Quote:
Originally Posted by ira.s
Tą lekcję mam już dawno odrobioną z moim własnym haszczakowym uparciuchem  , więc przynajmniej o to nie musicie się martwić, jeśli akurat o mnie chodzi.
|
Z całym szacunkiem; to Ci się tylko tak wydaje.

Zgadzam się z tym, co ktoś napisał wcześniej; dużo piszesz o tym "właściwym dla siebie" wilczaku, żeby uniknąć rozczarowań. Może faktycznie zacznij od zdefiniowania tego, jaki miałby być ten "właściwy wilczak" i napisz to tu, czy w innym topicu. Być może od razu uda się zweryfikować te oczekiwania i okaże się, że tak szeroko zakrojony "risercz" jest niepotrzebny. A może uda się też ustalić, czy ten idealnie dobrany wilczak, będzie miał w Tobie równie idealnego właściciela.