|
|
|
|||||||
| Googlemap ME | Zarejestruj się | FAQ | Lista użytkowników | Kalendarz | Szukaj | Dzisiejsze posty | Zaznacz Wszystkie Fora jako Przeczytane |
| Żywienie i zdrowie Czym żywić wilczaka, informacje o karmach i pomysły na smakołyki, jak szczepić i co robić, gdy pies zachoruje.... |
![]() |
|
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
|
|
|
|
#1 |
|
Junior Member
Zarejestrowany: Jun 2012
Skąd: Pszczyna
Postów: 163
|
Na temat kwarantanny to nic nie słyszałam... Wiem tylko, że w czwartek mamy z mała iść na odrobaczenie i coś na początku maja na drugą dawkę szczepienia....
Poważnie nie możemy na razie małej nigdzie zabierać? |
|
|
|
|
|
#2 | |
|
Wilkokłak
Zarejestrowany: Aug 2008
Skąd: Katowice
Postów: 2,220
|
Cytat:
Ale warto zachować ostrożność; nie zabierać psa tam, gdzie duże stężenie odchodów, pilnować, żeby nic nie żarła, pozwalać na kontakty z psami o których wiemy, że są szczepione, zdrowe itp. Z tego co nam mówiono, szczególnie uważać zwłaszcza nie tyle przed szczepieniem, ile jakiś tydzień po; układ odpornościowy dostaje wtedy jednak trochę w kość. |
|
|
|
|
|
|
#3 | |
|
Plessowy wilczak
Zarejestrowany: Mar 2009
Skąd: Pszczyna
Postów: 1,200
|
Cytat:
![]() W dodatku zaliczyła przypadkową kąpiel w oczku wodnym |
|
|
|
|
|
|
#4 |
|
Wilczy Duch
|
Ja bym jeszcze uważała na przygodnych gosci takich jak kleszcze, ktore teraz zaczynają "imprezkę", a w takich liściastych krzaczkach niedaleko wody.. bajka dla nich, a jak wiadomo, potrafią przynieść z sobą nieprzyjemne świństwa. Wytrwałości
|
|
|
|
|
|
#5 | |
|
Plessowy wilczak
Zarejestrowany: Mar 2009
Skąd: Pszczyna
Postów: 1,200
|
Cytat:
A jak tam pies Pauli? Też się drapie? |
|
|
|
|
|
|
#6 |
|
VIP Member
|
Idźcie do weta, da Wam coś, co wyprosi lokatorów a nie zaszkodzi szczeniaczkowi. Szkoda malucha aby się męczył .
|
|
|
|
|
|
#7 |
|
Plessowy wilczak
Zarejestrowany: Mar 2009
Skąd: Pszczyna
Postów: 1,200
|
|
|
|
|
|
|
#8 |
|
Distinguished Member
Zarejestrowany: Aug 2004
Skąd: Kraków
Postów: 3,509
|
Kto to wie?
Na razie pewnie jest w wirze załatwiania formalności wyjazdowych - a to całkiem spory urzędniczy wir |
|
|
|
|
|
#9 | |
|
VIP Member
|
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
|
|
#10 |
|
Member
|
Podając kotu tabletkę należy:
-owinąć kota ręcznikiem z łapkami aby nie drapał - włożyć nie więcej jak pół tabletki a najlepiej ćwiartkę głęboko na język - zamknąć pyszczek i przytrzymać zamknięty ręką i jednocześnie głaskać pod brodą od w kierunku od końca pyszczka do piersi, szybko wtedy połyka. Na moje to skutkuje Pozdrawiam Bożena
__________________
http://henrykowka.wolfdog.org/ |
|
|
|
|
|
#11 |
|
Licho nie śpi...
|
Ja nie mam problemu z podawaniem tabletek ani kotom (tu kwestia dobrego obezwładnienia... pomijając zmiażdżony przez zęby stajennego kocura kciuk) ani psom... ale, żeby nie było tak pięknie to Maja bije pomysłowością na głowę - potrafi puścić pawia w ciągu kilku minut po doprzełykowym podaniu tabletki...
Licho za to potrafi chrupać tabletki jak smaczki. |
|
|
|
|
|
#12 |
|
Senior Member
Zarejestrowany: Dec 2007
Postów: 1,265
|
Czambor większość tabletek je jak cucu. Te, któryhc nie dostaje do pychola i jest przy tym bardzo grzeczny. Nie mam żadnych problemów choć czasami sie kłuci, ze nie chce ale wie, ze nie ma wyjscia. Z jedzeniem nie da rady nie tknie wtedy niczego.
|
|
|
|
![]() |
| Narzędzia wątku | |
| Wygląd | |
|
|