry, opisy, gdzie co i jak..A tu mówimy o żywej istocie! Czy to jest obrzucanie błotem, że moim zdaniem to nie poważne ?
__________________
Aroon ( Barbelo Wilczy Duch )
Atman NEMO ME IMPUNE LACESSIT
szodasi jest offline   Reply With Quote
Old 18-06-2013, 11:28   #33
avgrunn
Senior Member
 
avgrunn's Avatar
 
Join Date: Mar 2011
Location: Trójmiasto
Posts: 1,756
Default

Akurat reakcje Szodasi rozumiem, sama ma w domu najlepszy przyklad tego jak entuzjazm i chcenie wilczaka to nie wszystko

Na szczescie Atman sie chyba u nich dobrze zaaklimatyzowal, ale z innymi wilczakami z odzysku nie jest juz tak rozowo.
__________________
Ja & Urciowaty

Last edited by avgrunn; 18-06-2013 at 11:30.
avgrunn jest offline   Reply With Quote
Old 18-06-2013, 11:44   #34
Puchatek
Senior Member
 
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
Default

Quote:
Originally Posted by szodasi View Post
Kamienowanie? Z wypowiedzi Leska wynika, że sam z siebie nie wykonał żadnej pracy w poszukiwaniu odpowiedniego psa dla siebie.
Leski dał za mało informacji by Go tak bezwzględnie po całości "podsumować"....
Nie wiemy o Chłopie nic, co uprawniało by nas do ukamienowania Go.
/Ja osobiście czepiam się drobiazgów, semantyki, bo to co mówimy odzwierciedla nasz stosunek do rzeczywistości.... inna sprawa, że "nie zjem" Leskiego, bo jednak ładnie napisał "powiększenie rodziny".... /
Bogu dziękujcie, że przyszedł na WD szukać psa -tutaj ma szanse na znalezienie dobrej Hodowli.... mógł przecież trafić gdzie indziej.....
Puchatek jest offline   Reply With Quote
Old 18-06-2013, 11:55   #35
avgrunn
Senior Member
 
avgrunn's Avatar
 
Join Date: Mar 2011
Location: Trójmiasto
Posts: 1,756
Default

Bura, tego nie wiesz moze sie zrazil i poszedl gdzies indziej szukac
__________________
Ja & Urciowaty
avgrunn jest offline   Reply With Quote
Old 18-06-2013, 12:07   #36
Puchatek
Senior Member
 
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
Default

Miał dobre chęci -przyszedł na WD. Jeśli teraz poszedł szukać gdzie indziej -schrzaniliśmy "temat"... Avgrunn -chyba jednak, tak do końca, na to nie zasłużył...
/Netah, dzięki za "kubeł zimnej wody" -dobrze robi przy tej pogodzie..../
...
Quote:
Originally Posted by avgrunn View Post
Bura, tego nie wiesz
Ty też nie.....
Puchatek jest offline   Reply With Quote
Old 18-06-2013, 12:10   #37
szodasi
Junior Member
 
szodasi's Avatar
 
Join Date: Jul 2011
Location: Brwinów
Posts: 149
Default

Quote:
Originally Posted by avgrunn View Post
Akurat reakcje Szodasi rozumiem, sama ma w domu najlepszy przyklad tego jak entuzjazm i chcenie wilczaka to nie wszystko

Na szczescie Atman sie chyba u nich dobrze zaaklimatyzowal, ale z innymi wilczakami z odzysku nie jest juz tak rozowo.
Ano właśnie mam:P Co by nie zapeszać (odpukuje we wszystko co mam pod ręką) jest naprawdę zaskakująco podejrzanie bardzo szybko dobrze (w moim mniemaniu szybko, bo czym są 4 miesiące dla zupełnie obcego psa w nowym domu- szczególnie takiego jak wilczak co przywiązuje się do swojej rodziny) . Ale to akurat indywidualny problem psa. U Atmana było widać, że nie może być sam. A jego poprzednie miejsce zamieszkania nie wytworzyło w nim prawie żadnych więzi. W momencie, kiedy ja całe dnie tak naprawdę z nim przebywam wyzerował się problem ucieczek (Nie mówiąc już, że i ja i Aroon jak i córa porządnie go eksploatujemy). Chodzi za mną jak cień. Oczywiście są mini problemy jak to z dorosłym prawie psem, który pewnych rzeczy nie nauczył się od dzieciństwa, ale to bzdety. No i oczywiście rzeczy typowe wilczakowe;P
I tak uważam, że posiadanie takiego psa jak wilczak wymaga od przyszłego właściciela poświęcenia bardzo dużo czasu nad zastanowieniem się zanim go do domu weźmiesz... Nie tylko charakterystyka rasy i jakie ze sobą niesie problemy wychowawcze, ale też genealogia i choroby dziedziczne (to się dowiesz od hodowcy porządnego, który przedstawi badania). I po prostu serio nie kumam... Dla mnie parę lat zmaganie się z myślą o posiadaniu wilczaka równa się parę lat szukania informacji. Nie szukał? No to dla mnie negatywnie o nim świadczy. I już.
__________________
Aroon ( Barbelo Wilczy Duch )
Atman NEMO ME IMPUNE LACESSIT
szodasi jest offline   Reply With Quote
Old 18-06-2013, 12:53   #38
makota
Member
 
makota's Avatar
 
Join Date: Mar 2011
Location: Świętokrzyskie/Kraków
Posts: 664
Default

Quote:
Originally Posted by szodasi View Post
Dla mnie parę lat zmaganie się z myślą o posiadaniu wilczaka równa się parę lat szukania informacji. Nie szukał? No to dla mnie negatywnie o nim świadczy. I już.
Wiesz, ale nie przesadzajmy... nie wpadł tutaj z tekstem "Cześć, tak sobie pomyślałem, że chciałbym sobie pie***lnąć wilka. Gdzie i za ile takiego dostanę?"
Zauważ, że jest świadomym nabywcą psa (może nie do końca wilczaka, ale psa tak) - wie o wczesnej socjalizacji, chce psa od związkowej hodowli, gdzie psy nie są trzymane w klatkach i tak dalej... ten nieszczęsny urlop - z jednej strony oczywiste jest, że szczeniak potrzebuje na początku dużo czasu (bo nie zostawi się go na 8h w klatce pierwszego dnia w nowym domu, za dużo stresu), więc nikogo nie powinno to dziwić. Ale fakt, że zostało niefortunnie ujęte i brzmi niepokojąco

Według mnie to (przepraszam za takie porównania) "dobry materiał na wilczakowca"... tylko taki, który powinien na tego wilczaka jeszcze troszkę poczekać
Bo z wilczakiem nie jest tak łatwo, jak dajmy na to z labradorkiem* - wybieramy hodowlę bez kojców, z badaniami na dysplazję, jedziemy po szczeniaczka i dostajemy... labradorka.
U wilczaków jest to trochę bardziej skomplikowane ze względu na ogromne niewyrównanie w rasie... bo można dostać wilka, psa wilkopodobnego, albo owczarka. Różnice mogą być OGROMNE - zarówno w wyglądzie, zachowaniu, jak i wytrzymałości... sam fakt, że rozstrzał wagowy u samców jest tak wielki, dużo o tym mówi.

Inna, najważniejsza sprawa to kwestia trudności wilczaków i tego, czy przyszły właściciel jest świadomy ile czasu i nerwów będzie go kosztowało życie z takim pieseczkiem
Leski może jest świadomy... a może nie jest... nie wiemy tego, bo nic na ten temat nie pisał, dziwię się więc AŻ tak krytycznym ocenom z Waszej strony


_______________________
*labradorki to tylko PRZYKŁAD
__________________
CRESIL II z Peronówki - wd
Całe stadko: 2011 2012 2013
makota jest offline   Reply With Quote
Old 18-06-2013, 13:05   #39
avgrunn
Senior Member
 
avgrunn's Avatar
 
Join Date: Mar 2011
Location: Trójmiasto
Posts: 1,756
Default

Quote:
Originally Posted by makota View Post
"dobry materiał na wilczakowca"... tylko taki, który powinien na tego wilczaka jeszcze troszkę poczekać
tylko ile to jest to ''troszke''
__________________
Ja & Urciowaty
avgrunn jest offline   Reply With Quote
Old 18-06-2013, 13:24   #40
szodasi
Junior Member
 
szodasi's Avatar
 
Join Date: Jul 2011
Location: Brwinów
Posts: 149
Default

Quote:
Originally Posted by makota View Post
Wiesz, ale nie przesadzajmy... nie wpadł tutaj z tekstem "Cześć, tak sobie pomyślałem, że chciałbym sobie pie***lnąć wilka. Gdzie i za ile takiego dostanę?"
Zauważ, że jest świadomym nabywcą psa (może nie do końca wilczaka, ale psa tak) - wie o wczesnej socjalizacji, chce psa od związkowej hodowli, gdzie psy nie są trzymane w klatkach i tak dalej... ten nieszczęsny urlop - z jednej strony oczywiste jest, że szczeniak potrzebuje na początku dużo czasu (bo nie zostawi się go na 8h w klatce pierwszego dnia w nowym domu, za dużo stresu), więc nikogo nie powinno to dziwić. Ale fakt, że zostało niefortunnie ujęte i brzmi niepokojąco

Według mnie to (przepraszam za takie porównania) "dobry materiał na wilczakowca"... tylko taki, który powinien na tego wilczaka jeszcze troszkę poczekać
Bo z wilczakiem nie jest tak łatwo, jak dajmy na to z labradorkiem* - wybieramy hodowlę bez kojców, z badaniami na dysplazję, jedziemy po szczeniaczka i dostajemy... labradorka.
U wilczaków jest to trochę bardziej skomplikowane ze względu na ogromne niewyrównanie w rasie... bo można dostać wilka, psa wilkopodobnego, albo owczarka. Różnice mogą być OGROMNE - zarówno w wyglądzie, zachowaniu, jak i wytrzymałości... sam fakt, że rozstrzał wagowy u samców jest tak wielki, dużo o tym mówi.

Inna, najważniejsza sprawa to kwestia trudności wilczaków i tego, czy przyszły właściciel jest świadomy ile czasu i nerwów będzie go kosztowało życie z takim pieseczkiem
Leski może jest świadomy... a może nie jest... nie wiemy tego, bo nic na ten temat nie pisał, dziwię się więc AŻ tak krytycznym ocenom z Waszej strony


_______________________
*labradorki to tylko PRZYKŁAD
OK. Może to niefortunne określenia. Leski podał za mało informacji o sobie i swoim podejściu co zaowocowało pewnymi możliwe błędnymi ocenami. Możliwe, że krzywdzącymi... JEDNAKŻE.. Ludzie... to forum ma parę wątków o hodowlach, o szczeniakach, o wyborach..Różni ludzie się już tu pytali i dostawali odpowiedzi..nawet były pytania o TOP hodowle i TOP repa... I znów wracam do tego co wg. mnie świadczy źle o Leskim. Może z uporem maniaka i przesadzam, ale... Leski nie odrobił lekcji. Osoba, która twierdzi, że się "kilka lat waha i myśli" o wilczaku powinien znać to forum naprawdę dobrze. Pytanie o hodowlę i mioty w danym terminie w ogóle nie powinny mieć miejsca - wszystko przecież jest na stronie WD... Wnioski? Ja mam tylko jeden. Jestem przez to Be? Bardzo, ale to bardzo prawie pewne, że tak;P
__________________
Aroon ( Barbelo Wilczy Duch )
Atman NEMO ME IMPUNE LACESSIT
szodasi jest offline   Reply With Quote
Reply

Thread Tools
Display Modes

Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 09:10.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org