Quote:
Originally Posted by Puchatek
Cóż, najważniejsze, że pies wrócił do domu –oby szczęśliwego i spokojnego. Reszta nie ma znaczenia. Mi pozostaje nabrać dystansu do forum, bo nie spodziewałam się takich zachowań. My, ludzie starszej daty mamy zdecydowanie inne wychowanie i pewne określenia /jak honor, zasady, skromność czy bezinteresowność/ mają dla nas inne znaczenie niż dzisiaj.
Podejrzewam też, że wszelka wiedza nt. dalszych losów Cara będzie już poza mną...
|
Dorota, nie ma nic ponad doświadczenie, czas pomoże zagoić rany, nie tylko te fizyczne...
I nie wrzucaj wszystkich do jednego worka

, tu naprawdę jest sporo ludzi honorowych i z zasadami, wierz mi.

Najważniejsze, żeby zorientować się czego się można po kim spodziewać