A dzisiaj wieczorem Bies wcinał pokrojone watrobki indycze z zoladkami kurzymi i mielona wolowinka z dodatkiem mixu Oh My Garden - az mu sie uszyska trzesly - juz dawno sie tak nie jarał na widok miski

Zatem przechodzimy na surowizne, tylko jeszcze musze znalezc tanie zrodlo swiezego miesa w okolicy
Dzieki, Spadzista!