Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Różne

Różne O wszystkim co jest związane z CzW

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 17-12-2009, 16:37   #21
Louve
Wilcza Saga
 
Louve's Avatar
 
Join Date: Jul 2007
Location: Częstochowa/Rzeszów
Posts: 809
Default

Astrunia zaczyna za dużo myśleć i kombinować... Ehh, te wilczaki
Możliwe, że też panikuje - często tak bywa. Zdarza się, że lekko się uderzy a odgrywa scenkę umierającej istoty. Cora tak robiła. A co najlepsze, kiedy podczas zabawy w coś wpadła i się przywaliła, mocno - nawet nie zauważyła, zaś lekkie ukłucie w łapkę do już cios śmiertelny
Najważniejsze, że z łapą wszystko ok - może tylko ją pobolewa, ale jeśli większych widocznych zmian brak - to raczej nic jej nie jest.
__________________
Bo to wszystko... to takie przesadnie wyraźnie poplątane jest!


Louve jest offline   Reply With Quote
Old 17-12-2009, 16:37   #22
atah
Junior Member
 
atah's Avatar
 
Join Date: Apr 2009
Location: Katowice
Posts: 243
Default

Quote:
Originally Posted by Karina View Post
dzięki ! i za powodzenia też grunt to być konsekwentnym no i nie poddawać się ja myślę, że prędzej czy później ale Radochna na pewno stanie się odważną wilczakówną ... ostatnio puszczam jej niektóre dźwięki z płyty "zły sąsiad" - niektórych się boi a niektórych nie (tych spokojniejszych), chce uciekać z pokoju lub chować się za łóżko. trzymam ją wtedy przy sobie i tłumaczę że nie ma się czego bać, że nic się jej złego nie dzieje.
Jak to się można dać zwieźć stereotypom Za wczesnego młodu Amantis była takim pewniakiem, a Astri - najmniejsza z miotu - była w moim mniemaniu taką niuńka uległą Zostało jej jedynie przytulactwo
Astri pozdrawia siostrzyczkę
atah jest offline   Reply With Quote
Old 17-12-2009, 18:48   #23
GRABA
Senior Member
 
GRABA's Avatar
 
Join Date: Sep 2008
Location: Sosnowiec
Posts: 1,687
Default

Quote:
Originally Posted by Kasia&Cora View Post
Astrunia zaczyna za dużo myśleć i kombinować... Ehh, te wilczaki
Możliwe, że też panikuje - często tak bywa. Zdarza się, że lekko się uderzy a odgrywa scenkę umierającej istoty. Cora tak robiła. A co najlepsze, kiedy podczas zabawy w coś wpadła i się przywaliła, mocno - nawet nie zauważyła, zaś lekkie ukłucie w łapkę do już cios śmiertelny
Najważniejsze, że z łapą wszystko ok - może tylko ją pobolewa, ale jeśli większych widocznych zmian brak - to raczej nic jej nie jest.
Tak, to też znam. Uderzyła się o coś delikatnie, a wrzask taki jakby ze skóry ją obdzierali Mojej zostało, to do teraz...
__________________

http://darwilka.blogspot.com/

GRABA jest offline   Reply With Quote
Old 17-12-2009, 23:42   #24
Witek
Plessowy wilczak
 
Witek's Avatar
 
Join Date: Mar 2009
Location: Pszczyna
Posts: 1,200
Default

Quote:
Originally Posted by atah View Post
Mumek przyniósł jej nawet zabawke, ale nie pozwala się dotykać (!), bo zaraz warczy. Dziwna reakcja.
No i nadal nie znalazła żadnego źródła lęku.
Astarte przez dłuższy okres czasu miała takie relacje z psem mojego brata- starym kundelkiem. Ale z czasem (Astarte ląduje czasem u mojego brata, gdy my musimy wyskoczyć gdzieś na dłużej niż kilka godzin) zaczęły się bawić i spać ze sobą, choć powitanie zawsze jest takie samo- Asta z radością, podskokami i lizaniem rzuca się na Tofika, ten ją ustawia przez parę minut a potem jest spokój i sielanka
Więc myślę, że i Twój Aszczur sobie ułoży dobre stosunki z Mumkiem
Witek jest offline   Reply With Quote
Old 18-12-2009, 20:44   #25
atah
Junior Member
 
atah's Avatar
 
Join Date: Apr 2009
Location: Katowice
Posts: 243
Default

Quote:
Originally Posted by trunksia&witgor View Post
Astarte przez dłuższy okres czasu miała takie relacje z psem mojego brata- starym kundelkiem. Ale z czasem (Astarte ląduje czasem u mojego brata, gdy my musimy wyskoczyć gdzieś na dłużej niż kilka godzin) zaczęły się bawić i spać ze sobą, choć powitanie zawsze jest takie samo- Asta z radością, podskokami i lizaniem rzuca się na Tofika, ten ją ustawia przez parę minut a potem jest spokój i sielanka
Więc myślę, że i Twój Aszczur sobie ułoży dobre stosunki z Mumkiem
Sądzę, ze tak będzie Mumek zaczyna małą traktować jak swoje stado. Co prawda nieco uciążliwe, ale cóż - rodziny się nie wybiera. Byliśmy dziś na krótkim spacerku, żeby wywietrzyć wilka. Kiedy małe zostawało parę metrów za nami Mumek oglądał się z niepokojem i zaganiał, tak mimochodem, że niby nic go to małe nie obchodzi, ale jak się zgubi to będzie kłopot.
Dziś przyjechali goście świąteczni - paniki nie było, Aszczurek na luziku przyjął najazd obcych. Szybko się zintegrowała i zasnęła mojej mamie na kolanach
atah jest offline   Reply With Quote
Old 23-12-2009, 23:42   #26
Karina
wilczakowa mamuśka ;)
 
Karina's Avatar
 
Join Date: Dec 2009
Location: Łódź
Posts: 497
Send a message via Skype™ to Karina
Default

i cio tam u małej łobuziary słychać ?
Karina jest offline   Reply With Quote
Old 25-12-2009, 12:52   #27
atah
Junior Member
 
atah's Avatar
 
Join Date: Apr 2009
Location: Katowice
Posts: 243
Default

Quote:
Originally Posted by Karina View Post
i cio tam u małej łobuziary słychać ?
Aszczurek przyspasabia się powoli do smyczy. Na spacerach bez Mumka robi się bojaźliwa i żaden owczarek nie chodził mi tak przy nodze Az kilka razy rozglądałam się w popłochu, bo psa nie ma w zasięgu wzroku a małe siedzi 5 cm od buta. Natomiast w domu jest prawdziwym smokiem, ale zaczyna uznawać przewodnictwo Mumka. Wilki podjęły nawet współpracę : http://wolfdog.org/drupal/pl/gallery/pic/114342/ - niestety płaszczyźnie destrukcji
atah jest offline   Reply With Quote
Old 26-12-2009, 21:16   #28
Karina
wilczakowa mamuśka ;)
 
Karina's Avatar
 
Join Date: Dec 2009
Location: Łódź
Posts: 497
Send a message via Skype™ to Karina
Default

Quote:
Originally Posted by atah View Post
Aszczurek przyspasabia się powoli do smyczy. Na spacerach bez Mumka robi się bojaźliwa i żaden owczarek nie chodził mi tak przy nodze Az kilka razy rozglądałam się w popłochu, bo psa nie ma w zasięgu wzroku a małe siedzi 5 cm od buta. Natomiast w domu jest prawdziwym smokiem, ale zaczyna uznawać przewodnictwo Mumka. Wilki podjęły nawet współpracę : http://wolfdog.org/drupal/pl/gallery/pic/114342/ - niestety płaszczyźnie destrukcji
Radochna też już ładnie chodzi na smyczy zazwyczaj trzyma się lewej strony zawsze musi wszystko wywąchać i zjeść co się da (ale ze smyczą jest ten luksus że można temu zaradzić) :P jak fleksik jest odblokowany na minimum metr to maluszek nie jest już tak blisko mej nogi :P ale im krótszy fleks, tym bliżej :] poza tym robi się coraz bardziej śmiała i nie idzie za mną tylko przede mną no i czasem też się plącze co do Aszczura i Mumka i ich współpracy to dobra i taka destrukcyjna niż żadna :P myślę że z czasem będzie już tylko lepiej
Karina jest offline   Reply With Quote
Old 01-01-2010, 10:14   #29
Grin
Wilkokłak
 
Grin's Avatar
 
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
Default

A tutaj parę fotek "Aszczurka2" sprzed tygodnia.








Last edited by Grin; 01-01-2010 at 10:57.
Grin jest offline   Reply With Quote
Old 01-01-2010, 10:23   #30
Grin
Wilkokłak
 
Grin's Avatar
 
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
Default

A tu jeszcze z serii Astri - pogromczyni Łowcy

Najpierw było spokojnie.


Ale potem, jak małe nabrało pewności siebie...

Najpierw na niego napadła, aż Łowcę... rozmyło


Następnie powaliła go na glebę (Łowca jak widać całkowicie zdominowany )


A potem zrobiła mu przegląd uzębienia:


Chłopak nie miał nic do gadania
Grin jest offline   Reply With Quote
Old 01-01-2010, 11:13   #31
Rona
Distinguished Member
 
Rona's Avatar
 
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
Default

Quote:
Originally Posted by Grin View Post
A potem zrobiła mu przegląd uzębienia:
To raczej przegląd migdałków Łowcy... Wrzuć koniecznie do "Funny photos"!
__________________

Rona jest offline   Reply With Quote
Old 01-01-2010, 12:55   #32
Witek
Plessowy wilczak
 
Witek's Avatar
 
Join Date: Mar 2009
Location: Pszczyna
Posts: 1,200
Default

Oj, ten Łowca, wiecznie podrywa małolaty Boję się czy Astarte nie będzie zazdrosna

A ja czekam na zdjęcia Aszczurka2, którego pokonała w sylwestrową noc krwiożercza cziłała Będą????
Witek jest offline   Reply With Quote
Old 01-01-2010, 16:02   #33
atah
Junior Member
 
atah's Avatar
 
Join Date: Apr 2009
Location: Katowice
Posts: 243
Default

Quote:
Originally Posted by trunksia&witgor View Post
A ja czekam na zdjęcia Aszczurka2, którego pokonała w sylwestrową noc krwiożercza cziłała Będą????
A więc w sylwestrową noc Aszczurka została spacyfikowana przez cziłałę Markiza de Sade z Beskidzkiej Doliny, który zyskał wczoraj przydomek Pogromca Wilczyc. Znając niepohamowany imperatyw Astri do rzucania się z zębami na wszystko co się rusza - obawiałam się czy nie poharata małego grzecznego pieska. Markiz vel Tibor poczuł się od razu panem sytuacji - może dlatego, ze Aszczurka jest podobna do pluszowego szczura, który był ulubioną zabawką cziłały. Udało mu się zmęczyć i podporządkować wilczandę!!! W efekcie dokonała się chwilowa transformacja osobowości wilczaka i Astri przestała gryźć po rękach a tylko prosiła, żeby ją wziąść na kolana, żeby mogła trochę pospać. Teraz odsypia, wiec jeszcze nie miałam okazji sprawdzić na ile trwałe są zmiany w mózgu.
Zdjęć na forum nie umiem wstawiać (mimo prostej instrukcji), więc zaraz Cie Magda poproszę o wysyłkę
atah jest offline   Reply With Quote
Old 01-01-2010, 16:04   #34
atah
Junior Member
 
atah's Avatar
 
Join Date: Apr 2009
Location: Katowice
Posts: 243
Default

Quote:
Originally Posted by Grin View Post
A tutaj parę fotek "Aszczurka2" sprzed tygodnia.
Foty przecudne!!! Dzięki dzięki dzięki !!
atah jest offline   Reply With Quote
Old 01-01-2010, 18:52   #35
Witek
Plessowy wilczak
 
Witek's Avatar
 
Join Date: Mar 2009
Location: Pszczyna
Posts: 1,200
Default

Tak jak prosiłaś wrzucam Twoje fotki z groźną cziłałą. Polecam Ci fotosika, bo jest banalnie prosty w dodawaniu zdjęć na forum- nawet ja go pojęłam


"Boże, zgwałcili mi psa"


"mniam mniam"


"kocham Cię"


Witek jest offline   Reply With Quote
Old 01-01-2010, 18:56   #36
Grin
Wilkokłak
 
Grin's Avatar
 
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
Default

Jejku na pierwszym to naprawdę samo zło. Biedna Astri.
Grin jest offline   Reply With Quote
Old 02-01-2010, 18:37   #37
Gia
K-Lee Family
 
Gia's Avatar
 
Join Date: Feb 2005
Location: Wrocław
Posts: 2,400
Send a message via Skype™ to Gia Send Message via Gadu Gadu to Gia
Default

Uuuuu bidulka
__________________

Gia, K-lee Vornja z Peronówki & Gran Rosa Amiga Atropa Bella Donna...
Gia jest offline   Reply With Quote
Old 02-01-2010, 23:05   #38
atah
Junior Member
 
atah's Avatar
 
Join Date: Apr 2009
Location: Katowice
Posts: 243
Default

Odkryłam granicę między dzieciństwem a młodością wilczaka. U Astri przebiega ona obecnie jakieś 1,5 cm nad oczami. Młodość nadchodzi od strony kufy. W kierunku czubka głowy Astri porasta "dorosłą" sierścią, szczenięcy puszek się wycofuje.

atah jest offline   Reply With Quote
Old 04-01-2010, 01:09   #39
Agnieszka
Distinguished Member
 
Agnieszka's Avatar
 
Join Date: Jan 2004
Location: Supraśl/Poznań
Posts: 2,513
Default

Identyczna sytuacja była u mojego Vargusia na główce :-). Taak - na główce, bo w główce dalej ma rok z kawałkiem.
Agnieszka jest offline   Reply With Quote
Old 04-01-2010, 18:49   #40
Louve
Wilcza Saga
 
Louve's Avatar
 
Join Date: Jul 2007
Location: Częstochowa/Rzeszów
Posts: 809
Default

Reszta rodzeństwa zmienia się podobnie, a niektóre mają już nawet doroślejsze futro na grzbiecie
__________________
Bo to wszystko... to takie przesadnie wyraźnie poplątane jest!


Louve jest offline   Reply With Quote
Reply


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 23:26.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org