Wolfdog.org forum

Wolfdog.org forum (http://www.wolfdog.org/forum/index.php)
-   Hodowla (http://www.wolfdog.org/forum/forumdisplay.php?f=30)
-   -   Kiedy kryć? (http://www.wolfdog.org/forum/showthread.php?t=6673)

DanielZ 16-09-2007 12:28

Kiedy kryć?
 
Kiedy jechać na krycie z suką? To pytanie zadawał sobie chyba każdy z hodowców .Po kilkunastu próbach nieudanych kryć zadawałem pytanie dlaczego nie wyszło. Weterynarze mieli setki odpowiedzi co chwila to nowe.
Przeszukując internet znalazłem artykuł który może zapobiegnie lub chociaż zmniejszy wasze koszta badań jakie ja musiałem ponieść .
Link do artykułu. :)

http://psy24.pl/art.php?art=1291
pzdr i powodzenia.
daniel

Galicja 16-09-2007 13:57

Przeczytałam, super że taki artykuł znalazłeś.
Tak się składa że z Doną byłyśmy u jej autorki, w praktyce nie zaoferowała mi aż tak szerokiej gamy możliwośc, raczej standardowo ;)
Koszty badań powalaja z nóg zwłaszcza u tak renomowanych lekarzy. Ja trafiłam (niestety już po fakcie ) na super weta, zaproponował mi testy hormonalne ale takie jak dla ludzi, oddaje się je normalnie do badania do przychodni ( koszt 7- 15 zł) jeśli sama nauczę się pobierać krew będzie to cały koszt, jeśli nie to jeszcze muszę doliczyć 10 zł weta za pobranie. Zobaczymy jak nam to wyjdzie " w praniu" .
Pozdrawiam

wolfin 16-09-2007 14:24

metody stare jak swiat :)
artikul dobry ale, tylko do czytania i dalej bedzie problem z znalezeniem dobrego weta, ktory bedzie mogl to robic i dobrze zrobic (pamietam krycie Pinki)

ja dla Harki robie progesteron i wymaz, ktorego sama w domu mogu zrobic bo wszystko mam. na razie nie pomilylismi sie -mami dwa miota w TYM termine, na ktorego pokazali wyniki badan.


a tak to patrzac do przodu trzeba zaczac juz robic baze plemenikow :) bylo by lepej i do krycia i do zachowania genetycznej bazy na nastepne pokolenia

Hanka 16-09-2007 17:54

a tak to patrzac do przodu trzeba zaczac juz robic baze plemenikow :) bylo by lepej i do krycia i do zachowania genetycznej bazy na nastepne pokolenia


Bezva, to by bylo super :)

aneta1 16-09-2007 19:03

Może ja jestem zielona ale wydawało mi się że do psa na krycie jedzie się 9-13 dniem od zaczęcia cieczki i raczej sie to sprawdza więc nie rozumie po co te badania a dla pewności oddać sukę wcześniej i odebrać później ;) niech się zabawią

wolfin 16-09-2007 19:06

wilczak to nie pies :)

po drugie ja nigdu nie zostawiam suki i nikomu nie dam psa.

t.z. u mnie krycie pod okem i papa wecej psa nie potrzebuje :)

aneta1 16-09-2007 19:12

czyli co cieczka u Czw przebiega inaczej niż u psa ??

wolfin 16-09-2007 19:20

Quote:

Originally Posted by aneta1 (Bericht 104914)
czyli co sama cieczka przechodzi inaczej niż u psa ??

no moja Harka, ma cieczke tak :)

ona ma cieczke za kazde 10-11 miesiecy, ruja trwa minimum 3 miesiace t.z. dwa ona jak by ma jak by nie ma cieczki, potem ostatni miesiac ma normalna cieczke t.z. do krycia jiest okolo 16-25 dnia tego 3 miesiaca.

no choc by ciaza trwa u niej normalne :) okolo 63 dni :)

suki z 1 miotu Harki maja juz 17 miesiac i tylko teras moze beda mieli cieczke :)

aneta1 17-09-2007 10:01

Jak ja mam psa i sukę to po sposobie zachowania ich nie można określić czy suka jest już gotowa?

przez cały czas dopuszcza do siebie psa czy tylko w tych dniach co jest płodna?

Kurcze ale żeście mnie zaciekawili tym tematem :p

jeszcze jedno czy cieczka u Czw jest tak samo widoczna co u psów rozumie że u jednych tak u innych nie ale chodzi mi( by móc określić początek rui) czy w początkowym stadium występuje krwawienie czy to się inaczej objawia

joke 17-09-2007 11:00

Quote:

Originally Posted by aneta1 (Bericht 104966)

Kurcze ale żeście mnie zaciekawili tym tematem :p

Fakt, temat ciekawy i trudny. Mogę to powiedzieć po ostatniej cieczce Iowy :evil:
gdy wchodziłam z nią do weta, to najchętniej by nas wypchnął z powrotem za drzwi:gunsfiring
i jego stały tekst: u "normalnej" suki to bym wiedział....
po tym doświadczeniu wiem, że najważniejsza jest stała obserwacja suki - rzeczywiscie cieczka trwała 3 miesiące, raz ukryta, raz widoczna. Zaczęła się skąpym krwawieniem, czasami nie kapała, aż do "rozkręcenia" się pod koniec trzeciego miesiąca. Poziom hormonów wtedy nie był wcale wysoki (ok. 3), i wet opiniował, że nie jest w tym czasie płodna, bo wynik powinien być ok.5. I chyba bym nie pojechała na dopuszczenie, ale jakiś hodowca (innej rasy) powiedział mi, że on dopuszcza przy 3,5 i skutecznie.
Suka w tym czasie zachowuje się dość specyficznie, jest pobudzona, wyraźnie "ogląda" się za psami i przy bliższym kontakcie odsuwa ogon w bok. Aha, jeszcze istotne jest że jej narządy są wyrażnie powiększone.

Po dopuszczeniu suka jeszcze nadal krwawiła, jakiś tydzień...

Obecnie Iowa jest w trakcie cieczki, od sierpnia - raz widocznej, raz ukrytej i wkurza mnie, bo nie wiem, czy TEN raz będzie taki sam jak poprzedni, czy coś nowego wymyśli?:PROXY a jest to nie wykluczone:lol:
w każdym razie: czujnym trzeba być!

aneta1 17-09-2007 11:54

Masakra
Quote:

Poziom hormonów wtedy nie był wcale wysoki (ok. 3)
a jak badałaś poziom hormonów codziennie od rozpoczęcia czy dopiero w ostatnim miesiącu jak u weta pobierali krew czy sama pobierałaś a może w inny sposób Powiedz proszę bo zielonym być to głupie uczucie:oops: A czy bywają cieczki np.1,2 miesięczne i też to są normalne cieczki.
Co do weta przedtem chodziłam do młodych którzy nie znali rasy a teraz mam starego wyge który już w drzwiach przywitał mnie tekstem O Czw do nas zawitał jak miło Będę u niego w piątek to wtedy go pomorduje pytaniami o cieczkę, badania itp.
i przekonam się czy jest taki dobry i obeznany w rasie jak mi się wydawało :lol: Ale do tego czasu będziecie mieć ze mną przerąbane:p

Rona 17-09-2007 11:55

Tinula (choć bez rodowodu :p) miała cieczki co 7-11 mies. Trwaly ok. 2 mies. czasem z przerwami. "Te" dni było stosunkowo łatwo poznać, bo była niespokojna, chciała często wychodzić, a bywało, że przez kilka nocy budziła się conajmniej raz, (a zdrzało się częściej) i przejmująco wyła do księzyca. :)

Gdy kiedyś o 2 nad ranem napisałam do doświadczonego hodowcy - Przemka z pytaniem co sie robi w takich wypadkach natychmiast otrzymałam cenną radę: "trzeba się zdobyć na wyrozumiałość":) :):) Łatwo powiedzić gdy się nie mieszka w kamienicy z marudliwym emerytem za scianą.... :p

Co ja bym teraz dała za nieprzespaną z tego powodu noc... :cry::cry::cry:

Gaga 17-09-2007 12:06

Quote:

Originally Posted by aneta1 (Bericht 104984)
Masakra
:p

No :)) Ddaiva z Harka wybierały sie do nas od nowego roku a przyjechały na poczatku marca. Jak pamietam to badania Daiva robiła mniej więcej raz na tydzień (wymaz, sprawdzenie poziomu progesteronu). Jakos to zawsze wypadało w poniedziałek i ten ostatani pokazał, że poziom gwałtownie rośnie ..więc dziewczyny były u nas w środę.
Jak widać po efektach- metoda chyba dobra, tylko zobacz ile czasu to trwało :roll:

joke 17-09-2007 12:28

Quote:

Originally Posted by aneta1 (Bericht 104984)
Masakra
a jak badałaś poziom hormonów

w tym czasie, co wydawało mi się, że TO może być już (po zachowaniu suki) wet pobrał krew, potem za 2 dni, ale na trzeci raz nie czekałam, tylko na spotkaniu - pies pokazał. że ten poziom jest ok:lol:

Galicja 17-09-2007 15:56

Dona też ma cieczki paro miesieczne. I tak naprawdę to po zachowaniu psa też niezbyt w jej przypadku było widać.W tamtym roku cieczka zaczeła jej się we wrześniu, na poczatku pażdziernika pod naszym ogrodzeniem wystawały juz gromady pobliskich kundelków, dla ścisłościu, Dona pokiziana po zadzie zachowywała sie jak ...suka ;) W takim razie zapakowaliśmy ją do samochodu i w drogę. Aron, że juz doświadczony pies, to nie zrobiło to na nim wrażenia i nie był nią zainteresowany, potem mu sie to ogólnie zmieniało.dopiero w grudniu Dona się naprawdę rozkręciła, wtedy zaczełam jej robić badania,co dwa dni, niestety wet stwierdził że jest już po płodnych dniach i krycie nic tu nie da. Mnie niezbyt to sie jednak podobało, bo widziałam że wcześniej Aron nie reagował więc i tak jeździliśmy na krycia, co 2-3 dni. Okazało się że płodne dni miała dopiero w połowie grudnia!!!! Za to na granicy Polsko-Słowackiej znali mnie doskonale ;)

aneta1 17-09-2007 16:29

Quote:

Originally Posted by magdalena (Bericht 105011)
Za to na granicy Polsko-Słowackiej znali mnie doskonale ;)

Hahahaha:lol:
Quote:

Aron, że juz doświadczony pies, to nie zrobiło to na nim wrażenia i nie był nią zainteresowany, potem mu sie to ogólnie zmieniało
Czyli doswiadczony pies wie kiedy jest ten moment;) inaczej niż u ludzi oni zawsze mają momenty:lol::lol:
Nie wiem czy się zdecydujemy na szczeniaki a jak wybierzemy np. psa z niemiec to Krzysiek mnie zabije :snipersmiliejak będzie musiał jeździć 2 razy w tygodniu Dobrze że jeszcze mamy dużo czasu do decyzji czy chcemy mieć maluchy ale fajnie wiedzieć co i jak w końcu mamy dziewczynę w domu.
Zwykłe suki kryje się najwcześniej przy 2 cieczce czy przy Czw też tak sie stosuje ?

Narvana 17-09-2007 16:43

temat mnie bardzo interesuje, zwlaszcza, ze Garuda miec szczeniaki na pewno bedzie.
Ale to za rok minimalnie.
Chociaz stawiam, ze za dwa lata :p (chyba, ze nie wytrzymam... ;) )

aneta1 17-09-2007 16:50

Następna ciekawska :lol::lol:

Galicja 17-09-2007 17:18

Z tym doświadczeniem psa to też różnie bywa., Aron krył kilka razy i tak naprawdę to ten ostatni raz był trafiony.
I to nie jest tak że dwa razy w tygodniu ;) tylko co 36 godzin (ale oczywiście to teoria) Każda suka jest inna i trzeba sie po prostu uczyć na błędach.


All times are GMT +2. The time now is 23:45.

Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org