View Single Post
Old 12-12-2011, 23:06   #53
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Quote:
Originally Posted by jefta View Post
Jest jeszcze jedna kwestia. Rozmawiamy tutaj o niewielkiej? czesci wilczakow. Tych ktore staly sie sposobem zycia ich wlascicieli czyli tych ktore znamy z wystaw, z forum, ze spacerow, spotkan, o ktorych slyszymy od innych psiarzy, szkoleniowcow. Ale przeciez wiekszosc? znika w domach, ogrodkach, kojcach. Czy nie sa one domowymi pupilami ewentualnie podworkowymi burkami w ktore nikt specjalnie pracy nie wkladal?
A jakie to ma znaczenie, czy właściciel jakkolwiek udziela się medialnie, czy nie? Wpływu na potencjał rasy to nie ma. Tak samo, jak błędem jest myśleć, że tylko to, co zapodane w necie, ma rację bytu. Że wilczaki uwieczniane na zdjęciach, z zapełnioną kartoteką dyplomami to pracusie i szczęśliwe psy, a reszta to burki przy łańcuchach lub głupole wylegujące się na kanapach. To, że o nich nie wiemy oznacza tylko tyle, że ich właściciele nie mają ochoty na udział w wirtualnym świecie. To, że wydaje nam się, że cokolwiek wiemy o psach, które raz na jakiś czas ktos nam pokazuje na fotce-tez jest złudne. Bo serwowany, usmiechnięty pies może życie spędzać na krótkim łańcuchu, obrywać za to, że niezbyt szybko się załatwił i być ogólnie dręczony psychicznie...
Wracając do tematu-wilczak (jak każda inna rasa) to genetyczna paczka charakterystycznych zachowań, popędów, instynktów etc. Ani kanapa ani kojec tego nie zmienią.
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote