View Single Post
Old 24-09-2010, 20:11   #2
Grin
Wilkokłak
 
Grin's Avatar
 
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
Default

Quote:
Originally Posted by Psicholog View Post
Puchatek pyta o nadmiar obowiązków i o unikanie konfrontacji.Jeżeli pies w trakcie wieku szczenięcego poddany jest prawidłowej socjalizacji uczy się m.in.
tzw. sygnałów uspokajających. Wbrew pozorom dla psów walka na śmierć i życie bardzo rzadko występuje.Sygnałami uspokajającymi są np. unikanie kontaktu wzrokowego odwracanie się tyłem do napastnika przyjmowanie pozycji leżącej, ziewanie. wąchanie trawki na widok innego psa itd. Fajnym przykładem sygnału uspokajającego wysyłanego człowiekowi jest sposób w jaki przychodzi pies na wezwanie wkurzonego właściciela. Biegnie do pana po dużym łuku nie po prostej aby sztucznie wydłużyć czas przyjścia, po to aby pan się zdążył uspokoić. Psy które mają możliwość częstego korzystania z takich sygnałów starają się unikać walki, a nawet jeżeli do niej dojdzie jest dużo hałasu i szybko się dogadują. Problem zaczyna się gdy pies nie ma możliwości "trenowania" posługiwania się takimi sygnałami, albo co gorsza właściciel nie mając pojęcia co pies w danej chwili "mówi" karze psa za taką czynnośc. Fascynująca była obserwacja Wilczaków na wystawie w Łodzi czy też w Późnej. Wasze psy normalnie się ze sobą komunikują problem tylko aby je prawidłowo zrozumieć.
Tak, rozmawialiśmy tutaj sporo o sygnałach uspokajających. http://www.wolfdog.org/forum/showthr...t=Turid+Rugaas

PS
Łowca z tego co widzę traktuje samców - kastratów łagodniej niż tych "pełnowartościowych".

Last edited by Grin; 24-09-2010 at 20:13.
Grin jest offline   Reply With Quote