Quote:
Originariamente inviata da Grin
No a jak ktoś nie ma kojca? 
To wtedy pies rozkłada się z szyją, kością, uchem w różnych miejscach - najczęściej w przejściu lub wręcz pod nogami. Dobrze jest, jak mu wtedy "nie przeszkadza", że ludzie mu latają tuż przy jego przysmaku. 
|
Dokładnie tak, poza tym ja sobie nie wyobrażam, żeby pies mi włazi z ociekającym krwią kurczakiem na jasny dywan czy kanapę, a czasem mu się zdarzało i gdyby nie to, że już mogłam podnieść to co je i przenieść w inne miejsce, to musiałabym stać i patrzeć jak kolejna rzecz nadaje się do wyrzucenia.
Pomijając takie sytuacje, ja uważam że pies musi pozwolić sobie grzebać w okolicach pyska w czasie jedzenia (co nie znaczy, że trzeba to robić za każdym razem kiedy je), na wypadek dorwania na dworze czegoś niebezpiecznego dla niego.