View Single Post
Old 13-10-2011, 08:24   #3
Grin
Wilkokłak
 
Grin's Avatar
 
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
Default

Quote:
Originally Posted by spadzista View Post
idź do pierwszego lepszego mięsnego(takiego małego) i próbuj się dogadać, że np. raz w tygodniu chciałabyś większą porcję- kostek cielęcych, serc, przełyk cielęcy z sercem i płuckami, łepek- to wszystko jak regularnie w jednym miejscu będziesz kupować powinno być po 2zł/kg - ja kości dostaje gratis - a jak kupuje to 10zł za skrzynkę. Oni chętnie się pozbywają takich rzeczy - szczególnie jak byś jeszcze kupowała coś dobrego dla siebie- czego ja nie robię bo my mięsa nie jemy.. no i super są ogony wołowe ale już droższe...
To niestety nie zawsze i nie wszędzie jest takie proste. Nie wszystkie sklepy mięsne robią rozbiór mięsa we własnym zakresie. Często po prostu kupują "gotowe" kawałki tego, co im najlepiej schodzi. A nawet jak robią rozbiór, to nie jest to taki "pełny rozbiór" po którym zostają głowy, przełyki, ogony itp. Ja się właśnie dogadałam, na ile to było mozliwe, ale co z tego, jak o przełykach w ogóle mogę zapomnieć a ogony kupuje mi gdzie indziej moja mama, bo u mnie nie było ich już wieki. Ciężkie życie w mieście.
Grin jest offline   Reply With Quote