Quote:
Originally Posted by Gregor
(...) słusznie zwrócono mi uwagę, że to prywatne forum /mimo że publiczne/ nie mam zamiaru polemizować (...)
|
Zwrócono Ci uwagę /jak zauważyłeś/ ze względu na aspekt prawny -to Ty wspomniałeś o podpalaniu komuś domu czy innych "paragrafowych" breweriach, więc nie masz co się irytować.

Resztę wytłumaczy Ci prawnik......
Ja też nie jestem u siebie i wcale nie mam zamiaru nabierać z tego powodu ogłady(*) "pod publiczkę", ale pewne kwestie przyjmuję i koniec.
"Wonderfull" ma rację -wkurza bezsilność -człowiekowi łatwiej znieść sytuację, gdy zna prawdę, ale za jej brak można winić tylko hodowcę protoplastów.....
Na tekst: "Nie, no skąd... dzinozaura DNA nie jest problem ale durnego wilczaka i owszem może być. " -nawet nie zareaguję, bo nawet taki debil jak ja wie o co w nim "kaman"........



....."śmierdzi" "grego-syndromen"....
.......
(*) -mnie się /z bólem, bo z bólem, ale/ akceptuje, bo jestem "folk w pigułce" i zwiększam poczytalność /czy jak to się tam zwie/; a przy tym schizo-balansuję, co nie wiadomo pod co "podciągnąć"....