![]() |
Kolejny pierwszy BOB.... Radom 05.2007
Dziewczyny wrocily ale cos nie pisza a tu Dewulec pobiegala po ringu w Radomiu z Ereshka i chyba roztoczyla magie ciemengo zla bo sobie BOBa wybiegala:) Gratulujemy, wysciskamy osobiscie niebawem :)
Ale jakies slowo wrazen z wystawy poprosimy :) Fotki ? |
Dewince gratulujemy :)
|
Gratulacje dla Dewi i Ereshki!!! :thumbs
|
Ładnie to tak dwie zmęczone panny wywoływać do tablicy?!
Ale skoro już piszę to to napiszę jeszcze dwa słowa. Upał. W cieniu przy ringach... samochody. Konrad odmówił trzymania Zła, gdy już miałam się udać do sekretariatu, żeby organizatorzy wyrzucili tych "mądrych inaczej", niestety. Ale ja, skoro udało nam się znaleźć miejsce, też jakoś odpuściłam. Starzeję się chyba. Dzis znowu Dewi wystawiała nasza Małgoś. Tu nie zagląda, więc mogę wyznać, że jeszcze trochę i będzie sama z suczem jeździć. A co! Na ringu "utrudniały" życie Konradowi i Ereszce, jak mogły. Najpierw stały w wejściu tak, żeby Erka mogła zerkać na nie kątem oka i nie prezentować się en face sędziemu, a potem biegały "za". I tym sposobem sobie wybiegały. A wygrać z Eresch to nie w kij dmuchał: takie zwycięstwo "o ruch" naprawdę cieszy. Oj, udało się nam więc BOB cieszy mimo, że stawka nie była zbyt liczna ;) Ereszka Dewi całej sprawy za złe nie miała. Obie diablice, po początkowej wymianie uprzejmości, się zakumplowały. Aż strach się bać. Ja sobie jeszcze, dla rozrywki, wystawiłam labradorkę, a potem zalegliśmy w cieniu na dłuuuugi odpoczynek. |
Aaaaa, fotki są. Na aparacie Maćka. Nie wiem, kiedy będą.
|
Joasiu,
cieszymy się i wznosimy toast czeskim piwem :sooo_hapy :beerchug2 . I tylko myśl taka nam zaświtała ,czy aby nasze psiny nie zaczną wzbudzać podejrzeń, że przyjęły w swoich kalkulacjach "wystawowych" bezwzględną zasadę TKM :lol: :twisted: |
Quote:
Jeszcze tylko prosimy o foteczki i bedziemy niesamowicie dumni i szczesliwi..... :mrgreen: |
Fakt, cieszy nas, że się baby dogadały. Szczególnie, że obie nie pogardzą darciem kłaków, co tu dużo kryć. Ale widocznie trafił swój na swego :twisted:
Teraz niech no się Konrad odezwie. Bo przygotowania do ślubu nie usprawiedliwiają aż takiej ciszy. Jeszcze raz dziękuję w imieniu Zła za miłe słowa :) |
PS Margo: kwestia FOTEK zostanie rozpatrzona w późniejszym terminie.
|
Odzywam się za Konrada, który jako dobre dziecko wyręczył matkę, która niestety w tym dniu miała 15 godzin wykładów (barbarzyństwo). Udzieliłam Konradowi wszelkich możliwych instrukcji obsługi Eresh ale okazało sie, że ona jeszcze umie biegać po ringu tyłem :shock: . Ereshka zakończyła w Radomiu hodowlankę, czyli teraz zasłużyliśmy sobie na wpis do spisu hodowli. Nazwa hodowli miała być "z Henrykówki" analogia do "z Peronówki" oczywista. Poszło zgłoszenie z kilkoma propozycjami nazwy hodowli. Jakaś miła Pani dokonała wyboru i mamy: "Wilk z Henrykówki" i też mam skojarzenie.
Bardzo się cieszę, że Ereshka nie zjadła Dewi i z wzajemnością. Ostatni wyjazd do Opola miał na nią jednak zbawienny wpływ. Albo dorasta dziewczyna. Swoją drogą biorąc pod uwagę moje zakochanie na Maxa nigdy nie myślałam, że ta bździągwa będzie równie mi bliska. Ciekawe przy posiadaniu ilu wilczaków ta miłość słabnie w odniesieniu do konkretnego osobnika. pozdrawiam wszystkich cieplutko. |
No niestety, parawanu między sukami nie dało się założyć. A kochały się tam na zabój :)
Nie byłam pewna, czy to już, ale widzę, że mogę serdecznie uściskać szarą diablicę na tak miłą okoliczność. No to teraz musisz ją szybko zawieźć do Cheitanka - wywoływacza cieczek! |
Quote:
Bożenko- po starej znajomosci i z symaptii masz to gratis. Bo niebawem za te cheyowe czary-mary zaczne pobierac oplaty , mysle ze 1/10 standardowej kwoty za krycie bedzie OK :evil_2 Tak wiec zapraszamy :) |
All times are GMT +2. The time now is 05:50. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org