Thread: Kupno Wilczaka
View Single Post
Old 21-07-2011, 14:26   #5
z Peronówki
VIP Member
 
z Peronówki's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Późna
Posts: 6,996
Send a message via MSN to z Peronówki Send a message via Skype™ to z Peronówki
Default

Quote:
Originally Posted by maillevin View Post
Też byłam z początku nastawiona na szczeniaka tylko i wyłącznie z Peronówki Ostatecznie jednak zadecydował planowany miot w innej hodowli (a szczególnie mamusia szczeniaczków, w której się zakochałam).
Nie dziwie sie, bo Pompony byly niesamowite juz jako szczeniaki.....

Quote:
Originally Posted by Brey View Post
Proponuję sprawdzić też inne hodowle, jeżeli nie otrzymujesz info od "peronówki". Ja mam z mniejszej hodowli z Welkoscyrz
To czy hodowla jest mniejsza czy wieksza nie ma wiekszego znaczenia... A sam temat kontaktu nie jest czarno-bialy.... (teraz oczywiscie nie bedzie o Welkoscyrzach)
PLAGA sa male hodowle posiadajace jeden miot w roku - aktywuja sie, gdy suka dostaje cieczke i znikaja wraz ze sprzedaniem ostatniego szczeniaka... Caly czas mamy wlascicieli szukajacych pomocy wlasnie z tych "malych, domowych hodowli"... Druga sprawa to to, ze tacy hodowcy czesto sami niewiele moga pomoc, bo sami slabo sie znaja na wilczakach... Wiec nawet jesli cos doradza, to czesto jest to przedruk rad z internetu, ktore czasem maja sie nijak do wilczakow...
Sa tez duze hodowle, z ktorymi jest WSPANIALY kontakt... Najlepszy na serio maja produkcje.... Uwierz mi, ze nie ma bardziej solidnych osob niz te, ktore zyja ze sprzedazy szczeniakow... Ale co sie dziwic - to ich praca. Podczas gdy czesc z nas siedzi w biurach, w terenie, oni siedza przy komputerach piszac wspaniale emaile to nabywcow... Tyle, ze kontakt jest do czasu - w wilczakach jest miedzynarodowa "siatka" pomagajaca w znajdowaniu nowych domow psom w potrzebie i zagrozonym utrata zycia (czasem tylko dlatego, ze pies sie znudzil) i ludzie w niektorych krajach na pewne przydomki dostaja ataku wscieklosci... A czesc z nich to przydomki, ktore w Polsce sa "szanowane" i "cenione"....
Ale co sie im dziwic - na serio trafialy mi sie osoby, ktore powiadamialy mnie, ze kupily wilczaka zanim ja zdarzylam jeszcze odpisac na wszystkie zadane przez nich pytania.... (i nie czekali na to tygodnia, ale doslownie godziny.... )

Niestety jest tak, ze czasem swietny kontakt to nic innego jak zimno przemyslany kontakt z "klientem", ktory ma zakupic "towar" danego hodowcy...

Druga sprawa - wspomniala o tym maillevin
Quote:
Originally Posted by maillevin View Post
Trochę dziwne pytanie, każdy właściciel raczej będzie stał za "swoim" hodowcą
I na serio tak jest.. Czesto to pozytywne... Bo oznacza, ze wlasciciel jest nadal zadowolony z wyboru... A czasem swoje hodowle wychwalaja nawet ci, ktorzy w realu mieszaja swoich hodowcow z blotem... I nie chodzi o "brak porozumienia"... Na forum mamy pana, ktory wychwala hodowle, ze ktorej bral psa i osobe hodowcy "kochajacego psy", a na wewnetrzym forum pisze o TRAGICZNYCH warunkach, o brudnych, przerazonych szczeniakach trzymanych w klatkach po krolikach. Mamy pania, ktora pieje peany pochwalne na temat hodowli, z ktorej wziela szczeniaka, a na innym pisze, ze to zwyczajna rozmnazalnia - wypisujac co musiala przejsc z hodowca...

Nie taka stara jest sprawa jednej z zachodnich hodowli, ktora sprzedawala schorowane szczeniaki. Prawie POLOWA z nich umierala u nowych wlascicieli... ZADEN wlasciciel nie chcial zglosic tego faktu do holenderskich zwiazku. A niejeden obecnie wrzuca ta hodowle na forum jako hodowle POLECANA i SOLIDNA...

W Polsce mamy jeszcze dosyc popularne ostatnio "pranie mozgu" u nowych wlascicieli... "Nowi" dostaja od swojego hodowcy przeszkolenie, kto jest super, kto jest be.... Chodza potem z glowa pelna klamstwek, za ktore dadza sie pokroic... Niejeden z polskich hodowcow przezyl juz spotkanie z nowymi wlascicielami psow "pozawolfdogowych", ktorzy na ich widok ostentacyjnie otwracali sie na piecie nie mowiac "ani be, ani me..."
Wiele razy slyszy sie z ich ust opowiesci na tematy o ktorych nie maja pojecia... A ktore powtarzaja jak papuzki za swoimi "guru"...
__________________
.

'Z PERONÓWKI'
FACEBOOK GROUP
z Peronówki jest offline   Reply With Quote