Wolfdog.org forum

Wolfdog.org forum (http://www.wolfdog.org/forum/index.php)
-   Różne (http://www.wolfdog.org/forum/forumdisplay.php?f=17)
-   -   Czy możesz zamienić wilka w psa? (http://www.wolfdog.org/forum/showthread.php?t=13060)

wolfin 29-12-2009 16:57

Quote:

Originally Posted by Grin (Bericht 265936)
Daiva, to nie z "googla" tylko z Wolfdoga :D (jeżeli miałaś na myśli cytat przez mnie zamieszczony) http://wolfdog.org/pol/articles/480.html ;)

a caly tekst? ja slyszalem ze .. i to w TV :) :lol:

jednym slowem nie trzeba tu na ta krew zerkac, lepej zerknimi na psy, na ich charakter, prace z nimi czy na hodowlane na wartosciowe psy.
jasne kto chce moze pobawi cie sobie i znalesc psa z stat programem ktory ma te 6 % :) bylo by fajne wiedziec jest taki czy nie :) ale nie trzeba na to powazne zerkac :)

Katka 29-12-2009 16:58

Quote:

F2-F4 są generacjami kojarzonymi wyłącznie z owczarkami.
Jest to sprzeczne z tym co twierdzi w wywiadzie pan Karel Hartl że już trzecia generacja była rozmnażana między sobą. Też tego nie łapię.

Quote:

ale nie trzeba na to powazne zerkac
- dobrze powiedziane i na tym bym zakończyła, bo chyba dla mnie nie jest tak istotne czy to jest 6 czy 28... Kulka która śpi u mnie na kanapie jak dla mnie jest odpowiednio wilcza.

Grin 29-12-2009 17:11

Quote:

Originally Posted by wolfin (Bericht 265937)
a caly tekst? ja slyszalem ze .. i to w TV :) :lol:

jednym slowem nie trzeba tu na ta krew zerkac, lepej zerknimi na psy, na ich charakter, prace z nimi czy na hodowlane na wartosciowe psy.
jasne kto chce moze pobawi cie sobie i znalesc psa z stat programem ktory ma te 6 % :) bylo by fajne wiedziec jest taki czy nie :) ale nie trzeba na to powazne zerkac :)

Nie znam całego tekstu i nie wiem nic o tym, żeby jakowyś był. Nie jest też zupełnie dla mnie istotną sprawą, ile tam który pies ma "procentów" wilczej krwi.
Po prostu swego czasu przygotowując się do przyjęcia wilczaka pod swój dach, czytałam dosyć uważnie wszystko co znajduje się na WD i teraz skojarzyłam ten tekst z danymi, które tu teraz przytoczyły dziewczyny (o tych 30 procentach). Chciałam po prostu sprostowania, bo jedna informacja z drugą (przynajmniej na pierwszy rzut oka) nie jest zbieżna. Ale tak naprawdę do niczego mi to nie jest potrzebne.

wolfin 29-12-2009 17:14

Quote:

Originally Posted by Grin (Bericht 265942)
Nie znam całego tekstu i nie wiem nic o tym, żeby jakowyś był. Nie jest też zupełnie dla mnie istotną sprawą, ile tam który pies ma "procentów" wilczej krwi.
Po prostu swego czasu przygotowując się do przyjęcia wilczaka pod swój dach, czytałam dosyć uważnie wszystko co znajduje się na WD i teraz skojarzyłam ten tekst z danymi, które tu teraz przytoczyły dziewczyny (o tych 30 procentach). Chciałam po prostu sprostowania, bo jedna informacja z drugą (przynajmniej na pierwszy rzut oka) nie jest zbieżna. Ale tak naprawdę do niczego mi to nie jest potrzebne.

wiem, dla tego na te % nie zerkam, juz lepej dziala policzanie na F - ktora generacia jest od wilka :)

Rona 29-12-2009 17:39

To jeszcze dodam kilka słów wyjaśnienia dla "nowych" właścicieli i dla tych, którzy będą kiedyś sięgać do tego wątku:

Hybrydami
(wolfdogami) potocznie nazywa się przypadkowe krzyżówki wilków z psami - nie da się przewidzieć jak 'wymendlują' się w nich geny, ile będzie w nich z psa, a ile z wilka - są po prostu nieprzewidywalne jeśli chodzi o wygląd i charakter. Dlatego amerykańscy właściciele czw zarejestrowali naszą rasę jako "czechoslovensky vlcak", a nie wolfdog - żeby odciąć się od "rozmnażaczy" psów z wilkami (wolfdogów), którzy sprzedają je amerykańskim macho za bardzo ciężkie pieniądze. Los wielu wolfdogów (hybryd) w USA jest tragiczny :(

Wilczaki to rasa psów - przez lata podlegały surowej selekcji w kierunku współpracy z człowiekiem. I choć w sensie biologicznym (czysto naukowym) są nadal hybrydami, to w rzeczywistości, właśnie dzięki starannej selekcji są po prostu psami, w których bardziej niż u innych ras można dopatrzyć się zachowań dzikich przodków. Nie znaczy to, że muszą być bardziej agresywne czy dominujące. Wszak nie wszystkie wilki są alfami - wśród nich też jest wielkie zróżnicowanie dotyczące i charakteru i wyglądu.

Jeśli chodzi o matematyczną zawartość wilczej krwi w wilczaku, to sprawa jest jeszcze bardziej zabawna, bo jeśli uznać, że psy i wilki różnią się miedzy sobą genetycznie mniej niż jednym genem - w przeciwnym razie nie mogłyby się ze sobą rozmnażać, to mówiąc o 30% wilczej krwi w zasadzie mówimy o ułamku jednego genu. 8)

Dla mnie, podobnie jak dla wszystkich "normalnych" właścicieli, informacja o zawartości wilczych genów jest czysto "rozrywkowa"- tak jak oglądanie kształtu nosów przodków na starych fotkach 8)

Katka 29-12-2009 19:28

Quote:

Originally Posted by Rona (Bericht 265945)
Jeśli chodzi o matematyczną zawartość wilczej krwi w wilczaku, to sprawa jest jeszcze bardziej zabawna, bo jeśli uznać, że psy i wilki różnią się miedzy sobą genetycznie mniej niż jednym genem - w przeciwnym razie nie mogłyby się ze sobą rozmnażać, to mówiąc o 30% wilczej krwi w zasadzie mówimy o ułamku jednego genu. 8)

Dla mnie, podobnie jak dla wszystkich "normalnych" właścicieli, informacja o zawartości wilczych genów jest czysto "rozrywkowa"- tak jak oglądanie kształtu nosów przodków na starych fotkach 8)

Zgadzam się, ale może małe sprostowanie, jako że temat wilczych procentów zaczęłam ja i poszedł on w nieprzewidzianą stronę. W artykule o hybrydach jest sporo wzmianek o procentach typu: „Mój przyjaciel mówi, że jego zwierzę jest w 98% wilkiem, i że zapłacił za niego furę pieniędzy.” „Jak mogę stwierdzić czy Tundra jest w 63,5% wilkiem arktycznym i w 36,5% malamutem, tak jak mówił hodowca?” „prawdziwie wysokoprocentowej hybrydy wilka nie spotyka się publicznie zbyt często.” Po czym jest opis jakie te zwierzęta są niebezpieczne i nieprzewidywalne, co właśnie zaniepokoiło Karinę. Stąd moja wzmianka o procentach miała tylko podkreślić, że wilczakom daleko do opisywanych przypadków. Są niskoprocentowe ;)

Gaga 29-12-2009 19:42

A ja dodam, że niemal każdy z nas, idąc ze swoim wilczakiem po ulicy spotkał kogoś kto albo sam miał albo znał kogoś właśnie z krzyżówką wilka i owczarka :D
Ciągnąc wątek matematyczny możemy stwierdzić, że w Polsce żyło przynajmniej 500 takich hybryd. :lol:

W miejsce wyliczeń matematycznych możemy poszukać czysto wilczej spuścizny w zachowaniach naszych psów; popędy, instynkty, umiejętności, zmysły itp. Zaręczam, że to daleko bardziej fascynujace obserwacje a przy okazji szalone ułatwienie do zrozumienia naszego zwierza ;)

Karina 29-12-2009 20:03

Quote:

Originally Posted by Rona (Bericht 265945)
To jeszcze dodam kilka słów wyjaśnienia dla "nowych" właścicieli i dla tych, którzy będą kiedyś sięgać do tego wątku:

Hybrydami
(wolfdogami) potocznie nazywa się przypadkowe krzyżówki wilków z psami - nie da się przewidzieć jak 'wymendlują' się w nich geny, ile będzie w nich z psa, a ile z wilka - są po prostu nieprzewidywalne jeśli chodzi o wygląd i charakter. Dlatego amerykańscy właściciele czw zarejestrowali naszą rasę jako "czechoslovensky vlcak", a nie wolfdog - żeby odciąć się od "rozmnażaczy" psów z wilkami (wolfdogów), którzy sprzedają je amerykańskim macho za bardzo ciężkie pieniądze. Los wielu wolfdogów (hybryd) w USA jest tragiczny :(

Wilczaki to rasa psów - przez lata podlegały surowej selekcji w kierunku współpracy z człowiekiem. I choć w sensie biologicznym (czysto naukowym) są nadal hybrydami, to w rzeczywistości, właśnie dzięki starannej selekcji są po prostu psami, w których bardziej niż u innych ras można dopatrzyć się zachowań dzikich przodków. Nie znaczy to, że muszą być bardziej agresywne czy dominujące. Wszak nie wszystkie wilki są alfami - wśród nich też jest wielkie zróżnicowanie dotyczące i charakteru i wyglądu.

Jeśli chodzi o matematyczną zawartość wilczej krwi w wilczaku, to sprawa jest jeszcze bardziej zabawna, bo jeśli uznać, że psy i wilki różnią się miedzy sobą genetycznie mniej niż jednym genem - w przeciwnym razie nie mogłyby się ze sobą rozmnażać, to mówiąc o 30% wilczej krwi w zasadzie mówimy o ułamku jednego genu. 8)

Dla mnie, podobnie jak dla wszystkich "normalnych" właścicieli, informacja o zawartości wilczych genów jest czysto "rozrywkowa"- tak jak oglądanie kształtu nosów przodków na starych fotkach 8)

dziękuję :) teraz już wszystko rozumiem :)

wolfin 29-12-2009 20:04

Quote:

Originally Posted by Katka (Bericht 265968)
„Mój przyjaciel mówi, że jego zwierzę jest w 98% wilkiem, i że zapłacił za niego furę pieniędzy.” „Jak mogę stwierdzić czy Tundra jest w 63,5% wilkiem arktycznym i w 36,5% malamutem, tak jak mówił hodowca?”

a mnie, jak hodowce interesuje to: jak zrobic F1 czy F2 psa ktory mial 98 % wilka :)
i na to jest odpowiedz "zapłacił za niego furę pieniędzy.” to ze to tylko bajki hodofcow dla zdobycia forsy :)

nisko nie nisko procentowe- nasze wilczaki to WILCZAKI - rasa psow :) i to wystarczy.

z Peronówki 29-12-2009 20:59

Quote:

Originally Posted by Grin
Ja się ani na genetyce, ani na matematyce nie znam i nie ma też to dla mnie żadnego znaczenia, ile mój pies ma "wilczej krwi". :p
Rozumiem już, skąd się bierze ta wartość ok. 30 proc., nie wiem jedynie jak się ma to do tego, co jest napisane tutaj:
Quote:

Już na wstępie trzeba powiedzieć, że to oczywisty absurd. CzW są krzyżówką owczarka niemieckiego i wilka. Następne generacje pochodzące z takiego krzyżowania oznaczane są kodami F1-F4 (F1 jest pierwszą generacją z 50% procentami wilczej krwi, F2-F4 są generacjami kojarzonymi wyłącznie z owczarkami). Dopiero piąta generacja krzyżówek uznana jest za czechosłowackiego wilczaka a ta generacja ma już mniej niż 25% wilczej krwi. W tym wypadku trzeba tu powiedzieć, że czechosłowacki wilczak musi mieć obecnie mniej niż 6,25% wilczej krwi. W innym wypadku chodzi nie o CzW, a o inne krzyżówki F1-F4, które nie są członkami rasy uznanej przez FCI.

Do tego artykulu bylo sprostowanie, ktore "wcielo", gdy sie wolfdog posypal... ;) Nasi guru hodowlani przez dziesiatki lat uznawali, ze wilczaki maja wlasnie ok. 6.25% wilczej krwi. Tak im wychodzilo z obliczen "papierkowych"... No ale wtedy nie bylo jeszcze komputerow ani bazy danych Wolfdoga... :rock_3 Jak teraz pamietam ten szok hodowcow, gdy z pierwszych obliczen na pelnej bazie danych wyszlo nam, ze wilczaki maja (matematycznie) ok 30% wilczej krwi.... :lol:

Rzeczywiscie wilczaki "pana Hartla" mialy w sobie niewiele "wilka" - ok 10-12% czasem mniej. Co bylo tez widac, bo niewiele sie roznily od ONow... Zwrot nastapil z powodu Repa z PS - mial 42% wilczej krwi, a slowaccy hodowcy mocno na niego inbreedowali, co spowodowalo, ze ilosc wilczej krwi bardzo mocno poszla do gory, a wilczaki bardzo sie upodobnily do wilkow.

Tak bylo KIEDYS. Teraz procent wilczej krwi nie ma juz znaczenia. Od wilkow dziala nas generacje i na sam wyglad CzW najwiekszy wplyw ma selekcja. Wiec nie wystarczy, ze rodzice maja procentowo sporo "wilka", bo jesli wygladaja "owczarkowo" to dzieci tez beda "owczarkowe"...

z Peronówki 29-12-2009 21:04

Quote:

Originally Posted by Katka (Bericht 265968)
Zgadzam się, ale może małe sprostowanie, jako że temat wilczych procentów zaczęłam ja i poszedł on w nieprzewidzianą stronę. W artykule o hybrydach jest sporo wzmianek o procentach typu: „Mój przyjaciel mówi, że jego zwierzę jest w 98% wilkiem, i że zapłacił za niego furę pieniędzy.” „Jak mogę stwierdzić czy Tundra jest w 63,5% wilkiem arktycznym i w 36,5% malamutem, tak jak mówił hodowca?” „prawdziwie wysokoprocentowej hybrydy wilka nie spotyka się publicznie zbyt często.” Po czym jest opis jakie te zwierzęta są niebezpieczne i nieprzewidywalne, co właśnie zaniepokoiło Karinę. Stąd moja wzmianka o procentach miała tylko podkreślić, że wilczakom daleko do opisywanych przypadków. Są niskoprocentowe ;)

Te amerykanskie procenty stawiaja wlos na glowie ludziom od statystyki... :lol: Jesli wilczyce pokryje sie psem to ilosc wilczej krwi liczy sie ze sredniej matematycznej, czyli WSZYSTKIE szczeniaki maja po 50% wilczej krwi... A na stronach hodowcow widzimy "98% wilka", 80% wilka"... :lol:

A jeszcze lepsze sa ilosci wilczej krwi u psow, ktore nawet kolo wilka nie staly... ;) Wszystko z powodu o ktorym pisala Daivy - dla kasy... Wysokie procenty dobrze sie sprzedaja... Nawet jesli szczeniak to jedynie miks husky i ONa... ;)

Grin 30-12-2009 09:30

Quote:

Originally Posted by z Peronówki (Bericht 265982)
Do tego artykulu bylo sprostowanie, ktore "wcielo", gdy sie wolfdog posypal... ;) Nasi guru hodowlani przez dziesiatki lat uznawali, ze wilczaki maja wlasnie ok. 6.25% wilczej krwi. Tak im wychodzilo z obliczen "papierkowych"... No ale wtedy nie bylo jeszcze komputerow ani bazy danych Wolfdoga... :rock_3 Jak teraz pamietam ten szok hodowcow, gdy z pierwszych obliczen na pelnej bazie danych wyszlo nam, ze wilczaki maja (matematycznie) ok 30% wilczej krwi.... :lol:

Rzeczywiscie wilczaki "pana Hartla" mialy w sobie niewiele "wilka" - ok 10-12% czasem mniej. Co bylo tez widac, bo niewiele sie roznily od ONow... Zwrot nastapil z powodu Repa z PS - mial 42% wilczej krwi, a slowaccy hodowcy mocno na niego inbreedowali, co spowodowalo, ze ilosc wilczej krwi bardzo mocno poszla do gory, a wilczaki bardzo sie upodobnily do wilkow.

Tak bylo KIEDYS. Teraz procent wilczej krwi nie ma juz znaczenia. Od wilkow dziala nas generacje i na sam wyglad CzW najwiekszy wplyw ma selekcja. Wiec nie wystarczy, ze rodzice maja procentowo sporo "wilka", bo jesli wygladaja "owczarkowo" to dzieci tez beda "owczarkowe"...

Ahaaa! No to teraz mamy wszystko jasne, dzięki! :)
Tak podejrzewałam, że ta różnica wynikała (przynajmniej częściowo) ze sposobu liczenia.

sssmok 04-01-2010 11:22

Quote:

Originally Posted by Katka (Bericht 265968)
„Mój przyjaciel mówi, że jego zwierzę jest w 98% wilkiem, i że zapłacił za niego furę pieniędzy.” „Jak mogę stwierdzić czy Tundra jest w 63,5% wilkiem arktycznym i w 36,5% malamutem, tak jak mówił hodowca?”

To tak a propos:
http://exoticpets.about.com/od/wolfd...---Wolfdog.htm
Spojrzcie na podpis pod fotka :rock_3

Palpatine 04-01-2010 12:30

Nawet jeśli przyjmiemy, że to I gen, czyli pierwszy miot skrzyżowania wilka z owczarkiem, to jakim cudem znajduje się w nim 80% wilczej krwi?;):roll:

Aga 04-01-2010 16:34

Wystarczy F1 skrzyżować z wilkiem i już mamy 75% wilczej krwi. Odpowiednio krzyżując generacje możemy otrzymać wszystkie zakładane procenty - oczywiście to tylko matematyka!!!


All times are GMT +2. The time now is 05:56.

Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org