Vai indietro   Wolfdog.org forum > Polski > Żywienie i zdrowie

Żywienie i zdrowie Czym żywić wilczaka, informacje o karmach i pomysły na smakołyki, jak szczepić i co robić, gdy pies zachoruje....

Rispondi
 
Strumenti della discussione Modalità di visualizzazione
Vecchio 01-15-2005, 02:02 PM   #1
Galicja
Galicyjski Wilk
 
L'avatar di Galicja
 
Registrato dal: Oct 2004
ubicazione: Kraków
Messaggi: 1,124
predefinito spuchnięty pyszczek

Mam mały kłopocik z moją Doną, wygląda jak mały chomik tyle tylko że na jedną stronę. pyszczek jej spuchł z jednej strony ale nic a nic ją nie boli bo apetyt ma jak nie wiem co i żywiołowa jak zawsze. właśnie wróciłam od weterynarza ale dopiero jestem na rendgena umówiona na poniedziałek. martwie się o gnojka co też mu może być, bo gdyby to był ząb to by nie jadła. może za bardzo poszalała z Penny ( mój 1,5 roczny owczarek niemiecki)i ta jej dała w kość? ale znów obrażeń nie widzę a obie zachowują się jak kumple.......hymmmm...co wy o tym sądzicie????
Galicja jest offline   Rispondi quotando
Vecchio 01-15-2005, 02:25 PM   #2
leśniczyna
Member
 
L'avatar di leśniczyna
 
Registrato dal: Nov 2004
ubicazione: Wejherowo
Messaggi: 517
predefinito

heh... jeśli je i ma samopoczucie, to nie jest to chyba nic poważnego. moze po prostu jakiś stan zapalny?
leśniczyna jest offline   Rispondi quotando
Vecchio 01-15-2005, 07:59 PM   #3
Agnieszka
Distinguished Member
 
L'avatar di Agnieszka
 
Registrato dal: Jan 2004
ubicazione: Supraśl/Poznań
Messaggi: 2,513
predefinito

A może po prostu nabiła sobie zwykłego siniaka, który wygląda nieco niesamowicie
Nie matrw się, będzie dobrze
Agnieszka jest offline   Rispondi quotando
Vecchio 01-15-2005, 10:51 PM   #4
z Peronówki
VIP Member
 
L'avatar di z Peronówki
 
Registrato dal: Sep 2003
ubicazione: Późna
Messaggi: 6,996
Invia un messaggio tremite MSN a z Peronówki Invia un messaggio tremite Skype a z Peronówki
predefinito Re: spuchnięty pyszczek

Quote:
Originariamente inviata da magdalena
martwie się o gnojka co też mu może być, bo gdyby to był ząb to by nie jadła.
Niekoniecznie.... Wiem, ze to malo pocieszajace... ale akurat w tym wypadku psy sa dosyc odporne i znam takie, ktore maja polamane zeby, a nadal z checia gryza kosci...

Oczywiscie nie musi to byc zaraz zab, ale to wlasnie rany dziasla najczesciej maja wlasnie takie objawy. Moze to tez byc reakcja alergiczna (choc tu czascie puchna obie strony, czy raczej caly pysk rownomiernie). Ale skoro wet nic nie znalazl, a Dona nie czuje bolu to mozesz spokojnie poczekac do poniedzialku. Wtedy sie wyjasni...
__________________
.

'Z PERONÓWKI'
FACEBOOK GROUP
z Peronówki jest offline   Rispondi quotando
Vecchio 01-16-2005, 02:20 AM   #5
Ori
Senior Member
 
L'avatar di Ori
 
Registrato dal: Sep 2003
ubicazione: Poznań, Poland
Messaggi: 1,471
Invia un messaggio tremite Skype a Ori
predefinito

Przy spuchnieciu z jednej strony duze prawdopodobienstwo to ukaszenie owada ale to chyba odpada zima...
Jesli pochodziloby od zeba to bylaby tez goraczka, a to na pewno wet badal i wykluczyl skoro nic nie znalazl
Ja juz 2 razy widzialam wlasnie takie cos spowodowane mala ranka zabrudzana lub malym cialem obcym (np drzazga) moze nawet zrobic sie wielkie wiszace opuchniecie, ktore potem rownie szybko znika jak peknie i "wyrzuci" zabrudzenie, tak miala zdaje sie Iowa w Lazne

Proponuje zimny oklad(ale jak zrobic go psu to nie wiem) i dokladnie obejrzec skore ale i policzki i wargi od wewnatrz

Moze byc tez od... wychodzacego nowego zeba stalego, czy to ten wiek?
wtedy tez zalecam zimne, np zamrozone mokre reczniki itp
pozdrawiam
napiszcie jak malutka sie czuje
__________________
www.jantarowawataha.pl
Ori jest offline   Rispondi quotando
Vecchio 01-17-2005, 05:43 PM   #6
Galicja
Galicyjski Wilk
 
L'avatar di Galicja
 
Registrato dal: Oct 2004
ubicazione: Kraków
Messaggi: 1,124
predefinito

Już po wizycie u weterynarza. Donie czasnięto 2 fotki pyszczka, nic nie wykryto, czyli ząbki ok, stwierdzono zapalonko i mam z małą jeździć co 48 h na zastrzyk, po psu spłynęło to jak po kaczce a wet chciała zjeść (lizała i gryzła na zmianę, będzie z niej prawdziwy poźeracz serc!)
Galicja jest offline   Rispondi quotando
Vecchio 01-18-2005, 12:18 AM   #7
Ori
Senior Member
 
L'avatar di Ori
 
Registrato dal: Sep 2003
ubicazione: Poznań, Poland
Messaggi: 1,471
Invia un messaggio tremite Skype a Ori
predefinito

a opuchniecie znika?
__________________
www.jantarowawataha.pl
Ori jest offline   Rispondi quotando
Vecchio 01-18-2005, 07:59 PM   #8
Galicja
Galicyjski Wilk
 
L'avatar di Galicja
 
Registrato dal: Oct 2004
ubicazione: Kraków
Messaggi: 1,124
predefinito

ciężko powiedzieć przy tak ruchliwym psie każda obserwacja jest utrudniona, ale chyba po malutku schodzi. Dona to mały potwór na 4 łapkach wyjście lub wejście do domu w jasnym ubraniu jest niemożliwe, zaraz występuje deseń łapkowy....nawet podczas zabawy trudno ją uchwycić wzrokiem a na spacerze miesza się teraz z kolorem trawy. swego czasu ktoś wspominał o spacerze w obszarze Krakowskim?
Galicja jest offline   Rispondi quotando
Vecchio 01-18-2005, 09:17 PM   #9
Rona
Distinguished Member
 
L'avatar di Rona
 
Registrato dal: Aug 2004
ubicazione: Kraków
Messaggi: 3,509
predefinito

Quote:
Originariamente inviata da magdalena
swego czasu ktoś wspominał o spacerze w obszarze Krakowskim?
Ja wspominałam i bardzo chętnie bym się wybrała na spacer z Tiną i przy okzaji zobaczyła Donę , ale dopiero po sesji - teraz jest obłęd prawdziwy, tak że juz nawet Szara się na mnie obraziła i przestała znosić zabawki i szmatki pod biurko Do tego na znak pogardy i protestu ułożyła sie dziś do snu na stosie egzaminów Musicie przyznać, że kulturalna suka, niejeden wilczak by je po prostu zjadł, albo przynajmniej potarmosił.....
Rona jest offline   Rispondi quotando
Vecchio 01-18-2005, 09:29 PM   #10
Gaga
VIP Member
 
L'avatar di Gaga
 
Registrato dal: Sep 2003
ubicazione: Los Dientitos
Messaggi: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
predefinito

Quote:
Originariamente inviata da Rona
Do tego na znak pogardy i protestu ułożyła sie dziś do snu na stosie egzaminów Musicie przyznać, że kulturalna suka, niejeden wilczak by je po prostu zjadł, albo przynajmniej potarmosił.....
A niejedne student do konca zycia nosilby Szara na rekach z wdziecznosci, ze zjadla dowod jego nieuctwa
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Rispondi quotando
Vecchio 01-18-2005, 10:14 PM   #11
Rona
Distinguished Member
 
L'avatar di Rona
 
Registrato dal: Aug 2004
ubicazione: Kraków
Messaggi: 3,509
predefinito

Quote:
Originariamente inviata da Gaga
A niejedne student do konca zycia nosilby Szara na rekach z wdziecznosci, ze zjadla dowod jego nieuctwa
To już nie te czasy Teraz studenci od razu udają się na skargę! Nie mogę dopuścić żeby dziekan wzywał Szarą na dywnik - za duży stres dla staruszki pozostaje prasowanie ....
Rona jest offline   Rispondi quotando
Vecchio 01-18-2005, 10:18 PM   #12
Gaga
VIP Member
 
L'avatar di Gaga
 
Registrato dal: Sep 2003
ubicazione: Los Dientitos
Messaggi: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
predefinito

Quote:
Originariamente inviata da Rona
Nie mogę dopuścić żeby dziekan wzywał Szarą na dywnik - za duży stres dla staruszki pozostaje prasowanie ....
Oj tam...spojrzalaby mu w oczy i od razu skarga zostalaby uznana za bezzasadna
A student? Coz...kolejny termin
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Rispondi quotando
Rispondi

Strumenti della discussione
Modalità di visualizzazione

Regole d'invio
Non puoi inserire discussioni
Non puoi inserire repliche
Non puoi inserire allegati
Non puoi modificare i tuoi messaggi

BB code è attivo
Le smilies sono attive
Il codice IMG è attivo
il codice HTML è disattivato

Salto del forum


Tutti gli orari sono GMT +2. Attualmente sono le 11:30 PM.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
Traduzione italiana Team: vBulletin-italia.it
(c) Wolfdog.org