Wolfdog.org forum

Wolfdog.org forum (http://www.wolfdog.org/forum/index.php)
-   Różne (http://www.wolfdog.org/forum/forumdisplay.php?f=17)
-   -   Historia dluga jak w serialu brazylijskim - powitanie Eresh z Peronówki (http://www.wolfdog.org/forum/showthread.php?t=3452)

z Peronówki 03-02-2006 01:23

Historia dluga jak w serialu brazylijskim - powitanie Eresh z Peronówki
 
....cala historia zaczela sie juz kilka miesiecy temu.... ile bylo zwrotow akcji, smutnych zakonczen, niespelnionych oczekiwan...to juz tylko wlascicielka Eresh wie.... 8) :wink:
Biorac wiec pod uwage cala historie to Eresh bylo chyba po prostu przeznaczone, ze trafi wlasnie do Bozeny... ;)

Jaka jest Mala? Imie ma po mezopotanskiej bogini i dokladnie taka jest - wie ile jest warta i na co ja stac.... Niczego sie nie boi i przed niczym sie nie cofa - zawsze jest tam, gdzie cos sie dzieje. A jak sie nic nie dzieje to zaczyna sie dziac....wlasnie dzieki Eresh...... 8) :wink:

Nie interesuje sie innymi szczeniakami - przyjazni sie jedynie z Wielkimi psami....

http://www.zperonowki.com/pics/galle...9/DSCF0023.JPG

...doskonale wie, ze miejsce innych psow jest na podlodze, ale nie JEJ! Dla niej sa kanapy....

http://www.zperonowki.com/pics/galle...9/DSCF0003.JPG

...sypia wylacznie na puchowych poduszkach...

http://www.zperonowki.com/pics/galle...08/Eresh38.JPG

...i juz teraz wie, ze mezczyzni beda lezec u jej stop...

http://www.zperonowki.com/pics/galle...7/DSCF0044.JPG

..... tak wiec biada Maxowi, bo to jego nowa dziewczyna.... :mrgreen:

http://www.zperonowki.com/pics/galle...7/DSCF0009.JPG

Gaga 03-02-2006 09:20

No doczekalismy sie!!! Wczoraj tuu zagladalam czy bedzie powitanie ale..nie zdzierzylam i poszlam spac...ale dzsiaj rano ...nareszcie :D

Bozenko! Gratulujemy, witamy w nowej bajce :hand
Zyczymy aby te puchowe poduszki Eresh pozostaly jak nadluzej cale a Max jak najszybciej uznal, ze ma powiekszona rodzine. mam nadzieje ze bedziesz nam tu pisac czasem co sie u Was dzieje...
No i do zobaczenia na jakiejs wystawie :wink:
pozdrawiam
Gaga i Chey

Joanna 03-02-2006 12:12

Witamy rowniez i my. Pozdrawiamy BAAAARDZO serdecznie i zyczymy kaluz w wyznaczonych do tego miejscach, kupek pachnacych bzem i sladow zabkow wylacznie na psich zabawkach (no i moze uszach Maxa 8) ).
Joanna, Andrzej i Dewi (tez, jakby nie patrzec - z imieniem po bogini)

wolfin 03-02-2006 12:32

tez serdcznie pozdrawiami.
Daiva i Harmonia (nie po bogini ale i tak z idea w imieniu :cheesy: )

Narvana 03-02-2006 14:49

Marzena z psami i rodzicami rowniez witaja :D

konek 03-02-2006 18:36

Powitanie Eresh - historia dluga jak w serialu brazylijskim
 
Dzięki za powitanie i my witamy serdecznie wszystkich w naszym powiększonym składzie. Teraz jest nas dużo: 3 psy:
2 wilczaki - Max i Eresh, 1 Mix - Rauko, 3 koty Gruba, Czarny i Rudy, 3 ludzi: Mariusz, Ja i Konrad i 1 koń. Jak nie liczyć brakuje dwóch koni :shock:
Jesteśmy po długiej podróży. Pojechałam sama po małą tak jakbym wiedziała, że Eresh będzie bardzo grzeczna. Teraz mamy bardzo wesoło. Max zrobił się bardzo dorosły, chodzi, powarkuje i pokazuje kto tu jest panem, Rauko (jest gruba) dostała zadyszki biegając za małą i wreszcie nie będę musiała ją odchudzać. Koty są w szoku totalnym, znalazły azyl dla siebie na szafie i ciekawe za ile dni zejdą. Oczywiście próbowaliśmy nadążyć za akcją z kamerą. Aha Mariusz też w szoku ale na szafie nie było już miejsca :mrgreen: Będziemy teraz cząściej na forum i oczywiście na wystawach, a zaczynamy bardzo niedługo.
Fotki wspólne też się znajdą, a kwiatki które miałam przesadzać w marcu chyba tych wszystkich gonitw nie przeżyją.
Pozdrawiamy wszyscy

Joanna 03-02-2006 19:36

Powitanie Eresh - historia dluga jak w serialu brazylijskim
 
Quote:

Originally Posted by konek
Jak nie liczyć brakuje dwóch koni :shock:

Jakbys potrzebowala, to ja mam 2 na zbyciu :cool3

Huan 03-02-2006 21:12

Witamy... :)

Trzeba było wcześniej mówić o tych koniach, to Margo dorzuciłaby jakąś koze w ramach substytutu ;)

Sebastian 03-02-2006 21:30

No to widzę że się hodowla szykuję brawo i witamy maluszka i czekamy na relacje. Z tym szokiem Mariusza - to co nie wiedział o niczym że szczeniaka przywozisz??

Gaga 03-02-2006 21:51

Hej, hej...Max powarczy i za dwa dni bedzie wspolnie ganial;) Nie ma mocnych :twisted:
..Bozena, jak napisalas ze Eresh grzeczna....ekhmmm... poprosze o to samo zdanie za jakis czas :mrgreen:
Starsznie sie cieszymy, ze macie nowego domownika...zyczymy duuuzo radosci :wink:

konek 03-02-2006 22:01

Wiedział, wiedział ale nie wiedział, że to może być takie żywe srebro. Jak przywoziłam Maxa to był tylko jeden kot, jeden pies i na dworze ciepło. Teraz po naszym niezbyt dużym mieszkaniu jak to wszystko na raz zaczęło biegać a koty zrobiły się ze strachu po dwa razy większe to było śmiesznie . Już po paru godzinach zaczyna się uspokajać, aczkolwiek Max chce być cały czas głaskany a koty z szafy nie zeszły nawet na dźwięk otwieranych puszek. Ale warto było. Mnie się już przestało w głowie kręcić od stałego ruchu w domu a Eresh jest słodka. Nie mogę się nadziwić, że dopiero w tym roku dołączyło do naszego stada takie maleństwo. Tak jak pisała Margo Eresh było przeznaczone aby z nami zamieszkać. Co do kozy zły pomysł nie był, bo Kleks (koń) miałby towarzystwo. Jest bombowo :bomb

Gaga 03-02-2006 22:12

Quote:

Originally Posted by konek
. Już po paru godzinach zaczyna się uspokajać, aczkolwiek Max chce być cały czas głaskany a

Hi hii ciekawe kiedy mloda go ustawi i wejdzie mu na glowe, ja stawiam napozniej na...wtorek. :mrgreen: I ptasie mleczko stawiam w zaklad;)

z Peronówki 04-02-2006 00:45

Quote:

Originally Posted by konek
Mnie się już przestało w głowie kręcić od stałego ruchu w domu a Eresh jest słodka.

No u nas stadko dzis jakies takie smutne.... a moze najzwyczajniej odsypia zarwane nocki.... Tylko Eligo sie cieszy, ze Eresh juz nie ma, bo bedzie mogl wreszcie wygoic swoje uszka - od jej ciagania i dziurkowania "WSTAWAJ ELIGO, JUZ RANEK!!!" staly sie nie tylko 2x dluzsze, ale i w dzuirach mozna byloby pozawieszac caly zestaw kolczykow... :twisted: :wink: :mrgreen:

konek 04-02-2006 13:45

Pierwsza noc w domu.... mamy ją z głowy. Eresh wcale nie płacze, smutna też nie jest tylko całą noc chciała wskoczyć nam do łóżka. Max nigdy nie leży na łóżku nawet w ciągu dnia bo wie że mu nie było kiedyś wolno i teraz nawet jak pozwalam mu i zachęcam go do wskoczenia np. na narożnik to umiejętnie się od tego wykręca. Najwyżej posadzi dupcię a łapska dalej na podłodze. Więc jak Max zobaczył że mała wskakuje na łóżko to ściągał ją z niego z ciężkim warkotem. Potem krążył w koło naszego łóżka nie dopuszczając jej do podejścia, aż nad ranem zrezygnowała. Max śpi zawsze najbliżej naszego łóżka był to jego przywilej a koty mogły linię zakazu przekroczyć jak Max spał i musiały szybko wchodzić pod kołdrę. Jak nie, to Max brał kota z głowę i na podłogę. Dzisiaj zrobiłam eksperyment i przy Maxie wzięłam Eresh na ręce i położyłam koło siebie, mała od razu usnęła, Max przyszedł po pieszczoty i nie warknął na Eresh ani nie zrobił żadnych nieprzjaznych znaków. Ale co jest ciekawe jak małą zachęcam dzisiaj przy Maxie na wskoczenie na wersalkę nie robi tego, polubiła swoje nowe wyrko. Max stara się zachować swoją pozycję przywódcy w stadzie naszych zwierząt, chyba nie będę mu przeszkadzać, a mała i tak znalazła sposób aby mu dzisiaj wyjąć kawałek kości spomiędzy jego zębów, pomimo jego warkotu. Milusińska. W stosunku do nas Max nadal zachowuje się fair i nie ma zapędów zmiany istniejącego porządku, że on też ma swoją pańcię i pańcia. Ciekawi mnie czy taki raczej posłuszny pies jak Max może próbować zmieniać hierarchię w stadzie po np.kryciu suki. Tak naprawdę to myślę, że gdyby psu nawet "grzecznemu wilczakowi" nie przypominać pewnych reguł i przypominać o jego miescu w codziennych zachowaniach to mogłyby mu rogi wyrosnąć :baddevil
Jutro załączę parę fotek Eresh z nowego domu.
Pozdrowionka

Agnieszka 05-02-2006 00:30

Fantastycznie, że Max ma koleżankę! :mrgreen: Bardzo się cieszymy i mamy nadzieję, ze szybko uda nam się poznać Małą:). Gratulacje i do szybkiego zobaczenia!

z Peronówki 08-02-2006 15:11

No i sa juz nowe zdjecia....

....okazalo sie, ze Eresh weszla na glowe najpierw nie Maxowi, ale Rauko.... :wink:

http://www.zperonowki.com/pics/galle.../eresh_025.jpg

...Felek jeszcze sie zastanawia, czy Mala lubi...

http://www.zperonowki.com/pics/galle.../eresh_005.jpg

....ale Max just juz dla Eresh prawdziwym guru... :mrgreen:

http://www.zperonowki.com/pics/galle.../eresh_045.jpg

Reszta zdjec do wgladu w galerii....
Eresh z Peronówki

Joanna 08-02-2006 15:56

Ostatnie zdjecie jest doskonaly. Caly Maks "patrzy" czy to male na pewno za nim idzie.... :mrgreen:

z Peronówki 16-02-2006 18:22

Quote:

Originally Posted by Joanna
Caly Maks "patrzy" czy to male na pewno za nim idzie.... :mrgreen:

A mi z kazdym razem gdy Bozena opowiada o Maxie i Eresh przed oczami staja pierwsze tygodnie pobytu w domu Jolly.... 8) Bolton reagowal dokladnie tak samo... :cheesy:

http://www.zperonowki.com/pics/galle....28/jolly6.JPG

Huan 27-02-2006 16:29

Bożena jest teraz z pewnością zajęta bieganiem z aparatem za Eresh ;) więc pozwolę sobie na zaproszenie do nowopowstałej galerii Maxa, Eresh, Rauko i kotów:
http://henrykowka.wolfdog.org/galeria/

konek 27-02-2006 23:18

A biegam z aparatem i to całkiem szybko. Dzięki za informacje o zamieszczonych zdjęciach. Strona jeszcze nie jest gotowa ale zdjęcia najnowsze można w galerii już oglądać. I jak na nich widać to zakład o ptasie mleczko przegrałam. Gaga nie napisała o który wtorek chodzi i biorąc pod uwagę dokumentację zdjęciową tak naprawdę to chyba już w drugi wtorek Eresh weszła Maxowi na głowę. Jeszcze stara się Max wychowywać ją ale Eresh ma swoje sposoby na niego a obserwacja jej podlizujacej się Maxowi to ogromna zabawa. Ale nie cofam zdania że jest grzeczna aczkolwiek bardzo żywa. Jest bardzo, bardzo, bardzo kochana :cheesy:


All times are GMT +2. The time now is 06:13.

Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org