Dalsze losy Camio...?

[Agnieszka]

Margo to ile Wy w sumie obecnie macie u siebie CzW i jak to tam jest z Camio? też współwłaścicielstwo?

[Rona]

Originally Posted by Agnieszka

Margo to ile Wy w sumie obecnie macie u siebie CzW ?

DUŻO
I wszystkie kochane i piękne, a przy tym każdy inny i uroczy na swój własny sposób... Zgadza się, Margo?

[Gaga]

O Camio prosze sie zanadto nie dopytywac! Jakby co to on jest a mnie na wymiane ( od dluzszego czasu prowadze negocjacje, na razie z takim samym skutkiem jak PO z PiSem) ...poki pozostanie incognito, poty bede miala pewnosc , ze jak juz podmienie to i tak nikt sie nie zorientuje (no moze poza Ciemnym Zlem o ile jest zdolna do stalych sympatii)

[Joanna]

Originally Posted by Gaga

O Camio prosze sie zanadto nie dopytywac! Jakby co to on jest a mnie na wymiane ( od dluzszego czasu prowadze negocjacje, na razie z takim samym skutkiem jak PO z PiSem) ...poki pozostanie incognito, poty bede miala pewnosc , ze jak juz podmienie to i tak nikt sie nie zorientuje (no moze poza Ciemnym Zlem o ile jest zdolna do stalych sympatii)

Ciemne Zlo Ciemnym Zlem-na nia zbytnio bym nie liczyla, ale ja zorientuje sie na pewno po sile i determinacji w dazeniu do spenetrowania prawej kieszeni mojej kurtki

[z Peronówki]

Originally Posted by Joanna

Margo to ile Wy w sumie obecnie macie u siebie CzW

Tzn tak:
* glowa rodu i pies kanapowy, czyli Bolton
* psy Przemka: Balrog i Merry Bell
* psy moje: Alistair i Jolly
* goscinnie: Camio
=> 6

Originally Posted by Joanna

i jak to tam jest z Camio? też współwłaścicielstwo?

Zgadza sie, choc najpierw chcemy go przebadac. Mial isc do Gagi, ale ona twierdzi, ze finansowo nie wyrobi - nawet pracujac na nocki z Romanem nie byliby w stanie zarobic na karme dla dwoch psow z miotu 'C', wiec cos kombinuje z wymiana... [z tego powodu robimy szlaban na informacje na temat szkod zrobionych przez Camio - niech kobieta mysli, ze przy wymianie dostanie spokojniejsza wersje ]

Originally Posted by Rona

I wszystkie kochane i piękne, a przy tym każdy inny i uroczy na swój własny sposób... Zgadza się, Margo?

Oczywiscie.... Choc prawde mowiac ja tez kiedys zastanawialam sie, jak mozna rozroznic wiecej niz dwa psy.... Ale rzeczywiscie kazdy z psow jest unikalny, kazdy mainnych charakterek i z zadnym nie mozna sie nudzic...

Originally Posted by Joanna

Ciemne Zlo Ciemnym Zlem-na nia zbytnio bym nie liczyla

Ja tez nie - Camio godzinami bawi sie z Merry Bell. Wiec bedzie wiedzial jak postepowac z Ciemnym Zlem, by sie nie polapalo...

Originally Posted by Joanna

ale ja zorientuje sie na pewno po sile i determinacji w dazeniu do spenetrowania prawej kieszeni mojej kurtki

Oj, na to bym zbytnio nie liczyla. Camio i Cheitan to jednak bracia - a na dodatek blizniaki...

[Gaga]

Originally Posted by Margo

Zgadza sie, choc najpierw chcemy go przebadac. Mial isc do Gagi, ale ona twierdzi, ze finansowo nie wyrobi - nawet pracujac na nocki z Romanem nie byliby w stanie zarobic na karme dla dwoch psow z miotu 'C', wiec cos kombinuje z wymiana... [z tego powodu robimy szlaban na informacje na temat szkod zrobionych przez Camio - niech kobieta mysli, ze przy wymianie dostanie spokojniejsza wersje ]

Ja tez nie - Camio godzinami bawi sie z Merry Bell. Wiec bedzie wiedzial jak postepowac z Ciemnym Zlem, by sie nie polapalo...

Oj, na to bym zbytnio nie liczyla. Camio i Cheitan to jednak bracia - a na dodatek blizniaki...

No i mamy klopot , bo ja zawsze mialam upodobanie do Camio, ale Chey mi wyrosl na naprawde wymarzonego wilczaka i teraz nie wiem....liczylam, ze Camio jest softowa wersja Chaitana ale okazuje sie ze niekoniecznie..i co ja teraz biedna mam zrobic , bo dwoch nie wykramimy- to pewne. To znaczy moze udaloby sie w warunkach normalnych ale przy ich zdolnosciach do kradziezy i naukach pobieranych przez Camio od Belki ( ze niby tylko sie bawia...hi hiiiii) to chyba wymiekamy . Za sprytne sa..zdecydowanie....

ALe tak sobie pomyslalam, ze gdyby miec w domu takiego przytulaka, super kontaktowego miska, bardzo wesolego kompana na spacery i do rozrabiania w domu x 2, to achhh...rozmarzylam sie

[z Peronówki]

Originally Posted by Gaga

ALe tak sobie pomyslalam, ze gdyby miec w domu takiego przytulaka, super kontaktowego miska, bardzo wesolego kompana na spacery i do rozrabiania w domu x 2, to achhh...rozmarzylam sie

Hmmmm... weszlo wlasnie nowe ptasie mleczko.... kokosowe Wiec stawiam, ze po max. tygodniu mialabys juz dosc takich 2x kontaktowych miskow... Mozliwe, ze juz po pierwszy karmieniu.....

[Gaga]

Originally Posted by Margo

Hmmmm... weszlo wlasnie nowe ptasie mleczko.... kokosowe Wiec stawiam, ze po max. tygodniu mialabys juz dosc takich 2x kontaktowych miskow... Mozliwe, ze juz po pierwszy karmieniu.....

Pewnei masz racje, po tygodniu jedzenia ptasiego mlaczka z pewnoscia by mnie zemdlilo a biorac pod uwage widom trzech a nie dwoch sliniacych sie psow to moze nawet wczesniej?

[z Peronówki]

Originally Posted by Gaga

Pewnei masz racje, po tygodniu jedzenia ptasiego mlaczka z pewnoscia by mnie zemdlilo a biorac pod uwage widom trzech a nie dwoch sliniacych sie psow to moze nawet wczesniej?

Camio slodycze lubi - jestem pewna, ze chetnie pomoglby oprozniac pudelka...