View Single Post
Old 10-09-2009, 15:42   #19
z Peronówki
VIP Member
 
z Peronówki's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Późna
Posts: 6,996
Send a message via MSN to z Peronówki Send a message via Skype™ to z Peronówki
Default

Quote:
Originally Posted by wilczakrew View Post
Tak samo z Tobą takie rozmowy trwały od jakiegoś czasu. Wszystkie sprawy odnośnie klubu, stowarzyszenia były z Tobą uzgadniane tak samo jak i skład Grupy Inicjatywnej. Nie miałaś wtedy zastrzeżeń i byłaś bardzo entuzjastycznie do tego nastawiona. Wszystko zmieniło się w momencie jak zostałaś poinformowana, ze zarówno Ewa Bednarska jak i Ela Wojtko zgodziły się przyjechać na spotkanie. Zaakceptowałaś termin spotkania, skład GI . W związku z Tym, że praktycznie wszystko było załatwione to taka informacja pojawiła się na WD. Nie będę opisywał jakie sama zajełaś wtedy stanowisko. Poinformowałaś mnie , że ty nie dasz rady się spotkać w żadnym terminie. Spotkanie zostało odwołane i prowadziliśmy rozmowy dalej. Ustalony został nowy termin bo sama napisałaś mi, że byłby to dobry termin na spotkanie.
Grzesiek, jak widze kreujesz wlasna wersje rzeczywistosci..... To, ze w rozmowach bedzie uczestniczyc Ewa i Ela wiedzialam przeciez od poczatku... I wnioskujac z Twoich wypowiedzi jasno widac, ze bylam chyba jedyna osoba, ktorej do takiego spotkania nie trzeba bylo namawiac, ktorej nie trzeba bylo zmuszac... Na "okragly stol" zgodzilam sie od razu, bez slowa gadania i marudzenia... Jednego nie masz PRAWA mi zarzucac - ze stroilam fochy tak jak inni.... Bylam gotowac rozmawiac z kazdym, kto bedzie chcial brac udzial, bez wzgledu na to, czy osobiscie go lubie czy nie...

Umawiac sie rzeczywiscie trzeba bylo - moze jestes wolnym ptakiem, ale ja mam prace, pewne obowiazki. Nie moge leciec przez pol Polski na Twoje pierwsze lepsze zawolanie w czasie, gdy przygotowujemy tutaj coroczne spotkanie bylych niemieckich mieszkancow, na ktorym byc MUSZE.
Tym bardziej, ze Ty swoje zebrania wymyslales w centrum - nie protestowalam, bo wiecej tak bylo najlatwiej dla wszystkich. Ale do Ciebie jakos nie dotarlo, ze o ile dla osob z Warszawy poswiecenie czasu na spotkanie GI to co najwyzej rezygnacja z wizyty u kometyczki, ale dla mnie to juz wyjazd na dwa dni...

Wreszcie sie jednak udalo - spotkanie mialo sie odbyc w Krakowie, wszystko bylo przygotowane, podobno porezerwowane miejsca. Wytlumacz mi dlaczego praktycznie ZARAZ PRZED SPOTKANIEM zarzadziles jego odwolanie i przesuniecie go na Warszawe?

Prawde mowiac po odwolaniu, a dokladniej bo wojnie jaka zrobiles na forum doszlam do wniosku, ze w takim klubie byc nie chce. Nie mam ochoty, aby ktokolwiek decydowal za innych, kto ma prawo cos robic, a kto nie... Tym bardziej, ze 'powywalales' osoby, ktore osobiscie cenie, a zmuszales do udzialu takie, o ktorych wiedzy ma CALKIEM odmienne zdanie niz Ty.... Pierwszych wyrzuciles "bo Ty tak chcesz", drugich wlaczyles "bo sie nalezy"....
Jesli bede dzialac to jedynie w klubie, gdzie ludzie sa z wolnej i nieprzymuszonej woli, robia cos bo chca i nie ma swietych krow, ktrorym sie nalezy... A jesli bedzie zarzad, to nie zlozony z osob, ktore WYTYPOWANO, ale takich ktore WYBRANO... Czyjesz roznice?
__________________
.

'Z PERONÓWKI'
FACEBOOK GROUP
z Peronówki jest offline   Reply With Quote