....................
1.>nie pojade do sedziego ktory przed przyznaniem ocen pyta sie "a co ten pies już ma"<
Szkoda,że tak to nie działa-oceny dla jednego psa byłyby zbieżne.
Po co w takim razie są bonitacje /pyt.retor./? Czy tylko do wyboru partnera dla suki /spłaszczam sprawę,ale to dla skrótu/.
Czy wynik z bonitacji nie mógłby być wyznacznikiem do oceny?
............................................
>nie chce dać się przekonać nawet przez innych sędziów,że wilczak<
oraz
>sędziuje inaczej,niż mówi wzorzec<
Czy "ojcowie-założyciele" nie mogliby mieć wpływu na takiego sędziego.
Aby była,np, taka wyższa instancja,do której właściciel mógłby się zwrócić,w razie wątpliwości. To oni,w CSRS, stworzyli rasę i ustanowili wzorzec.
..............................................
My jedziemy do Poznania i Kielc-jeśli suki zdobędą uznanie w oczach sędziów-git,jeśli nie-też git.Przecież nie pozbędę się psa,bo dla ignoranta mój pies jest do d....Wystarczy,że dla mnie jest ósmym cudem świata!
...............................................
Wystawa w Nowym Dworze to była przygrywka,do tego co było w W-wie.
Nie wiem /i nie chcę wiedzieć/ jak było z wilczakami,ale właściciele kilku innych ras wprost,głośno mówili o kupionych ocenach...Były nawet awantury na ringach...
Last edited by Puchatek; 25-10-2009 at 15:41.
|