Do przedszkola biegem marsz!
 

Biorąc Cheitanka postanowiłam, że będę go uczyc sama. W koncu wychowalam (jakos) jedna suke, to co mi tam jakis szczeniak? :wink:
Ja juz jestem taka madra i doswiadczona, ze wszytkie szkoly moga sie co najwyzej ode mnie pouczyc :mrgreen:
I tak, w tym slodkim przeswiadczeniu minely nam 3 wspolne miesiace...to i owo poszlo gladko, na granit utwierdzajac we mnie przekonanie o wlasnym geniuszu i talentach roznorakich...
ale niestety...mysl mnie naszla..i refleksja...oto mam przed soba 5 -miesieczniaka...toz juz prawie rok! Mlody zaczyna czuc sie dorosly, nie wie po co ale zaczyna zagrzebywac lapami to co przed chwila zostawil na trawniku...a z nauka jest gdzie? W lesie....no ma jakies tam przywolanie (jak chce), jakos tam chodzi na smyczy, czasem nawet potrafi zrobic "waruj" czy "siad"...i tak sobie mysle: jak to sie ma do tego mojego geniuszu? :shock:
Hmmm...chyba czas na weryfikacje pogladow....wiec postanowilam! W sobote idziemy z mlodym do przedszkola...na pierwsza lekcje...wlasciciwie nie tyle lekcje co godzinne zajecia, na ktorych wspolnie z pania szkoleniowiec zdecydujemy czego i w jakim systemie bedziemy sie uczyc ....
Koniec leniuchowania, wpartywania sie z upodobaniem w lustro i spiewaniem sobie pod nosem " We are the champions" :mrgreen: , kupujemy fartuszki z bialymi kolnierzykami, juniorki i wedrujem do "zerowki"....
O wszelkich uwagach w dzienniczku bedziemy informowac na biezaco , zyczcie nam powodzenia ! :cool!

I życzymy :) Super, że się zdecydcowałaś, zobaczysz, ile się można samemu nauczyć o sowim psie w takiej szkółce! Gaga, idziecie na PT czy Obedience? Ajjj, Cheitanek, Cheitanek, zobaczy, czym jest gniew nauczycielski :twisted: Powodzenia i sukcesów ;)

Tego wlasnie nie wiemy - co bedziemy cwiczyc...sie okaze w praniu :wink:
Na gnmiew nauczycielski raczej bym nie liczyla bo szkola ogolnie jedzie klikerowo :shock: :lol: ..ale nie tak ortodoksyjnie...to juz wiem :wink:
Mnie tam wszystko jedno - byle bylo zgodne z tym co czuje...i zeby byla fajna zabawa...
Powiedzmy sobie szczerz: gdyby Cheitan byl ONem, progu szkoly bym nie przekroczyla....ale on ONem nie jest i napotkalam kilka "trudnosci"...np te, ze nie lata on jak wsciekly z aportem... :|
Jak to nie lata? No przeciez kazdy pies lata !! :lol: Zaczelam co prawda wdrazac w zycie madre rady ale troche sie boje ze jednak sama, bez nadzoru cos skopie a po co skoro moge sie oddac pod kuratele;)

Ha, brawo! Co za decyzja! :thumbs Uczcie sie, uczcie. Zbadacie teren i ja bede miec latwiej. Jak juz mi sie rodzina powiekszy, na co ciagle baaardzo licze :cheesy: A co zachecilo Cie w tej szkole-

Z ta szkola to jest mala historia, jeszcze pod starym adresem mialam sasiadow, ktorzy kupili sobie mala labke, zapytali kiedys czy znam jakas szkolke,przedszkole dla szczeniakow. Ja rzucilam pytanie na liste "z psem" i dostalam m.in. ten adres www.baritus.com.pl, z rekomendacja od osoby, ktora cenie i lubie i ufam jej "poleceniu" :wink:
Potem poprosilam szkoleniowcow z tej szkoly o pomoc przy ksiazce , pogadalam troszke i wyszlo ze mi pasuja ..wiec postanowilam sprobowac. Najwazniejsze to czy ja zagram na tych samych falach co oni..a to nie jest latwe :baddevil Ale cos mi mowi ze chyba tak..zobaczymy, w koncu zawsze moge zrezygnowac....
Bede raportowac na biezaco..jutro tylko male rozeznanie ...

Czekam z niecierpliwością. Szkoda, że nie mają przedszkola na Bemowie :(
Strasznie są wszechstronni. I chyba jeszcze nie wiem, co o tym myśleć.

Heh! Przejrzyj stronke...ucza w dwoch miejscach..drugie jest na bemowie :mrgreen:

Ale na razie poczekaj...masz najmarniej 4 miesiace na sluchanie relacji :wink:

uczyniłam to i znalazłam, że przedszkole mają na Fieldorfa tylko. Ale może się zmieni?

Nie wierze!!! :shock: jednak??? :o
to juz sie swiat przewraca
zaloze sie ze w koncu Gaga z Cheitankiem skoncza na torze Agility :twisted:
tylko nie mow ze nie :cheesy:

A sorki :oops: , zagalopowalam sie...
Faktycznie - przedszkole tylko na Goclawiu...ale nie placz....my Ci zalatwimy takie przedszkole ze uachhh... :ghost_2

Nie zakladaj sie...tego sie NIGDY nie doczekasz :mrgreen:
Co do resty...mowilam...starzeje sie :D

Drobiazg :mrgreen: W koncu, jak sama rzeklas, starzejesz sie :mrgreen: :wink:
A jakie przedszkole chcesz mi zalatwiac? Drastyczne szczegoly prosze na PW

A jakie tam drastyczne?? Wapdniemy z Cheitankiem i Giga i przecwiczymy gnojstwo tak, ze od razu bedzie chcialo leciec na IPO :twisted: (zdjec ze scen drastycznych publikowac nie bedziemy)

Ha Ha
a jeszcze niedawno szlas w zaparte ze "JA SIAMA JA SIAMA" :wink:

ale idea piekna, gratuluje dojrzalych przemyslen :twisted:
chociaz powoli czas do szkoly nie do przedszkola :P

Biorac pod uwage gabaryty Cheitana to faktycznie moze wygladac dosc dziwnie w orzedszkolu - jak wyrosniety drugoroczniak :mrgreen:
AAle jak napisalam : to pierwsze spotkanie, na ktorym zdecydujemy co dalej...nie bede ukrywac Elu, ze |Ty jestes tym wzorem ktory mobilizuje - i tak Wam nie doskoczymy nawet do zelowek (o pietach nie wspomne) ale decyzja jest wynikiem wlasnie Waszej pary :wink: . Zglosilas sie kiedys na matke chrzestna to przypadlo Ci w udziale teraz bycie patronem szkolnym - jak Ci sie podoba taka odpowiedzialnosc? :cheesy:

Jestesmy po pierwszych zajeciach....zaraz wrzuce pare slow do bloga, na razie bez fotek bo nie zabralismy aparatu :stupido

Jeszcze zrobicie fotki ! przeciez to nie ostatnie zajecia :wink:
gratuluje, bardzo bardzo sie ciesze! :mrgreen:

Do przedszkola biegem marsz!
 

:mrgreen: Ale przeciez to nie znaczy, ze trzeba sobie posypywac glowie popiolem... ;) Co sie oszukiwac - po prostu sa rzeczy, ktorych samemu sie nie zrobi. A przedszkole jest super, bo tam mozna testowac szczeniaka na innych psach i nikt nie wykrzyknie "Pani, zabierz do bydle!" :mrgreen:

Co do nauki, to podstawa jest wychowanie, a nie szkolenie. Widac to na obozie - czasem masz na placu psa, ktory zna wiele komend, ale poprzez zle szkolenie bez motywacji jest tak wytlumiony, ze trzeba bedzie poswiecic miesiace, aby psa ponownie rozruszac. A czasem wpada tam taka niezapisana ksiega - pies, ktory moze nic jeszcze nie potrafi, ale uczy sie chetnie i z radoscia, bo szkolenie to dla takiego psa zabawa... ;)

Czyli decyzja sluszna, ale bez Twojej wiedzy psa tam niczego nie naucza, bo nie beda wiedziec, gdzie "nacisnac"... My nie mamy obaw isc nawet do najgorszej szkoly, bo nawet jak cwiczy sie tam na kolczatce, to nie znaczy, ze ja tez dam swojego psa na kolce. Nawet jak szczeniaki zmusza sie do cwiczenia non stop 45 min, to nie znaczy, ze ja sobie nie zrobie przerwy np po 20.... ;) Nikt nie bedzie mnie karal za nagradzanie psa, nawet jak "madry" pan trener bedzie twierdzil, ze to przekupowanie... :wink:
Chodzi mi o to, ze klopot maja osoby, ktore nie znaja teorii, bo zly szkoleniowiec moze zepsuc psa na dobre. A jak znasz teorie i nawet jesli potrzebujesz rady, to i tak bedziesz "do przodu"... ;)

Ale cwiczcie, cwiczcie, bo na Peronowce sa zawody, wiec mlody do wrzsnie ma chodzic jak Irma.... :mrgreen:

Do przedszkola biegem marsz!
 

Gaga-dluga droga przed Wami... 8) ;)

Do przedszkola biegem marsz!
 

:roflmao
oj tos mnie ubawila