![]() |
Podejmowanie pokarmu z ziemi
Czy komuś udało się wypracować żeby wilczak nie zjadł nic z ziemi? Wiem, że da się to zrobić z innymi rasami, ale nie wiem, czy z wilczakiem. Jeśli jesteśmy w pobliżu możemy zadziałać komendą puść lub w ostateczności wyrwać mu to z gardła. Ale jeśli nas nie ma, a ktoś np. wrzuci coś do kojca, lub przerzuci przez ogrodzenie?
|
Nie tak dawno pytałam o to samo. Odpowiedź brzmiała: NIE DA SIĘ. :cry::cry::cry:
|
Quote:
Nie da się. Próbowaliśmy różnymi sposobami, ale efekt była zawsze ten sam. Na nic zda się zabieranie "zdobyczy" z pyska, bo i tak jak nas nie będzie w pobliżu, bury zrobi tak jak będzie chciał - czyli zje to co ma w zasięgu pyska. |
a ja próbuję raz w tygodniu na ogrodzie podrzucaniepadliny,kurczaka ,wysmienitej wołowiny,kiełbachy ,łapek od kurczaka ....
jesteśmy na etapie iz szczeka/ujada skowycze........ z mej strony reakcja natychmiastowa ......... fe zostaw i padlinę do worka i niby wyrzucam do kosza .póxniej szybko do lodówki ( tutaj muszę pomysleć ale niech kojarzy na razie lodówę ) lub myk super miesko z kieszeni do pyska. i tak od miesiaca jak nie dłuzej.:p.jak narazie pozytywnie.od niedzieli planuje zostawianie "padliny" w kacie ogrodu i pojechac na rower........... zobaczymy:evil: |
Hehe ja bym nie mogla podrzucac bo nie dosc ze Uro by nie wzial bo on nie predki do zarcia, a druga sprawa ze trzy inne geby by go wyprzedzily, a ich nie przekonasz ze zarcie zle. No chyba ze ktos obcy sie czai kolo domu, wtedy dra pycha i czekaja az delikwent wejdzie by go....zjesc, wtedy to nawet najlepszy kawal miecha ich nie wybije z rytmu strozowania.
|
ale z gara bierze i w garażu jak wyczuje podkrada z półki...:evil::rock_3:twisted:.ostatnio też pobudka w nozy bo kosz fruwał po kuchni.wymyśliłem więc ...opróznianie kosza i wkładanie balona wysmarowanego boczysiem lub kawałkiem mięska cuchnącym 2-3 dniowym.....:p
|
ilez ja bym dala zeby moj paskud byl tak zarty :) wiele by to ulatwilo
|
a może ....... mam wieczna wojne jak przygotowuję i skowyt ....
czasami miele złowione ryby jak leci tak całe razem z mięchem i jabłkami lub burakami......... jakby mógł wskoczył by do maszynki...:p. taka akcja jest z dwa razy w miesiącu |
Quote:
Mina kiedy zobaczy coś do jedzenia jest nie do opisania :) |
Quote:
|
:evil: ile mu niedać wszystko połknie i zeżre . czasami mnie korci napaśc go aby miał dośc i pękł :p;-). fakt za żarcie zrobi wszystko .
|
Quote:
|
ale ja juz niechcę aby za żarcie robił ;-). coraz częsciej wprowadzam już kizimizi i pieszczoty .Lub lekkie minimalne głaskano.
|
Quote:
|
:twisted::rock_3;) i tyle po lekcjach z balonami w koszu . musialem twardo spać albo cwaniaczek jak duszek rozp...........ał, rozkladal kosz po calej kuchni rozwijał paierki wylizywał .........
|
Quote:
|
Tak mi się przypomniało, z pola bitwy wilczak vs. kosz:
http://sphotos-a.ak.fbcdn.net/hphoto..._2591699_n.jpg Liczyłam na psią inteligencję, ale się zawiodłam - powtórka była kilka miesięcy później:twisted: (dodam, że było ciepło, a pies w tym spędził jakiś dłuższy czas-wnioskuję po pragnieniu:) |
jednak dalej bedę "męczył" ,iż wszystko ma być normalnie bez dodatkowych zamków zatrzasków skoblów .... :p
|
Quote:
|
Quote:
To se ne da!!!!!! "Porzućcie wszelką nadzieję Wy, którzy tu wchodzicie..." Masz wilczaka, a on nie jest.......hmmmmmmm.... jak by to "ująć"?..... normalny. A na pewno nie młodziak! :lol::lol::lol::lol::lol::lol::lol::lol::lol::lol: Tylko prewencja, prewencja, prewencja, oczy dookoła głowy i myślenie "krok przed" psem.... ale i tak Cię przechytrzy...;-) ...spox! :twisted: /pogadaj ze "starymi" Opiekunami -to dopiero "morskie opowieści"...../ |
All times are GMT +2. The time now is 23:13. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org