View Single Post
Old 16-11-2009, 16:07   #64
wilczakrew
Senior Member
 
Join Date: Dec 2007
Posts: 1,265
Default

Quote:
Originally Posted by Margo View Post
Jak w gre wchodzi kasa to niektorzy sa gotowi oszukac nawet "ojca rasy"....
Niestety ta kasa jest zawsze największym wrogiem po zazdrości

Quote:
Originally Posted by Margo
(nawiasem mowiac krew ta jest obecnie tak zawrotnie reklamowana przez niektorych polskich hodowcow - wiec mozna oczekiwac, ze niedlugo i psy w Polsce zaczna miec problemy z przednimi nogami).
Mamy w Polsce miot po psie, ktorego matka ma w Czechach wynik HD-D; psie w ktorego miocie nie bylo ani jednego ZDROWEGO psa, ktory by mial stawy HD-A. Ten miot byl w Polsce reklamowany "po zdrowych, doskonalych rodzicach".
Planuje sie u nas miot po psie (ta sama matka HD-D), ktorego w Czechach komisja hodowlana chciala usunac z hodowli (genetycznie uwarunkowana bardzo zla budowa stawow) dajac mu na bonitacje P14 - i staloby sie tak, gdyby nie szerokie plecy pani hodowczyni. Pies jest obecnie hodowlany, ale zaden szanujacy sie czeski hodowca nie chce go uzyc. Ale w Polsce - w Polsce wystarczy dobra reklama i sprzeda sie nawet potencjalnego kaleke.
Wybacz, nie wiem jakie jest tego uzasadnienie, ale mamy w Polsce grupe hodowcow promujacych ta linie. Linie suki HD-D, z potomkami z o WIELE GORSZYMI wynikami niz srednia. Linie, gdzie wystepuja nie tylko dysplazja stawow biodrowych, ale i lokciowych. A szczeniaki ruszaja sie jak kaleki, bo kazda lapa idzie swoim wlasnym rytmem.
Ale mamy tez takie ewidentnie reklamujace chore linie, ktore dobrzy hodowcy omijaja SZEROKIM lukiem (bo obawiaja sie wystepujacych tam chorob genetycznych).
Przyznam, ze przeczytałem cały tekst jednym tchem i to co cytuje prawie mnie dobiło. Bardzo dobrze, ze ktoś o tym mówi bo takie przypadki nie powinny mieć miejsca. Sam mam problem w kwestii wyboru suki i powiem szczerze bardzo mi pomaga baza WD . Jednak o czymś takim nawet nie wiedziałem. Bardzo dobrze, ze to Margo napisała i z pewnościa ten temat powinien być dalej pociągnięty.
Quote:
Originally Posted by Margo
Brak odpowiedzialnosci jako milosnicy rasy - takimi miotami wilczakom nie pomagaja, ale szkodza:...

Pod tym zdaniem podpiszę się całym sercem bo nie ma nic gorszego jak brak odpowiedzialności.
wilczakrew jest offline   Reply With Quote