Quote:
Originally Posted by jefta
ja mam jednak mieszane uczucia. chcialabym wiedziec o wszystkich podejrzeniach i plotkach by sie nie wpakowac nawet jesli dla wielu psow to tylko niesluszne oszczerstwa 
|
Kasia, plotki były, są i będą. Ponad 6 lat temu weszłam z młodziutkim Cheyem na cwiczak i dowiedziałam sie od obcej osoby, że psy z Peronówki mają krótkie szczęki i są małe

Ale mądry człowiek nie opiera się na plotkach. Jest forum- można sobie pozwalać, przerzucać się argumentami czy zarzutami. Ale mówimy o bazie.
Baza na wolfdogu jest prywatną stroną internetową o
niestandardowej zawartości. Była tworzona w konkretny sposób, wyniki badań były wprowadzane na podstawie przesłanych oryginalnych dokumentów, wyniki egzaminów, bonitacji i wystaw były spisywane z oficjalnych raportów zawodów lub wystaw (choćby od sędziów).Od zawsze funkcjonowała (spisana w formie regulaminu) umowa o wzajemnej współpracy z hodowcami, którzy mogą reklamować swoje mioty w zamian za dostarczanie informacji m.in. o właścicielach sprzedanych szczeniąt. Czyli można z powodzeniem uznać, że mimo iż prywatna, to baza jest (była?) tworzonym wspólnie, na zasadzie wzajemnego zaufania, zbiorem potrzebnych danych dla hodowców, właścicieli (aktualnych i przyszłych). Nie jest więc tak, że praktykowane od jakiegoś czasu działania właścicielki strony (nawet jeśli spisała umowę na przeniesienie własności z Paulą – zaznaczam: „nawet jeśli” – to nie twierdzenie) są bez znaczenia.
Wszyscy, którzy jakkolwiek się przyłożyli do uzupełniania bazy zostali ohydnie wyrolowani, oszukani i (niektórzy) ukarani napiętnowaniem ich psów, bez choćby pół dokumentu stwierdzającego prawdziwość pomówień.
Na razie bardzo realna i policzalną starta jest deklaracja Danieli o wstrzymaniu badań dla polskich wilczaków. Co dalej?