Quote:
Originally Posted by Gaga
Na pewno mamy na myśli to samo?  Z opisu mi wynika jakieś dosiadanie, a tego zupełnie nie miałam na myśli. Raczej zwyczajne, delikatnie sygnały nie ingerujące w obecny 'stan ducha' drugiego osobnika.
|
Z Urciem mamy na mysli to samo, Urcio podbiega do naszej suni lub owczarka, daje im buzi, po czym leci dalej, albo przechodzi i sie ociera. Mowie tu o sytuacjach gdy ich nie zaczepia i nie zacheca do zabawy. A o Lolku tak mi sie wspomnialo

Ale zeby nie bylo Lolek tez ma wiele momentow czulosci.