![]() |
![]() |
|
Wychowanie i charakter Jak poradzić sobie ze szczeniakiem, najczęstsze problemy z CzW, jak je rozwiązać, .... |
![]() |
|
Thread Tools
![]() |
Display Modes
![]() |
![]() |
#1 | |
Plessowy wilczak
Join Date: Mar 2009
Location: Pszczyna
Posts: 1,200
|
![]() Quote:
![]() ![]() Najsmutniejsze w tym wszystkim jest to, że to ten sam facet, lokalny pijaczek co kiedyś jak Astarte była jeszcze szczeniakiem to mnie zaczepiał i gratulował wzięcia biednego wychudzonego pieska ze schroniska....
__________________
OBERSCHLESIEN IST MEIN LIEBES HEIMATLAND |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Wilkokłak
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
|
![]() ![]() Jejku, jeszcze Ci wlepią mandat za... niszczenie trawników. ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
'Wilk z baśni' :)
Join Date: Jan 2008
Location: Kraków / Żydów...i tak na zmianę:)
Posts: 749
|
![]() Quote:
![]() ![]()
__________________
![]() www.wilkzbasni.pl Kalaratri z Peronówki (Furia) & Clair De Lune Srdcerváč (Luna) & Bazyliszek Wilk z baśni |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Member
Join Date: Dec 2007
Posts: 993
|
![]()
O, Ty paskudo jedna ,nie dosć ze znęcasz się nad biednym zwierzem to jeszcze lokalna wandalka z Ciebie
![]() ![]() Dawno się tak nie usmiałam ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Last edited by DORA; 21-04-2010 at 08:06. |
![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Senior Member
Join Date: Sep 2008
Location: Sosnowiec
Posts: 1,687
|
![]()
ha, ha, ha
![]() Madzia, ale Ty w oczach Astki urosłaś - najpierw na nią, potem na faceta - jeje, ale będzie poważanie ![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
VIP Member
|
![]()
Ty mi powiedz lepiej jak zareagowała winowajczyni, efekty "uboczne" mniej ważne, choć zabawne
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Plessowy wilczak
Join Date: Mar 2009
Location: Pszczyna
Posts: 1,200
|
![]()
Nie wiem czy takie zabawne. Z daleka mogło to rzeczywiście niebezpiecznie wyglądać. Nie dość, że lata po parku dziewczyna za dużym (W oczach ludzi) psem, grożąc mu, to jak go dopada to wydziera się w niebogłosy waląc smyczą, co rzeczywiście z daleka mogło wyglądać jakbym ją okładała. A, że wydzierałam się na tyle głośno to nawet i ewentualne piski mogłam zagłuszyć. W sumie miło, że mamy w Pszczynie takich obrońców praw zwierząt... Choć myślę, że pan nie będzie się już uśmiechał widząc nas w parku....
A efekt "edukacyjny" był taki, że Astarte szła jak marzenie przy nodze, ale przy późniejszym puszczeniu (jakieś 10 minut później) znów zachowywała się niepoprawnie, czyli nie przychodziła na komendę, a jak już w końcu przyszła, została pochwalona to nie chciała wykonać waruj tylko zwiała biegać dalej i znów mnie ignorowała... Więc poprosiłam kolegę by ją przechwycił sposobem (popluskał ręką w wodzie więc paszczur jeden przybiegł), zapiełam na linkę treningową i robiłyśmy do mnie do oporu, plus inne komendy, ale kombinowała jak mogła by nic nie robić i zwiać.... Jak w końcu wykonała parę komend pod rząd puściłam ją znów luzem. Nie wiem, albo mi sucz dorasta albo nie wiem co. Udusić to mało.... Dobrze, że w przyszłym tygodniu wracamy do psiej szkoły. Może musztra pod okiem trenerki wpłynie na nią motywująco, a mnie podsunie dobre metody na walkę z niesubordynacją....
__________________
OBERSCHLESIEN IST MEIN LIEBES HEIMATLAND |
![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
VIP Member
|
![]()
Pocieszy Cię fakt, że to dość typowe (okresowa niesubordynacja) ?
![]() ![]() Dlaczego używasz linki jako kary? (pytanie nie jest prowokacją-jestem ciekawa znaczenia tej linki w tym czasie, po prostu) |
![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
Plessowy wilczak
Join Date: Mar 2009
Location: Pszczyna
Posts: 1,200
|
![]() Quote:
Nie mogę jej puszczać cały czas na lince, bo niestety z niektórymi psami się plącze. Więc jak chcę z nią poćwiczyć to każdy ze znajomych przytrzymuje swoje psy (Zajmuje się nimi na zabawkę lub smaczki i coś tam ćwiczą bądź się miziają), a ja Astarte muszę podpiąć pod wspomaganie. Był kiedyś piękny okres gdy nie musiałam tego robić, ale teraz Astarte znów kombinuje jak by mi zwiać, a przydepnięcie linki przypomina jej, że jednak nie może.
__________________
OBERSCHLESIEN IST MEIN LIEBES HEIMATLAND |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#10 | ||
VIP Member
|
![]() Quote:
Tak, tak.. doskonale pamiętam ten czas i nic a nic nie zapomniałam ![]() Quote:
Są psy, które prowadzone na prądzie muszą czasem mieć przypiętą atrapę do obroży, bo wiedza kiedy są"podłączone" a kiedy nie... ![]() |
||
![]() |
![]() |
![]() |
#11 | |
Plessowy wilczak
Join Date: Mar 2009
Location: Pszczyna
Posts: 1,200
|
![]() Quote:
Linkę zaleciła nam nasza trenerka z założeniem, że jest na niej cały czas. Później jak jest ekstra posłuszeństwo na lince przechodzi się na patkę, a potem na nic. Ale tak jak pisałam-na lince z niektórymi psami po prostu się podczas zabawy plącze. Z jej najlepszą psią przyjaciółką może być cały czas na lince- tak się bawią, że się nie plączą. Choć jak Astarte ma dzień na bycie niegrzeczną to doskonale wie jaką długość ma linka ![]() I tak źle i tak nie dobrze. Najlepiej Astarte chodzi jak jesteśmy na spacerze z naszą trenerką. Wtedy ja jestem wyluzowana, bo ona mi pomoże, powie co robić. I wtedy rzeczywiście po takiej sesji przez pewien czas Astarte chodzi grzecznie. A potem znów hulaj dusza diabła nie ma. Na pewno nakłada się na to mój stres i za wolna reakcja, no ale cóż zrobić. Ćwiczyć i ćwiczyć. Może kiedyś się w końcu uda mieć choć trochę grzecznego psa i lepszą pańcię ![]()
__________________
OBERSCHLESIEN IST MEIN LIEBES HEIMATLAND |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#12 | ||
VIP Member
|
![]()
Nie, bo teorię linki znam (to, co powiedziała Ci Twoje trenerka) ale z tych samych powodów co Ty (plątanie się, brudzenie) nigdy jej nie używałam
![]() Quote:
![]() Quote:
![]() ![]() Ale uczymy się i potem JEST LEPIEJ ![]() Zatęsknisz jeszcze kiedyś do tej adrenalinki, zobaczysz ![]() |
||
![]() |
![]() |
![]() |
#13 | ||
Plessowy wilczak
Join Date: Mar 2009
Location: Pszczyna
Posts: 1,200
|
![]() Quote:
Na spacerze z trenerką też próbuje swoich sztuczek, ale ta wie doskonale jak je przyblokować. Dlatego później jest trochę spokoju dopóki Astarte nie wychwyci mojej chwili słabości, rozkojarzenia... Quote:
![]() A myślisz, że to kiedyś nastąpi? Bo jakoś w to nie mogę uwierzyć.....
__________________
OBERSCHLESIEN IST MEIN LIEBES HEIMATLAND |
||
![]() |
![]() |
![]() |
#14 | |||
VIP Member
|
![]()
Całej masy wskazówek (na ogół błędnie wdrażanych), wielu godzin pracy, ciągłych wtop, nieudanych prób konsekwencji, dziwnych pomysłów na kary itp
![]() A serio: prawdopodobnie na nasz "sukces wychowawczy" złożyły się diabelnie regularne treningi (2-4 x w tygodniu), praca na opanowaniem własnych emocji i ...czas, ten był nam sprzymierzeńcem. Wilczak też dorośleje i poważnieje, wbrew pozorom ![]() Najprostsze schematy stosujemy do dziś dnia ![]() Quote:
![]() uwierz mi, że to co piszesz nie jest niczym niezwykłym (aż się boję, że zaraz wyskoczy dyżurny "a mój tak nie miał bo zawsze był grzeczny" ![]() Ja twierdze, że jak się przeżyje pierwszy rok z wilczakiem, to później jest już z górki ![]() Quote:
![]() ![]() Quote:
![]() ![]() Na razie musi być pod górkę-żeby później satysfakcja była większa:P Ja tam jestem optymistką ![]() |
|||
![]() |
![]() |
![]() |
|
|