Pamiętam- przy okazji Demoniaka.
Ciekawi mnie ile psów nie zostało użytych do hodowli z powodu tajemniczego znaczka. Albo ile szczeniąt nie zostało kupionych z obawy, że "coś z nimi nie halo".
Uważam, że dodawanie takich wykrzykników i zapytajek jest krzywdzące w przypadku wielu psów. Taki znak "krzyczy", że coś jest z psem nie tak (moje odczucie). Nie wiem czemu ma służyć takie tagowanie ale może warto pomyśleć o ukryciu tych znaków albo jasno napisać na jakiej podstawie są stawiane.
__________________
|