Quote:
Originally Posted by monikasz
Moze wystarczylo ze choc raz nieswiadomie pochwalilas niepodjecie aportu i maly zakodowal, ze nie warto ? Moze zostal skarcony za noszenie przedmiotow ? Moze podczas noszenia roznych przedmiotow nie byl radosnie motywowany ? Moze podczas noszenia aportu o cos wyrznal i zle skojarzyl ? W koncu to dzieciuch jeszcze ...
Wbrew pozorom aport mozna bardzo latwo zepsuc (sama odkrecalam swoje bledy prawie 8 miesiecy) ... Dopoki ktos mi nie pokazal jak nakrecic psa na zabawke, to mialam wrazenie ze robie to dobrze. Wydaje mi sie (patrzac z boku), ze niektore wilczaki maja fajne wrodzone instynkty, ale sa one przewaznie nieswiadomie wygaszane.
|
Dam jeden przyklad- nie dla obalenia ani potwierdzenia teorii o nakrecaniu, po prostu : mamy psy rozne,w tym wilczaka i pokaz jak zainteresowac psa czym.. no zabawka powiedzmy. Sposob to wziecie zabawki, radosne bawienie sie nia tylem, bokiem do psa i w chwili gdy pies wykaze zainteresowanie- schowanie.. sytuacja ulega modyfikacjom w czasie aby dojsc do etapu kiedy wziecie zabawki spowoduje u psa zywe zainteresowanie. Oczywiscie w 99 % sposob dziaa, zabawka w reku i reakcja psa " pokaz, co masz? daj! ", reakcja u wilczaka " co masz? pokaz? aa nic? no to czesc "

Oczywiscie mowie o spontanicznosci reakcji bo kwestia uporu czlowieka jest czy pies bedzie wykazywal zainteresowanie i na ile

Ale ta sytuacja pokazuje to co drzemie w psie

Swoja droga zastanawiam sie czemu zabawka> Czemu aport? Przeciez w szkoleniu jest stosowana jako substytut ofiary polowania. Najprostszy, sprowadzony do schematu. WIlczak lubi lapac, gonic.. ale wyaje mi sie, ze inaczej niz wiekszosc znanych nam psow
Jasne, ze z wilczakiem mozna zrobic aport a z chartem mozna zrobic tropienie ale w obu przypadkach nie sa to zajecia "wrodzone" tym psom