Wolfdog.org forum

Wolfdog.org forum (http://www.wolfdog.org/forum/index.php)
-   Żywienie i zdrowie (http://www.wolfdog.org/forum/forumdisplay.php?f=28)
-   -   Dysplazja a aktywnosc (http://www.wolfdog.org/forum/showthread.php?t=8957)

Sebastian 02-09-2008 20:48

Dysplazja a aktywnosc
 
Hej poproszę o wyjaśnienie bo moze jestem przewrażliwiony.
Z tego co kiedyś na forum przeczytałem informacje udostępnione przez mądrzejszych ode mnie to C = Lekka dysplazja stawów biodrowych.
Tak dla nauki dla mnie bo może nikogo innego to nie interesuje można na 100 % takiego psa obciążać czy jak ? Jak postępować? Jaki jest komentarz do tzw. C ? Mamy tu taką znajomą malamutkę z podobnym wynikiem i co rusz inna opinia, a widzę, że np Imbus wybiera się na bieg.
Margo, Przemku wiem, że odgruzowujecie się ale może chwilka wykładu??

szasztin 02-09-2008 22:21

Własnie poprosimy o nowy temat o dysplazji i biegach!!Margo i Przemek.

Co do mnie iu do tego co mi powiedział vet. Imbus nie ma żadnych widocznych objawów tej lekkiej dysplazji. Nigdy - nawet po 20-30 km spacerze np. z Nirvaną nie kulał i nie miał problemów z chodzeniem. zatem vet powiedziała ze biegi sa jak najbardziej wskazane ( może nie codziennie 40 km) . Nie wskazane są skoki ku górze - jak pies opada na tylne łapy i jakie kolwiek inne skoki np. agility. Oprócz biegów vet powiedziałą ze warto aby pływał i dostawał glukozamine i jakieś tam preparaty. I co jeszcze - powiedziałą że taki pies z C w wieku 12 lat może się lepiej poruszać niż A.
Tyle vet. A jak jest?????

Gaga 02-09-2008 22:26

U nas w grupie ćwicza psy z dysplazja, cwicza IPO i maja sie calkiem dobrze:)
sa szczuple, maja pieknie wyrobione miesnie i wszystko gra:)
Nie wiem co prawda na czym to polega, ze pies z C w wieku lat 12 mialby sie poruszac lepiej niz pies z A... i nie wiem jak to jewt z biegami (stawy poddane dlugiemu i dosc jednostajnemu obciazeniu)..ale naocznie stwierdzam, ze dysplastyczne psy radza sobie swietnie o ile nie sa rzucone dozywotnio na kanape aby tam zgnusnialy :)
W miesniach sila! ;)

shaluka 02-09-2008 22:29

No mi się wydawalo zawsze ze nadwyrężanie nie jest dobre,a taki bieg to jest cos.. A skoro to tylko jedno biodro to mowil czy to jest genetyka, czy moze cos w dziecinstwie spowodowalo uszkodzenie. Znam psy które przez biegi, mialy np. zapalenie i inne problemy ze stawami.. Kasiu mi się tez wydaje ( bo oczywiscie zadnym specem nie jestem) ze raczej C nie widac w tak mlodym wieku.. Bo co to sa dwa niecałe lata?

szasztin 02-09-2008 22:44

Quote:

Originally Posted by shaluka (Bericht 155726)
No mi się wydawalo zawsze ze nadwyrężanie nie jest dobre,a taki bieg to jest cos.. A skoro to tylko jedno biodro to mowil czy to jest genetyka, czy moze cos w dziecinstwie spowodowalo uszkodzenie. Znam psy które przez biegi, mialy np. zapalenie i inne problemy ze stawami.. Kasiu mi się tez wydaje ( bo oczywiscie zadnym specem nie jestem) ze raczej C nie widac w tak mlodym wieku.. Bo co to sa dwa niecałe lata?

Ja już widziałam dysplazję u 5 miesiecznego berneńczyka - oczywiście widziałam rentgen jego bioder.
Mi vet powiedział że inny nie uprawniony wet mógłby stwierdzić B. Czyli jak inny vet stwierdziłby B to mogłabym Imbusa narażać????
Wydaje mi się że najgorsze jest leżenie psa na kanapie, a Imbusa nie mamy zamiaru oszczędzać albo się nad nim użalać. On uwielbia biegać - i tego mu nie zabronię. Oczywiście 70 km i 100 km. nie mamy zamiaru robić.

Co do tego skąd dysplazja - to czysta genetyka, po rodzicach i dziadkach - a w naszym rodowodzie takie przypadkisą.

shaluka 03-09-2008 01:13

Ja tylko pytam, nie atakuje!! Spokojnie. Ja tez uwazam ze trening jest wazny i potrzebny, ale oczywiscie taki przemyslany i miarowny,w co nie watpie, ze tak postapicie. Ok, ja juz sie nie odzywam.

Narvana 03-09-2008 07:15

40km dla wilczaka nawet z takim jednym biodrem nie jest wielkim wisilkiem.
Sa inne wilczak, ktore rowniez przy C czy B ten bieg zaliczaja.
Oczywiscie, o 70 czy 100 nie ma mowy...

Gia 03-09-2008 07:26

Sami wiecie, że 40 km dla wilczaka to nie jest ogromny wysiłek... a C to przecież LEKKA dysplazja, a nie ciężka. Najgorzej byłoby psu odpuścić i przestać trenować. Przy dysplazji najważniejsze jest utrzymanie mięśni w świetnej kondycji. Wet dobrze powiedział, że lepiej nie skakać, ale biegać jak najbardziej. Widziałam już szczeniaka z dużą dyzplazją (nie wiem czy D czy jaki wynik) Pies kulał, właściciele mu odpuszczali, piesek został kanapowcem i było coraz gorzej. Teraz pies nie biega w ogóle, a po krótkim spacerze już pada, bo jego mięśnie nie są rozwinięte i nie trzymają stawów.
Więc moim zdaniem bieg jak najbardziej, pies w razie czego przecież chyba odmówi biegania, jeśli coś zaboli...

szasztin 03-09-2008 07:42

Quote:

Originally Posted by shaluka (Bericht 155765)
Ja tylko pytam, nie atakuje!! Spokojnie. Ja tez uwazam ze trening jest wazny i potrzebny, ale oczywiscie taki przemyslany i miarowny,w co nie watpie, ze tak postapicie. Ok, ja juz sie nie odzywam.

Shaluka - odzywaj sie!! Wszystkie głosy i zdania są ważne!!! Twoje zdanie sie też bardzo liczy!!! Nie chciałam Ciebie atakować!!! Wręcz odwrotnie i ciesze sie że Istar ma A bo to tylko ona z naszej rodziny bedzie miała młode! Zatem trzymam za Was kciuki!
Ja po RTG - troche sie załamałam - miałam nadzieję ze Imbek w najgorszym wypadku będzie miał B. Ale życie jest inne :(
Po rozmowie z vetem postanowiliśmy że pies bedzie żył jak każdy inny wilczak. I czuje sie trochę lepiej!:)

anetawron 03-09-2008 11:59

Napisalam wypracowanie i mi zjadło...:evil:

Więc będzie w skrócie. Z moich doświadczeń (cztery onki z lekką nie kwalifikującą się do zabiegu dysplazją) bardzo niewskazany jest: zupełny brak ruchu, schody, duża masa ciała (lepiej, żeby nawet za chudy był), niestety szaleństwa z innymi psami (w tym nagłe zwroty, zrywy, skoki itp.), deszcz i wilgoć (jeśli mieszka na dworze). Baaaardzo wskazany za to kontolowany, spokojny ruch, pływanie, utrzymanie dobrej masy mięśniowej (wtedy mięśnie przejmują część obciażeń stawów), galaretka z kurzych łapek ;-), nieforsowanie i co ważne szybka reakcja weta (leki przeciwzapalne) nawet przy lekich kulawiznach (każdy stan zapalny stawu pozostawia w nim ślad i im mniejszy tym lepiej). Jednym słowem profilaktyka i leczenie psa a nie zdjęcia rtg.

Nasz onek (z najgorszymi stawami żył 16 lat) i dopiero pod koniec miał poważne problemy z chodzeniem.

Kasia, nie martw się będzie ok.

anetawron 03-09-2008 12:27

Quote:

Widziałam już szczeniaka z dużą dyzplazją (nie wiem czy D czy jaki wynik) Pies kulał, właściciele mu odpuszczali, piesek został kanapowcem i było coraz gorzej.
Nie wolno biegać z kulejącym psem :cry: Wyleczyć stan zapalny i dopiero powoli wdrażać do ruchu, a jeśli dysplazja jest ciężka to wtedy zabieg.

Gaga 03-09-2008 19:28

Gdyby bieg na 4o km był absolutnym "pikusiem" nie kwalifikowałby psa ani do zdobycia uprawnień hodowlanych ani takiego Intera chociażby. Więc skoro kwalifikuje to pozostawmy go może jednak w sferze egzaminu WERYFIKUJĄCEGO ? ;)
Widziałam psy, które odpadały na dystansie 20 km.. i owszem, można powiedzieć, ze łapy, że to, ze tamto... ale egzamin zakłada ocene CAŁOŚCi. To ocena kondycji fozycznej, przygotowania (łapy), pewnego stopnia współpracy (zwłaszcza jak pojedyncze koło na 10 km:P - ci co na czyms takim byli to wiedza o czym mówię ;P )
Osobiście trudno mi sie zgodzic, ze 40 km dowalenia w stawy to jest nic, tym bardziej, że kazdy kto na taki egzamin sie zglasza, wczesniej zrobił z psem znacznie więcej podczas treningów ;P
Kasia- przepraszam, że tak wprost..ale skoro rozmawiamy..., ja osobiście bieg bym odpusciła MOJEMU psu. Akurat bieg. Psy z wynikiem HD-C sa nadal uzywane w hodowli, więc jesli masz takie plany (a własciwie jakis hodowca z suką) to byc może jest Wam ten bieg niezbędny. jesli Waszą decyzją Imbus hodowlany nie będzie to ja akurat nie znajduję powodu aby ciagac go te kilometry.Bo co innego swobodny bieg ze zmiana tempa, przystamkami, zrywami, truchtem itp a co innego egzamin
Powtarzam - to tylko i wyłącznie Wasze uecyzje, moja- tylko prywatna opinia i gdybanie co bym zrobiła na Waszym miejscu :)
Napisałam wczesniej, ze dysplazja, nawet C czy D nie eliminuje psa z normalnego aktywnego zycia, wręcz nie powinna... ale akurat te konkretna dyscypline bym odpuscila. chyba z obawy aby nie pluc sobie kiedys w brode, ze osobiscie psu dolozylam w te stawy checia zaliczenia biegu ;)

Sebastian 03-09-2008 20:26

No to dalej nie wyrobiłem sobie zdania, a może MAnu podpowie?
Bo ma ta malamutka biegac w zaprzegach czy nie??

Gia 03-09-2008 22:32

Quote:

Originally Posted by anetawron (Bericht 155835)
Nie wolno biegać z kulejącym psem :cry: Wyleczyć stan zapalny i dopiero powoli wdrażać do ruchu, a jeśli dysplazja jest ciężka to wtedy zabieg.

Miałam na myśli to, że na początku pies był sprawny, sporadycznie zdarzało mu się kuleć, zapalenie zaleczano, kiedy się powtarzały zrobiono RTG i po wyniku pies przestał się ruszać, zamiast pracować nad wagą i kondycją mięśni. Pies nie miał ruchu, zaczął tyć i było coraz gorzej. Może źle sprecyzowałam.

shaluka 04-09-2008 00:17

Kasiu ja tak pisalam, poniewaz sie tak zastanawiam, ze skoro lekarz powiedzial ze drugi staw jest OK, to moze cos ( nie mowie ze to WY go zaniedbaliscie) ale przeciez nie panujemy nad psiakami 24 godziny na dobe, ja juz teraz sie martwie Kalą, bo skacze mi przez okno na wysokosci ponad metr trzydzieści i wogole sie nie oszczedza i nei wiem czy to jej nie zaszkodzi, bo pamietam jak na obozie jak z Ish robilam-rok temu- pochylnie czy skoki to mi mowili bym nie przesadzala,by psiak nie nadwyrezyl stawow) da sie zrobic dla tego drugiego? No nie wiem..
A co do biegu, to wiem co to jest, sama bylam zla na siebie ze Ish dalam na niego, mimo ze miala kilka miesiecy luzu, no bo nie wiedzialam ze na obozie bedzie taka mozliwosc, fakt dala rade, ale potem caly dzien miala wszystkich gdzies i dopiero na wieczor zaczela bawic sie z Kala, a na nastepny dopiero biegala jak zwykle). I wiem, ze fakt podczas biegu ze jest okreslony czas na jego pokonanie i caly ten stres.. nie jest dobre.. Dlatego sie odzywalam..

szasztin 04-09-2008 07:29

Shaluka - jak dowiedziłam się że Imbus ma C to tez zastanawiałam sie co zrobiłam źle- może zbyt duzo spacerów, zabaw z innymi psami itd. Ale teraz jestem pewna że to genetyka. Wczoraj sprawdzałam reproduktory w Czechach i okazało sie że dwaj bracia Gejsy mają: C(1,2), i C(2,2). Nie wiem jak reszta rodzeństwa. Za dwa lata zrobimy nastepne przeswietlenie i zobaczymy co dzieje sie w stawach.
Teraz Imbus przebiega 7-8 km codziennie. Zaczynaliśmy od 3km. Oprócz tego spacery po lesie i zabawy z innymi psami. A wieczorem jakby właściciele mogli to by jeszcze pobieg nastepne 7km przy rowerze.

Ale wszystkie uwagi zbieram i myśle że się jeszcze zastanowię.

wolfin 04-09-2008 11:13

Kasia, ja jak wet powiem to - kedy pies ma lekka czy mocnejsza dysplacje TRZEBA dawac jak wieciej treningow (ale z rozumiem) dla tego ze jemu wyrobic jak mocnejsze miesni, bo teras to bedzie jiemu pomagac przy chodzeniu.
i zawsze jest wskazane robiene treningu, dieta- nie miec za grubego psa, i dodatki do karmy zeby miec mocne kosci :)

ale HD C to nie jest koniec swiatla :) a kedy Imbusik ma tylko jedna strone to jescze mniej stresu muszi cie miec :)

pzdr.

Gaga 13-12-2008 18:47

Dysplazja a aktywnosc
 
Quote:

Originally Posted by Margo
Jasne, kazdy by chcial aby byly tylko wyniki HD-A. Ale statystycznie nie ma nawet takiej mozliwosci. Zerknij na to - to sa statystyki wilczakow przygotowane przez elfa na podstawie bazy danych:

Quote:

Originally Posted by elf (Bericht 176419)
HD-A = 53,9%
HD-B = 21,6%
HD-C = 13.4%
HD-D = 7,2%
HD-E = 3.9%


A co mnie statystyki ? :) N nic, wiadomość nie najlepsza ale cenna o tyle, że właściciele wiedzą, na co muszą uważać aby Iarila długo śmigała w dobrej kondycji.. odpowiednie, dobrze zbilansowane żywienie, suplementacja i doskonała forma mięśni.. trzymam kciuki aby było dobrze.

shaluka 13-12-2008 19:25

Daiva, z tego co pamietam( popraw mnie prosze jesli zle kojarze) to wlasciciele Iarili mieszkaja w bloku i to dosc wysoko, moze to byc tego przyczyna? Wtedy jak mowi Gaga moze odpowiednia dieta i prowadzenie suni pomogloby calkiem w poprawieniu wyniku, moze to nie genetyka( bo chyba lepiej jesli to jest nabyte niz dziedziczne, tak mysle- to zadna zlosliwosc).

Gaga 13-12-2008 19:36

Całkiem to i cud nie pomoże. Jak wynik jest C, to nie będzie A.
Pomóc to można psu, aby nie odczuwał skutków dysplazji....


All times are GMT +2. The time now is 09:15.

Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org