Quote:
Originally Posted by Lupusek
Chętnie się dowiem, jak to robią fundacje adopcyjne. Poproszę zatem o konkrety.
|
pierwszym sitem jest to, że psy są wysterylizowane
drugim że wiesz o chorobach czy wadach
kolejnym - nikt nie ma zysku z pozbycia się psa i nie ma takiego sztywnego limitu czasowego jak u szczeniaków więc proces adopcji może trwać dłużej
i nie wykluczam, że czasem jest na zasadzie "nie podobasz mi się i już" ale te fundacje prowadzą ludzie o wielkim sercu a nie businessmani, traktują psy jak swoje dzieci i jak im się ktoś nie podoba to nie i już
kolejnym etapem jest wizyta domowa
jeżeli masz psy to poznanie z Twoimi psami a czasem z Twoim wetem :-)
AwP rejestruje chipy na siebie, żeby w razie nieodpowiedzialności nowych właścicieli pies trafił z powrotem do fundacji...