Dwuletni husky i szczeniak wilczaka ? Jak im się ułoży ?

[Mistrali]

Witam, jestem właścicielką dwuletniego Siberian Husky i po długich dyskusjach, namyśleniach i rozważaniach całą rodziną zdecydowaliśmy że do naszego domu musi trafić wilczak . Szczeniak jest już zarezerwowany, odbiór mniej więcej na początku lutego. Mam w zwiąku z tym pytanie jak mogą się ułożyć relacje mojego Tamlina z przyszłym towarzyszem gdy wilczak podrośnie? Nigdzie nie znalazłam zadowalającej mnie odpowiedzi na pytanie czy wilczak będzie próbował ''zjeść'' huskiego ?
Czy jeżeli od szczeniaka będzie znał Tamlina i wychowywał się z nim to czy może w przyszłości próbować atakować Tamiego ? Lub też odwrotnie czy Tami może nie tolerować wilczaka gdy ten już dorośnie mimo że będzie znał go ''od małego'' ?
Chciałaby też wiedzieć jak rozpocząć ich znajomość, jak mam się zachować gdy przyniosę do domu nowego psa ?
Będę wdzięczna za wyczerpujące odpowiedzi

[Witek]

W moim rodzinnym mieście będzie wilczak? :
A to masz w planach kupić samca?

[Mistrali]

Owszem
Do Chorzowa trafi piesek z hodowli Braterstwo Wilczaków

[Witek]

Originally Posted by Mistrali

Owszem
Do Chorzowa trafi piesek z hodowli Braterstwo Wilczaków

To czasem na batorym można spotkać naszą burą

[Mistrali]

Originally Posted by trunksia&witgor

To czasem na batorym można spotkać naszą burą

Byłoby wspaniale gdyby udało nam się ją spotkać

[Karina]

No proszę A niedawno rozmawiałam z Danielem o tym gdzie trafią maluchy Za 2 tygodnie jadziem z Radośką je zobaczyć ^^ Mam znajomego który ma 3 letniego Alaskan Huskyego - spotykamy się z nim od czasu do czasu odkąd jest sucza i jest jej wielką miłością. Natomiast innych obców psów nie trawi (a suk szczegółności). Mnie się wydaje, że skoro będą ze sobą non stop to wilczak problemów robić nie będzie - ciekawe ino jak haszczak się zachowa

[Mistrali]

Zazdroszczę Ci Karina, ja już nie mogę się doczekać żeby zobaczyć na żywo małego
Mam nadzieję że spotkam wilczaki mieszkające w pobliżu Chorzowa np. w Katowicach itp.
Mam też nadzieję że spotkam wielbicieli wilczaków na niejednej wystawie

[Witek]

Originally Posted by Mistrali

Zazdroszczę Ci Karina, ja już nie mogę się doczekać żeby zobaczyć na żywo małego
Mam nadzieję że spotkam wilczaki mieszkające w Chorzowie, Katowicach itp.
Mam też nadzieję że spotkam wielbicieli wilczaków na niejednej wystawie

My z atah spotykamy się raz na jakiś czas w WPKiW więc jakby co zapraszamy Z maluszkiem lub jeszcze bez

[Karina]

Originally Posted by Mistrali

Zazdroszczę Ci Karina, ja już nie mogę się doczekać żeby zobaczyć na żywo małego
Mam nadzieję że spotkam wilczaki mieszkające w Chorzowie, Katowicach itp.
Mam też nadzieję że spotkam wielbicieli wilczaków na niejednej wystawie

Skąd ja to znam, ja odliczałam sekundy do przygarnięcia Radośki na dobre Umiziam go od Ciebie No na Śląsku dużo wilczakowatych jest, m.in. mama i brat Radosi w Częstochowie (WilczaSaga) a w Katowicach jej siostra, którą mamy zamiar odwiedzić niebawem