![]() |
![]() |
|
Off topic O wszystkim i o niczym - sposób na miłe spędzenie czasu... |
![]() |
|
Thread Tools | Display Modes |
|
![]() |
#1 |
Member
|
![]()
Mleko się rozlało
![]() ![]() Mamy nadzieję, że "afera" ![]() ![]() ![]() ![]() Last edited by Konrad:); 07-03-2009 at 11:40. |
![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
złośliwy krasnolud
Join Date: Aug 2007
Posts: 705
|
![]()
Wiesz, taki mezalians
![]()
__________________
CIRI Wilk z Polskiego Dworu ['] |
![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
Member
|
![]()
My też się zgadzamy, że przede wszystkim hodowcy, ale i pozostali uczestnicy forum WD, powinni szybko przesyłać do Admina informacje o swoich psach, miotach, wystawach i.t.d., i.t.p., a Admin w miarę wydolności systemu i własnych możliwości, wprowadzać je do bazy danych; to służy wszystkim zainteresowanym.
Quote:
Nie był to z jej strony elegancki zabieg - zwłaszcza wobec nas - ale za jedno należy ją docenić - jak ona była w stanie tak to zgrać w czasie: usunięcie z wykazu hodowli z narodzinami szczeniaczków BEEE... (Belit, Eury) - a to już jutro pojutrze. Nostradamus, czy co? A w ogóle, to wszystkiemu są winni cykliści, bo o Ż... strach pisać. |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#4 | |
Member
|
![]() Quote:
__________________
"It's too bad that stupidity isn't painful.” Anton LaVey |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#5 | |
Member
|
![]() Quote:
|
|
![]() |
![]() |
![]() |
#6 | |
Member
|
![]()
Powtórzę, bo może umknęło to uwadze niektórych - jak najbardziej jestem za udostępnianiem (przesyłaniem) Adminom WD wszystkich informacji o CSV, miotach, wystawach i.t.d., przez wszystkich hodowców i "zwykłych" właścicieli. I to bez zbędnej zwłoki !!!
Nie zgadzam się ze stanowiskiem Ewy przedstawionym w dniu dzisiejszym, ale to jej decyzja i nie mnie ją krytykować. Bronić też nikogo nie mam zamiaru. Jednak, gdy tak sobie siędnę i czytam, to staram się zrozumieć co autor chciał powiedzieć, a w zasadzie nawet nie to, tylko jaki efekt chciał uzyskać, pisząc tekst, przez który z takim mozołem przebrnąłem. Bo zakładam (zawsze), że mam do czynienia z ludźmi inteligentnymi, którzy jeśli już coś mówią, piszą, robią - a zwłaszcza w sytuacjach kontrowersyjnych, drażliwych, konflikowych czy delikatnych - to po coś, a nie tylko dla zabicia czasu. I właśnie przeczytałem, że: Quote:
Nie Ewa, tylko ja na tę zbieżność zwróciłem uwagę na forum - i tylko ja o tym napisałem - więc w związku z treścią w/w cytatu "poczuwam" się do odpowiedzi. I oświadczam, że z treści cytatu w połączeniu z innymi stwierdzeniami zawartymi w poście Margo, jestem zadowolony! Nie doceniałem się po prostu. Otto von Bismarck i sfałszowana przez niego słynna depesza emska - bezpośredni powód wojny prusko-francuskiej w 1870 r. - to amatorszczyzna w kategorii manipulacja, w stosunku do tego, co sam potrafię. Bo, żeby zareklamować miot BEE, potrafię sprawić, aby Ewa przez 6 lat nie przesyłała Margo PKR-ów, 2 lata danych miotu "C" i miesiąc zwlekała z czymś tam jeszcze, a Margo, żeby usunęła jej hodowlę z wykazu na parę dni przed przyjściem na świat szczeniaków - nie pięć lat temu, nie dwa, nawet nie rok czy 6 miesięcy , a kilka dni wcześniej. To się nazywa planowanie tudzież precyzja - Mędrcy Syjonu mogliby się ode mnie uczyć, a iluminaci i jezuici ... daleko w tyle. Mysłałem, że nie znam się na technikach reklamy i nie jestem od tego specem, ale się myliłem! Żeby tylko jeszcze wszyscy chcieli w to uwierzyć. Last edited by Konrad:); 09-03-2009 at 22:04. |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |
VIP Member
|
![]()
Wiem, ze dostaliscie sie troche miedzy mlot i kowadlo. Ale dziwia mnie wyciagane przez Was wnioski, gdyz tak bardzo odbiegaja od tego co rzeczywiscie ma miejsce... W tym wypadku, po lekturze postow na forum trudno sie oprzec wrazeniu, ze zachowanie niektorych osob bylo sprytnym, dokladnie przemyslanym posunieciem, ktore, jak widze z Waszego nastawienia, przynioslo oczekiwane, dla nas negatywne, efekty...
Nie dziwie sie Waszej radosci z powodu majacych sie wkrotce narodzic potomkow. Doceniam intrygujace okreslenia miotu jako mezaliansu, romantyczne porownania do sytuacji znanej z Zemsty, czy opowiadania o Romeo i Julii, ktore nadaja miotowi nutke niesamowitosci i unikalnosci. Jednak dla nas jako hodowcow Eurego sa to porownania krzywdzace, gdyz insynuuja, ze bylismy przeciwni kryciu przez Eurego wilczakowny z innej hodowli (z "innych sfer", czyli u "konkurencji"). Ze zabraniamy wlascicielom krycia suczek, ktore nie pochodza z hodowli, ktore bysmy akceptowali lub z hodowli, z ktorych wlascicielami nie jestesmy w dobrych stosunkach. Bo tak nie bylo, nie jest i nie bedzie. Z naszych ust nie padlo ani jedno slowa zabraniajace takiego (czy innego) krycia. Wrecz przeciwnie - zawsze bylismy "za". Na dlugo przed samym kryciem pisalam jasno jakie jest nasze zdanie na ten temat: Quote:
To Wy piszecie o kundelkach, Fredro i szczeniaczkach BEEE. To btd doklada "mezalians". Nie, to nie z naszego powodu atmosfera wokol tego miotu staje sie ciezka. Przypisywanie nam takiego nastawienia stawia nas w mocno negatywnym swietle - probuje sie przedstawiac nas jako zawistnych hodowcow mocno ograniczajacych prawo wlascicieli do decydowania o ich wilczakach. Przypisuje sie cos, czego nie ma! Probuje sie z nas zrobic OSTRYCH przeciwnikow miotu, ktorego jestesmy zdecydowanymi ZWOLENNIKAMI! I jest to o wiele dalej posuniete niz poczatkowo myslalam. Nie lubie teorii spiskowych, ale na tle tych wypowiedzi kolejne czesci ukladanki zaczynaja skladac sie w calosc. Poczatkowo myslalam, ze miot ten nie jest reklamowany na Wolfdogu tylko i wylacznie dlatego, ze taka byla decyzja hodowcow. I ich decyzje uszanowalam. Teraz widze, ze mialo to na celu przekonanie Was(?), innych wlascicieli (?), hodowcow (?), ze nie umiescilismy go, gdyz mamy cos przeciwko. Ze miotu na spisie nie ma, bo naszym celem bylo 'ukaranie' psa z naszej hodowli. Idac tym sladem widze, ze celowe bylo takze nie przeslanie brakujacych danych, ktore doprowadzilo do usuniecia hodowli ze spisu. Dzieki temu mozna bylo zagrac ofiare - gnebiona hodowle, ktora zmusila psa od nas do popelnienia "mezaliansu", przez co i on zostal objety przesladowaniami. Jak rozumiem cala sprawe wywolalo takie, a nie inne nastawienie do tego miotu. Zamiast nie spac po nocach, rwac wlosy z glowy i pluc jadem na forum miot (czego przeciez mozna bylo sie spodziewac) otrzymal nasza pelna aprobate. Jak widze niektore osoby poczuly sie tym rozczarowane. I teraz sila wciska sie nam w usta slowa, ktorych nie wypowiedzielismy i przypisuje czyny, ktorych nie popelnilismy... Dlatego jeszcze raz: Krzysiu, Danusiu - zyczymy Wam, aby jak najszybciej do grona wilczakow dolaczyla jak najwieksza ilosc malych sklowanych Eurysiow. Niech maluchy chowaja sie zdrowo i rosna szybko. Wiem, ze dzieki Wam trafia w rece prawdziwych fanow tej rasy. Niestety nie jestem w stanie ZMUSIC hodowczyni, aby zlamala swoje postanowienie i jednak przeslala nam dane co pozwoliloby na powrot hodowli na liste. Nie jestem tez w stanie nikogo ZMUSIC do reklamowania tu miotu, ktorego dana osoba reklamowac nie chce. Szczegolnie, gdy chodzi o celowe dzialanie przez co proby przekonania i namowy staja sie bezsensowne....
__________________
|
|
![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Member
|
![]()
Margo, Przemku,
Cenimy Was i szanujemy za ogromny wkład pracy w rozwój w Polsce hodowli CSV, w tym wysiłek włożony w stworzenie strony WD i oczywiście efekty pracy Cenimy i szanujemy także inne hodowle oraz ich właścicieli – Bożenę, Elę, Ewę, Jolę, Małgosię i Wojtka - oraz pozostałych, niech nam wybaczą, że nie wszystkich wymieniamy z imienia. O jakim „młocie i kowadle” piszecie ? Będąc w porządku wobec wszystkich i każdego nie musimy ani wybierać, ani się czymkolwiek krępować, ani lawirować, czy czuć się dyskomfortowo wobec kogokolwiek. Po prostu: Eury krył Belit – tyle, aż tyle, i tylko tyle. Jest nam bardzo przyjemnie, że Ewa to zaproponowała, więc co miałoby być dla nas problemem? Gdybyśmy z jakiś względów nie życzyli sobie tego „związku”, z pewnością byśmy odmówili (grzecznie oczywiście). I nie wyłącznie z sympatii do EMB przyjęliśmy propozycję Ewy – chociaż to też – ale dlatego, że uważamy Belit za suczkę odpowiednią dla Eurego. Przy okazji mamy nadzieję, że ułatwiliśmy innym właścicielom psów i suk pokonanie ewentualnej psychologicznej bariery w podejmowaniu samodzielnych wyborów. Dla nas to nie był problem, ale zdajemy sobie sprawę, że niektórzy mogliby mieć z tym kłopot. Tu wtręt o-t: ani poszczególne suki, ani psy – jak podkreśla wiele osób na angielskojęzycznym forum – nie powinny być zbyt często wykorzystywane do rozmnażania, aby dla dobra rasy nie zawężać puli genetycznej. Wśród polskich CSV jest tak „ciasno”, że naprawdę trudno znaleźć pasujące do siebie dwa osobniki przeciwnej płci; lepiej żeby potomstwo były zdrowe, niż ładne (miot B&E będzie i taki, i taki ![]() Wracając do tematu. Na forum WD odbierani jesteśmy raczej jako para „wesołych staruszków” ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Naprawdę sądzicie, że jak już coś postanowimy, czyjekolwiek negatywne zdanie, ma dla nas znaczenie ? Że ktokolwiek byłby w stanie nas w coś wmanewrować? Rzeczowych argumentów zawsze wysłuchamy; i na tym kończy się udział osób trzecich w procesie podejmowania przez nas decyzji, a jeśli chodzi o wmanewrowanie – musiałby to być wyjątkowy optymista ![]() Zważcie, że w „tym” temacie – publicznie na forum i prywatnie także – oświadczyliśmy Ewie, iż nie zgadzamy się z jej stanowiskiem dotyczącym przesyłania danych i zapowiadania miotu. I nie mieliśmy z tym żadnego problemu. Ewa podjęła decyzję – wolno jej – a nam nie musi się ona podobać – wolno nam. I nadal pozostajemy w sympatycznych stosunkach. Wam zarzuciliśmy usunięcie z listy hodowli WzPD w świadomie określonym momencie (tuż przed narodzinami szczeniaczków) – nie kwestionując formalnych i merytorycznych podstaw do tego. Zarzut nie dotyczył więc, jak piszecie, Waszego negatywnego nastawienia do połączenia „Peronówki” z „WzPD”, tylko intencjonalnego, a naszym zdaniem niewłaściwego, zachowania się w tej konkretnej sytuacji. Tyle, i tylko tyle, lub: aż tyle – bo kiedyś przypomnieliśmy, że „żona Cezara” musi być poza wszelkimi podejrzeniami. Przy Waszej pozycji w środowisku, nawet administrując własną stroną WD, nie wszystko co możecie, wypada Wam czynić; Wam w pewnym sensie nawet mniej niż „zwykłym” forumowiczom. Takimi ruchami sami sobie szkodzicie, a tego też byśmy nie chcieli (vide pierwsze zdanie). Żeby zakończyć - ostatnia wypowiedź Margo jest i mądra, i miła. Spór niepotrzebnie nabrał rozmiarów przekraczających jego merytoryczną treść. Tak zwykle dzieje się w sytuacjach konfliktowych – on coś powie, ja odpowiem, on dołoży, ja w dwójnasób – pora to zatrzymać. Więc z przyjemnością przyjmujemy dłoń wyciągniętą do zgody. Drobne wyjaśnienia: „mezalians” – nie my; „Romeo i Julia” – nie było nic takiego, bo znamy zakończenie; Fredro – jak najbardziej; taki żart, ale dobrze umiejscowiony w czasie i przestrzeni – przyznacie? Więc macie Zemstę: P.S. Prośba do Admina: przerzućcie wszystkie posty z tego wątku (poza ostatnim Marcina) do innego, nazywając go dowolnie (niewiążąca propozycja: W miarę budowy socjalizmu walka klasowa się zaostrza). Ta wymiana podglądów naprawdę nie ma nic wspólnego z miotem B&E. |
![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
Moderator
|
![]() Quote:
Wybacz, ale nie zgadzam sie, aby z hodowli „WzPD” robic swieta krowe. Nie jest to jedyna hodowla oczekujaca obecnie na szczeniaki, ktora zniknela z listy z tego samego powodu, bo nie trudno zauwazyc, ze "wyparowalo kilkadziesiat hodowli i kilkanascie miotow. Poza tym jesli reklama jest dla Was i samych hodowcow taka wazna dlaczego nikt nie dodal planowanego miotu do listy? Byl na to czas przez ponad dwa miesiace. Odpowiedz jest prosta: bo nikt nie byl tym zainteresowany. Ewentualnie celem bylo to o czym pisalam - sprawienie wrazenia, ze to my CELOWO przesladujemy zarowno miot jak i wspomniana hodowle. Natomiast Wasza wypowiedz sugeruje, ze to WYLACZNIE naszym OBOWIAZKIEM jest dbanie, aby „WzPD” nie stala sie najmniejsza krzywda ("bo jak nie to podnosimy krzyk o celowych przesladowaniach"). Ze to my MUSIMY naginac zasady Wolfdoga, ktore jak pisalam obowiazuja od lat, a wymienieni hodowcy zostali o nich jasno poinformowani. ZMUSZACIE nas, aby mimo celowego ignorowania zasad i warunkow przez wspomniana hodowle publikowac o niej informacje. Hmmmm....jesli przyjrzec sie postepowaniu „WzPD” i btd wspieranym przez Wasze wypowiedzi to chyba jest to SZANTAZ... ![]() ![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |||
Member
|
![]()
A już myśleliśmy, że widzimy światełko w tunelu.
Quote:
Po raz kolejny powtarzasz śmieszny zarzut o reklamie miotu B&E realizowanej w przedziwny sposób, polegający na wywołaniu awantury o skreślenie WzPD. To jakby reklamować zupę wylewając ją na siebie. Z pośpiechu nie zauważasz nawet, że popadasz w logiczną sprzeczność wmawiając wszystkim, że aż się palimy do reklamy miotu i stwierdzając jednym tchem: Quote:
Za chwilę pewnie będzie zarzut, że siebie reklamujemy, Ciebie atakując! I bez znaczenia dla Ciebie w obydwu przypadkach jest fakt, że nam reklama miotu B&E oraz siebie samych, potrzebna jest jak zającowi dzwonek. Reklama, jak nietrudno się domyślić, jest po coś, a nie funkcjonuje jako sztuka dla sztuki. Miot B&E będzie składał się z tylko trzech szczeniąt. Ich reklamowanie było (jest) zbędne Wszystkie – chociaż zapisy nie zaczęły się rok wcześniej, jak u niektórych, a miot nie był reklamowany, bo tej pyskówki na forum chyba nikt nie uważa za reklamę - już są „zarezerwowane”, a dwóch kolejnych chętnych niestety odeszło z kwitkiem. Informacja o miocie miała być przesłana po urodzeniu się szczeniaków, wyłącznie w celach informacyjnych, że taki „mezalians” był – być może ktoś zechciałby poobserwować jakie będą jego efekty: dobre, złe, średnie, obiecujące. Chyba, że Ty już z góry wiesz, więc zrozumiałe, że wie już całe t.z.w. środowisko. Twoje resume sytuacji: Quote:
- Btd – osoba wywołująca negatywne emocje, bo forma wypowiedzi jest mu obojętna. - „Polski Dwór” – hodowla, która „niestety” istnieje, choć nie ma jej w wykazie i jako „krowa nie-święta”, dawno powinna pójść na zarżnięcie. - z nami na okrasę – szantażyści (tylko krowę z rzędem temu, kto zgadnie, co chcemy zyskać), mający czelność twierdzić, że nie wszystko złoto, co się świeci. Piękny przekaz – nawet nie podprogowy – dla użytkowników WD. Złapana za rękę na niezbyt eleganckim – uprawnionym co prawda formalnie – postępowaniu, rewanżujesz się obraźliwą zagrywką pod publiczkę. Sądzisz zapewne, że w ten sposób pogrążysz nas w opinii forumowiczów – trzeba naprawdę uważać ludzi za „inteligentnych inaczej”, żeby uwierzyć w skuteczność takich metod. Wszystkich uważasz za matołków, czy tylko nas? |
|||
![]() |
![]() |
![]() |
|
|