View Single Post
Old 18-02-2010, 15:34   #30
Skrzat&Bow
Junior Member
 
Skrzat&Bow's Avatar
 
Join Date: Dec 2009
Location: Gdańsk
Posts: 314
Send a message via Skype™ to Skrzat&Bow
Default

Quote:
Originally Posted by XaedasKSP View Post
Lecz jesli chodzi o papierki to jak dla mnie mozna krzyzowac Saarloosy z CSV, i w ogole krzyzowac wilczaki jak tylko sie chce niezaleznie od papierkow aby uzyskac oczekiwany rezultat oczywiscie uwazajac aby pies "niezdziczal jak wilk" z charakteru. Bo jak dla mnie fajny wilczak moze nie miec rodowodu i niespelniac zadnej "ludzkiej normy" ale jak bedzie fajny to z radoscia go kupie przedzej niz "mistrza swiata wszystkich wzorcow ze rodowodem samych czempionow" ktory bedzie mi sie podobal mniej. Wedlug mnie liczy sie pies a nie papierek ktory sobie wymyslil ktos kto mial takie a nie inne pojecie jak powinien wygladac "rasowy" wilczak.
hm, krzyzowanie ras to juz chyba lekka przesada i moim zdaniem łagodnie mowiac nieodpowiedzialnosc, lekkomyslnosc, krotkowzrocznosc w imie osobistych zachcianek...tak uwazam...rownie dobrze ktos moglby wpasc na pomsl ze cudownie wygladalby jamnik z glowa buldoga...oczywiscie przesadzam, ale chodzi mi o to ze rasa to rasa...musi byc jakis wzor, uklad odniesienia, plan rozwoju, swiadomosc w wyborze psow do celow hodowlanych nie tylko ze wzgledu na super eksterier, moim zdaniem na tym polega trudnosc w byciu swiadomym hodowca ze trzeba brac pod uwage nie tylko wyglad, ale i zdrowie i charakter...a krzyzowki ad hoc, bo akurat nam sie wydaje ze pieknie wygladalby mix SWH z CSV, sa nieodwracalna strata dla rasy...
punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia...jednak mysle ze jesli ktos decyduje na psa rasowego staje sie odpowiedzialny po czesci za losy tej rasy i nie powinien wpadac na pomysly krzyzowania w imie osobistych "zachcianek"

w schroniskach znajdziesz wiele takich "zachcianek" ktore patrza smutnym wzrokiem zza kart....bo co jesli sie okaze ze Twoj super mix pies nie sprosta Twoim oczekiwaniom...? pamietaj ze szczeniak to szczeniak kazdy wyglada pieknie... a potem pies rosnie...zmienia sie i zeby moc mniej wiecej przewidziec co z niego wyrosnie potrzebny jest madry dobor rodzicow... a i tak nawet znajacy sie na genetyce i prawach dziedziczenia,umiejacy analizowac i obserwowac psy hodowca zawsze bedzie musial sie liczyc z tym ze po czesci w jego pracy zawsze bedzie obecna niewiadoma...

ale to juz chyba zupelny off-topic.

Last edited by Skrzat&Bow; 18-02-2010 at 15:44.
Skrzat&Bow jest offline   Reply With Quote