Niesamowite są te wilczakowe osobowości!!! Chwilę wcześniej miziałam Donkę - jak zwykle słodką, serdeczną i wesołą - patrząc na jej łobuzerską minę nie można się nie uśmiechać, zwłaszcza gdy z wielkim brzuchem i cudownie bujną kryzą balansowała na swoim ulubionym parapecie!
Z wielkim brzuchem na parapecie??? Poczekaj Magda, az AngelsDream sie o tym dowie
__________________
Forum to nie rzeczywistość... A to, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia.