Ja sobie tlumacze ze to jak z ludzmi, kazdy dorasta inaczej, jednym szybko sie rosnie inni potrzebuja czasu zeby wystrzelic. Moj Uro zre jak slon a chudy jak patyk. Dzis wszedl nam w firmie na wage i niecale 18 kg. Z ta jego sierscia tak nie widac ale, jak wczoraj sie w jeziorze pomoczyl to sie az przerazilam jego chudymi i dlugimi nozkami i tym malym zadkiem. Chcialabym zeby tyci przytyl, ale skoro sam jeszcze nie wrzuci swojej malej pupiny do samochodu to lepiej dla moich plecow ze wazy tak malo.
|