Gaga, no nie przesadzaj! Ja tu Cie widze w roli sedziego wilczakow! :peace
W koncu ktos postawi na wilczosc wygladu i ruchu i przyzwoita socjalizacje.

od dzisiaj preosze do mnie mowic Pani Gago- Super Sedzio :ail

pozdarwiam
Gaga- superekspert;p

Tak jest.
A do Margo: Małgosiu, szybko zbieraj na operacje plastyczna wygladzania futra Cheitanowi - szczocie. Nie godzi sie, by wilczak Pani Gagi Super Sedziny byl taki....... kedzierzawy.

:rofl3

Wlasnie skladamy.... 8) Poczatkowo chcielismy rozwiazac sprawe szybko i tanio - nakazac Gadze psa nie myc, ale Pani Gaga Super Sedzina tez nie wygladalaby dobrze ze smierdzacym wilczakiem.... :twisted:
Pozostaje jej wiec tylko czekac, az mlody dorosnie i wymieni siersc.... :mrgreen:

W 3 slowach - IDZIECIE NA LATWIZNE :twisted: A jak by tak podwoic cene za psiaki (zwarz, ze uzylam rodzaju meskiego), to Gaga Super Sedzina nie musialaby czekac, az Cheitan (w koncu wasz produkt) zdecyduje sie wymienic siersc.
Na marginesie, wymienia ja caly czas, a jakos nie widac postepow w tym zakresie.... Zla dieta? Za duzo watrobeczek? :wink:

hmm nie wlewaj tak Gadze z ta glowa Aliny...
ja mam inne spojrzenie na ta sprawe
oczywiscie absolutnie obiektywne :mrgreen:

zreszta zaluj ze nie widzialas VooDoo :twisted:

Widze ze musze sie wtracic...bo zaczyna sie ciekawie;)


Zaraz..a od kiedy to smrod przeszkadza wygladowi?? WIlczaki oceniane sa pod wzgledem wygladu czy zapachu??( takiej kategorii nie znalazlam we wzorcu) :mrgreen:

A Ty wiesz, ze moze byc?? Ale diety przestrzegam tej co mi zasugerowali hodowcy :twisted: I nie watrobeczki ino serduszka :D



Ela! Znowu gadasz zagadkami...o co chodzi? :shock: Gdzies bylo o glowie Ali i ja nie doczytalam?? :wink:
Zreszta Alina tu nie ma nic do rzeczy ...jesli juz to Belka i Bolus :mrgreen:


Dawaj dawaj...te najbardziej "obiektywne" sa najbardziej pozadane :D

pozdrawiam
Gaga pozadajaca

oj Gaga czepiasz sie
tyle tych miotow ze juz czlowiek nie moze sie polapac kto z kim :cheesy:
zreszta w taki upal... :roll:

a obiektywnie patrzac stwierdzam ze OPROCZ CHEITANA oczywiscie Amber jest najpiekniejszym psem na swiecie :P
czy ktos podejmie rekawice? :mrgreen:

Tak
Ja
Trejsi jest naj naj ;)
A poza tym ALINA :mrgreen: i Bela :D

Gaga, przyznaj się, że stosujesz specjalistyczną dietę ala Bolo. Pędzone amerykańskie kurczaczki (znaczy się ich serduszka - może zawierają więcej hormonów) i będziemy mieli nowy rekordzik wzrostu.

ladnie tak noz w plecy? :twisted: 8)
mowie Ci Marzena ze ja ABSOLUTNIE OBIEKTYWNIE wiec sie nie kłóć :P
zreszta z zakochanymi i tak nie ujedziesz :oops:

Nie kloce nie kloce ;)
Spoko spoko 8)
A cos o tych zakochanych wiem... z tym ze nie wiem o czym mowisz
Zakochanie w psie czy w czlowieku? ;) :twisted:

co tam w czlowieku :wink: pies sie liczy :cheesy:
ty zakochujesz sie co rusz (jak to mloda) a to w Beli a to w Alince
a ja jako starsza pani mam juz swoja milosc ustabilizowana :love

A ja wiem, a ja wiem... Sama widzialam jaka mikstura Gaga karmi Cheitanka. Ale nie powiem, bo przynajmniej polowa skladnikow jest zakazana przez prawo Uni Europejskiej. :twisted: :mrgreen:

Ogolnie Gaga ma niezle pomysly: polowa hodowcow lata i szuka sposobu, aby siersc ich psow byla odpowiednio szorstka. Kupuja pudry, szampony dla terrierow i nic. A Gaga: bierze Cheitanka na bagna, na srodek rzuca suchy chlebek i nakazuje psu aportowac. Po tym wszystkim trzeba psa co prawda splukac i troche wyperfumowac, ale za to jaka mlody ma siersc! Wloskie klimy wysiadaja.... :mrgreen:

No ja ale inaczej niz myslisz...oczywiscie, ze Cheitan jest moj ukochany piesiumio ale wlasnie dopatruje sie w nim defektu urody..i znalazlam...cos na mordce...i nie wiem - bardziej widoczna tepota czy cos innego... :mrgreen: Poza tym na fotkach on jakis taki niewymiarowy i Joanna pod wplywaem maciskow znalazla ze ma oczy na roznych poziomach...
Ojj Amberek moze spac spokojnie :mrgreen:
pozdrawiam
Gaga poszukujaca

A Ty myslisz ze te nowe kamery w Poznej to z jakiego powodu sie pojawily?? Trzeba czasem zasiegnac informacji :D

No to sie nie godzi! Aga od Oskarka w ramach dobroci serca pokazala nam jak sie pielegnuje taka siersc ( glaskaliscie Oskara? No! to wiecie) a Wy tu caly patent na siwatlo dzienne...eeeeee.......i teraz wszystkei beda tak mialy...jedyna nadziej, ze to "nasze" bloto i mul maja specjalny sklad...
Ale dla pelnego obarzu: najpierw jest kapiel w mule, potem oplukanie w wodzie, wytarzanie sie w jakims brudnym piachu, doprawienie tarzaniem w zdechlym krecie lub innym ptaszku i wystawowa koafiura jak ta lala :cheesy:
Jak ktos wytrzyma taka miesanke - prosze bardzo....tylko pierwsza dobe po owych zabiegach psie futro sterczy jak igly na jezu..nalezy odczekac az przyklapnie :mrgreen:

Oj, malo kto wytrzymuje. Po wczorajszej wycieczce z Cheitankiem w bagazniku Andrzej wsiadl mi do samochodu i bylo:
A fe, Kicia, cos ty znow wiozla! Lajno do naworzenia pomidorow? :mrgreen:

:roflmao

A powiedzialas ze ten zapach jest nieodlacznym elementem utrzymania fantastycznego futra wilczaka? :mrgreen:
I ze jak bedzie jezdzil ze swoja suka na ryby to one beda braly wlasnie na aromat psa? ( bo przeciez zawartosc wiaderka z zaneta pochlonie wilczkowna) :mrgreen:

Zaraz, zaraz! Jaka JEGO suka?!!! Kobieto, wez to wymaz, bo jeszcze przeczyta i sobie zakarbuje.....

A tak na marginesie, jak pochlonie zanete, to moze zapach z zanety przejdzie na psice? I bede miala wilczaka o aromacie truskawkowym. Albo czekoladowym..... Mniam.

Oby tylko kolor nie przechodzil, bo czerwonych wilczakow chyba wzorzec nie przewiduje :?

Margo, Przemku: moze jakis maly lobbing na rzecz modyfikowania wzorca? Co do koloru i zapachu?