Byłam na stronie czw.pl i wilczaki.eu jakoś nie widać "wojny" pomiędzy nimi... I zauważyłam, że na tej pierwszej stronie nikt od dość dawna nie pisał... Może to zawieszenie broni i szansa dla tych drugich na zabranie się do roboty...?

A z resztą czemu my nie możemy się za to wziąć... Bo rasa zarejestrowana jest już długo, a w Polsce jest obecna jeszcze dłużej, więc może przydałoby się coś zrobić... Może i jestem zbyt ambitna, ale wydaje mi się, że nie jestem jedyną, której na tym zależy