Quote:
Originally Posted by Rybka
Mój pies ma ponad 8 miesięcy i zawył tylko raz... W Sylwestra jak wyła reszta wilczakowego stada, choć widziałam, że przyszło mu to wycie z trudem...
|
Rybka; a jesteś pewna, że jak zostaje sam, to też nie wyje?

Ja byłam długo przekonana, że Łowca jest niewyjący, dopóki mi sąsiedzi nie "donieśli", że wyje, gdy jesteśmy w pracy...

Teraz ostatnio nie donoszą, więc nie wiem, czy Łowca przestał, czy po porostu oni stwierdzili, że "donoszenie" i tak mija się z celem.

Na szczęście nas nie ma w takich godzinach, że i tak większość ludzi jest w pracy. Ale wieczorami czy w weekendy praktycznie nie zostawiamy go samego właśnie dlatego, żeby się nie narażać sąsiadom, w razie gdyby psa "smutnica" ogarnęła.
PS
anija: myśląc o wilczaku tak czy inaczej MUSISZ niestety liczyć się z tym, że dostanie Ci się taki, z którym będą przynajmniej przejściowe problemy, jeżeli chodzi o zostawanie samemu i związane z tym hałasy i zniszczenia.